Mój domowy roślinny miszmasz....
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kasiu,jeżeli chodzi o fiołki,ja zawsze wsadzam do ziemi i czekam.podlewam w podstawkę,pilnuję żeby miały lekko wilgotną ziemię,ale nie zalewam.Jeżeli chodzi o skrętniki,ja ekspertem nie jestem,ale też próbowałam ukorzenić.Dostałam 5 listków.4 do ukorzenienia,jeden z korzonkami.Ten z korzeniami oczywiście odrazu poszedł do ziemi,ale 4 pozostałe wsadziłam do kieliszka z wodą.w oczach mi marniały,a końcówki gniły.Jeden padł zupełnie
Poradziłam się na fo,i podpowiedziano mi żebym zgniłe odcieła ostrym czymś,i wsadziła do przestudzonej ,przegotowanej wody.pRZEDTEM OCZYWIŚCIE NIE POMYŚLAŁAM ŻE Z KRANU BĘDZIE ZŁA
.siedziały w tej kranówie ze 2 tygodnie albo ciut dłużej.Po zmianie wody i ostrym cięciu korzonki pojawiły się w ciągu tygodnia.Wsadziłam do doniczki.Dziś właśnie wypatrzyłam maleńkie zielone punkciki
Udało się
.Jednego nie trzymałam w wodzie tylko tak odrazu do piachu i też żyje
.Może te fiołasy po prostu potrzebują więcej czasu.Jak coś to jest tu dużo takich co mają fioła
,więc jeszcze będzie można spróbować 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Aniu................ale trzymałam w przegotowanej odstanej wodzie..bo ja taka podlewam kwiaty...i mam zawsze...płukam też kiełki jak hoduję...podcinałam je również.. dlatego nie rozumiem dziwnego zjawiska..bo 1-2 listki..ale wszystkie prawie? i Skrętniki również..gloksynii listki tez mam..i nic z nich nie będzie..wsadzam do ziemi więdną w kilka godzin...w wodzie niestety nic!!!! Z tymi to już całkiem nie wiem co robić?????? 
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Będę trzymała kciuki.ja dopiero się uczę i sama wiem niewiele.szkoda że nie błysnęłam i nie mogłam pomóc.Powodzenia.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
No coś Ty Aneczko
... jest mi miło ,że kogoś to obeszło...naprawdę...dziękuję,że pisałaś..czy lepiej Ci dziś już??? Gorączkę masz?
Mam nadzieję,że wygrzewasz się...i szybko wrócisz do zdrówka..
Mam nadzieję,że wygrzewasz się...i szybko wrócisz do zdrówka..
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Zawinęłam się w ciepły koc i kwiatki oglądam.caly dziń na prochach więc gorączka niemiała nawet kiedy podskoczyć.dziś trochę lepiej,ale wczoraj to była prawdziwa masakra. 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Dużo pij...wygrzej się..i niech M wysmaruje plecki czymś rozgrzewającym..teraz weekend..to może uda Ci się poleżeć w spokoju i się wykurować 
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kochana zostaje mi tylko jutro,bo w niedzielę to pewni jakąś forumkę odwiedzę 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Może mnie???? Ale pewnie juz masz swoje plany? Mamy jedno województwo... zapraszam Cię serdecznie!!! mówię poważnie..byłoby mi bardzo miło... 
-
AleksandraBdg
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kasiu, kategorycznie żądam nowych fotek!!
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Jakich...nie mam nic ciekawego..chwilowo.. no jedną roślinkę ..ukorzeniła się więc pochwalę się..ale to maleństwo... 
-
AleksandraBdg
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
A ja słyszalam,że coś Ci wypuściło pączusia.. Dawaj zdjątko, może to coś ode mnie 

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
No...ale nie rozwija się.. więc czekam..co ja mogę? Wolno to trwa..jeden kwiatuszek się wymęczył i urósł.., jak się rozwinie to zaraz wstawię
przecież mnie znasz? 
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kasiu właśnie doczytałam że Masz problemy z ukorzenianiem listków, nie przejmuj się dam Ci niezawodny sposób, 100% powodzenia 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
evo odpisuję Ci szybko, jak dobrze że napisałaś..bo oprócz ratunku fiołkowego ,wyratujesz mnie podwójnie...okropnie mi było z liczba postów 666
...jakieś ciarki po plecach...
Teraz napiszę i już się zmieni... takla nie miła liczba.. brrrrrrrrrr
Czekam na ten przepis niecierpliwie..
Teraz napiszę i już się zmieni... takla nie miła liczba.. brrrrrrrrrr
Czekam na ten przepis niecierpliwie..
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Mam taką szczepkę i nie wiem co to?.. Czy to koleus? Zdechł bo z Włoch leciał samolotem...ale łodyżka nie zgnieciona..może się przyjmie..?
Jak to wsadzić?

Poza tym Nomi -Słoneczko...zobacz Ceropegia woodi ...przyjęła się!!!!

Jeszcze kwiatuszek z dedykacją dla Oli...jedyna roślinka ja u mnie teraz kwitnie
Wilczomlecz lśniący - euphoria milli

Jak to wsadzić?

Poza tym Nomi -Słoneczko...zobacz Ceropegia woodi ...przyjęła się!!!!

Jeszcze kwiatuszek z dedykacją dla Oli...jedyna roślinka ja u mnie teraz kwitnie
Wilczomlecz lśniący - euphoria milli



