Moja działka 3

[slila1]

Próbuję Wam odpisać, ale coś się dzieje niedobrego, albo z moim komputerem, albo z internetem. Kilka razy już zniknęło mi to co napisałam.
Dzisiaj mija rok od napisania mojego pierwszego posta na FO.

Jurku pogoda u mnie nadal sprzyja pracom na działce. Dzisiaj zaczęłam powoli robić kopczyki z kompostu wokół niektórych roślin (budleje, ketmie, żarnowiec). Do okrycia mam bardzo dużo roślin, więc zajmie mi to kilka dni, a pogoda ma się podobno popsuć od czwartku.

Ewuniu wykorzystam w tym roku suche pozostałości po bylinach do okrycia innych roślin, bo zabraknie mi gałązek świerkowych. Przygotowałam też kołderki z suchych liści (siatki po warzywach napełniłam luźno liśćmi i zawiązałam. Użyję ich do okrycia wrażliwych roślin.

Marysiu delospermo, a więc Ciebie też dopadła żurawkomania. Oby tylko zima nie zniszczyła nam zaczątków kolekcji.

Krysiu witam Cię serdecznie i dziękuję. Pochwaliłaś moje rośliny, a to dla mnie nie lada wyróżnienie.
Od kilku lat mam dwa niewielkie krzewy aukuby, wyhodowane z gałązki. Okrywam je solidnie na zimę, ale zawsze mocno podmarzają i potem słabo rosną.
Zapraszam Cię do obejrzenia aktualnej części mojego wątku, znajdziesz tam zdjęcia mojej rodzinki jeżyków.

Marysiu mar dziękuję, jutro znów zabiorę aparat na działkę, bo następny pierwiosnek pokazał kwiatki, a do karmnika zaglądały dzisiaj dwa nowe ptaszki. Był też dzięcioł i tłukł dziobem w pień czereśni, która rośnie zaraz za działkowym płotem. Od kilku dni widzę tylko tego najmniejszego jeżyka, jest ciągle głodny, a reszta rodzinki już chyba zasnęła w legowisku.

[Maska]

Lidziu ja też dzisiaj porządkowałam grządkę przy mojej starej (bardzo) śliwce i przyleciały dwa dzięciołki wydawały z siebie wesołe odgłosy i baraszkowały byłam blisko i w ogóle im to nie przeszkadzało. Niestety aparat leżał odłożony.

[kogra]

U mnie już dwa gatunki dzięciołów ostukują świerki i inne drzewa.
Karmniki też nie są im obce.
I to mnie cieszy, bo będzie mniej robactwa w przyszłym roku.
Martwi mnie tylko rozkwitający jaśmin nagokwiatowy - wiosną znów nie będzie kwiatów, a on tak ładnie pachnie.

[Jagodka]

Wszystkiego dobrego ; zdrowych roślinek , pięknych kwitnięć , oby Lideczko było jak najwięcej radości z ogrodu i z bytowania przez kolejne lata na FO .

[ewa w]

Lidziu moja koleżanka z Wodzisławia Halinka-Eukomis przygotowała zimowe kubraczki swoim różyczkom z kurtek zimowych-widziałas?
Ja miałam szczęście, że u sasiadów poscinali swierki i jodły bo skorzystałam z gałązek ale szkoda mi było tych drzew-teraz maja tak łyso

[slila1]

Grażynko witaj, mam nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z zeszłego roku. Od czwartku zapowiadają ochłodzenie.
Wczoraj dzwoniła do mnie Ewa R. i mówiła, że u niej są temperatury powyżej 15 stopni i wszystko kwitnie.

Igusiu bardzo dziękuję za życzenia , a przy okazji chcę Cię powiadomić, że dzisiaj nasionka dotarły do mnie, bardzo, bardzo dziękuję . Ale mi tego napakowałaś do koperty , nawet pomidory i ogórki i fasolka, ale będzie siania. Muszę w przyszłym roku koniecznie powiększyć warzywnik. Bardzo jestem ciekawa tej rudbekii o srebrnych liściach, czy ona kwitła już u Ciebie

Ewuniu zaraz biegnę zobaczyć te nietypowe okrycia zimowe.

[kogra]

W tej temperaturze to się nie dziwię.
Ale jak przyjdzie większy mróz to będzie klapa.
Cały czas mam nadzieję, że u nas jednak nie powtórzy się historia z zeszłego roku.

[ewa w]

Wszyscy mamy te nadzieję ale i tak zabezpieczamy jak się da, ja wykorzystałam nawet stare firany

[cantati]

Lidziu , samych zdrowych i pięknych roślinek z okazji "roczku"
Żuraweczki śliczne A co to za roślinka na następnym zdjęciu pod żurawkami? Ta z czerwieniejącymi listkami płożąca gałązka?

[Jagodka]

Super , że dotarły Lideczko ...niech pięknie wschodzą i cieszą Twoje oczy i podniebienie .
Nie miałam tej rudbekii , bo dostałam od Tereni nasionka nie tak dawno ...sama jestem ciekawa co zacz .
Cieplutko pozdrawiam

[hala67]

Nadrobiłam dwumiesięczne zaległości w Twoim wątku. Jestem pełna podziwu dla Twoich osiągnięć. Dajesz roślinom wiele serca, za co odwdzięczają się tym co mają najpiękniejsze.
Twój zwierzyniec również, jak widzę, ma się doskonale. Kolczaste tuptusie wiedzą komu zaufać. Fruwająca brać też się u Ciebie zadomowiła i czuje się doskonale.
Masz ogromne i dobre serduszko Podziwiam Ciebie za to .

[slila1]

Ewuniu wszystko przyda się do okrycia roślinek.

Dorotko pięknie dziękuję za życzenia.
Prawdopodobnie chodzi Ci o siewkę irgi, która jesienią ładnie się przebarwia.

Igusiu bardzo dziękuję. Srebrną rudbekię wysieję w kwietniu do inspektu.
Z nasion otrzymanych od Tereni wysiałam nasiona stopowca himalajskiego, bo wyczytałam, że należy wysiewać świeże nasiona, nawet je namoczyłam, żeby napęczniały.

Halinko dziękuję Ci za tyle ciepłych słów.
Małym jeżykom chyba trochę pomogłam, bo przez te prawie dwa miesiące dokarmiania bardzo urosły i mam nadzieję, że przeżyją zimę. Legowisko też powinno się sprawdzić, bo jest ocieplone z zewnątrz folią i styropianem, a w środku są suche liście z kukurydzy i sianko.

[kogra]

To będą miały królewskie łoże na zimę.
W takich warunkach muszą przetrwać do wiosny.
Trafiły zresztą w złote ręce.

[mar33]

Lidziu ależ dbasz o swoje jeżyki a czy stare też z nimi są czy się wyniosły

[Maska]

Lidziu, a czy młode jeżyki już się ułożyły do snu?, bo chyba jak pójdą spać to zacznie się zima.