Danusiu 
Jak to Dawid napisał jestem daliomaniaczką

- podobają mi się dosłownie WSZYSTKIE. Zobaczę jak się przechowały i jak będę miała nadwyżki to z chęcią się podzielę. Tylko że my z reguły oddajemy dalie na jesieni, żeby miejsca nie zawalały. Ale to najwyżej na jesieni Ci dam. Ja przechowuję dalie w piwnicy, pod półkami z przetworami leżą przysypane ziemią wymieszaną z piachem.
Gosiu 
Jak Ci się podoba to dostaniesz kępkę
Wandziu 
Polecam, tym bardziej że nie słyszałam jeszcze niczego złego o tych nawozach a wszyscy je chwalą. I na opakowaniu jest napisane że nie można przenawozić....
Jolu 
Jak porządkujesz bazę to już do opisu niedaleko... będzie jak znalazł jak otworzysz nowy wątek.
Dziwidło jest śmieszną rośliną - jak zakwitło to go Boxi zeżarła do połowy zanim się zorientowała że to roślina a nie nadpsute mięso [nie radzę trzymać w domu]. Do donicy można go wsadzić, bez problemu rośnie, ale ono ma taki cykl że z bulwy rośnie najpierw kwiat, potem ten jeden liść [podobno nawet do 3 metrów potrafi dorosnąć] a potem zamiera i ma okres spoczynku i tak w kółko. Ja mam te nasiona - jak chcesz to mogę Ci dać i poeksperymentujesz sobie.
Aga 
Cieszę się ze i ty potwierdzasz jakość i skuteczność tych nawozów
Gosiaczku 
Fryzjerko ty ogrodowa ..... a trwałej ondulacji im nie przeprowadzasz?
Krysieńko
I masz w stu procentach rację że ci nie pasuje... bo to nie multicolor tylko tricolor...... już poprawiłam. Dzięki za uwagę.
Edziu 
Dziękuję Ci za tak miłe słowa... ale że by nie było że ja taki aniołeczek.... Jędza ze mnie też potrafi być

Avatarek zostanie ku przestrodze .....
Elużuniu
oj tak, tak.... dobry urok nie jest zły. Historycznie dowiedzione że wiedźmy bardziej pomagały niż knuły...
Andrzejku 
A gdzie to tak pędzisz? Mam nadzieję że wpadniesz kiedyś na dłużej.... a nie tylko na momencik.
Małgoś 
Bo zasady się zmieniły i teraz już można swój ogrodowy wątek prowadzić tak jak się chce....
poczytaj sobie tutaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=1&t=49937
Najwyraźniej wreszcie komuś przyszło do głowy że ogród to nie tylko gleba, rośliny i architektura ogrodowa ale także ludzie i zwierzęta którzy żyją w tym ogrodzie i go odwiedzają.... gdzie można przysiąść na ławeczce czy na kocu i porozmawiać o różnych ważnych sprawach... niekoniecznie ogrodowych ale w otoczeniu roślin tak przez nas kochanych.