Różyczka w gaju...
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różyczka w gaju...
Ewuś,tez uwielbiam cynie,ale z moich wysianych jest bida z nędzą ,mam ładne z kupnych nasion.Znowu zrobiłam ten sam błąd i mam je poklikane pojedyńczoalbo tak wyrosły,a w grupie wszystkie rosliny wyglądają bardziej efektowniee.
Róże u ciebie jak zwykle zachwycajace.
Róże u ciebie jak zwykle zachwycajace.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Różyczka w gaju...
Jak dla mnie to mogłabyś pokazywać zdjęcia kociaków codziennie ( róż również ). 
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różyczka w gaju...
Mi też nie przeszkadzają koty - sama je lubię ale dobrze że zostały dodane zdjęcia róż.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Różyczka w gaju...
Koty są przecież częścią ogrodu, bez nich byłby ubogi. Pięknie przyozdobiły to drzewo
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka w gaju...
Bardzo się cieszę, że znalazłam tu tak liczne zrozumienie dla moich kocich sympatii
Nie ma obawy - o różach na pewno nie zapomnę
Dzisiaj bez zdjęć, bo zajęta byłam wyszarpywaniem darni na nowa rabatkę - dawno zresztą zaplanowaną, ale ponieważ dzisiaj kurier przywiózł od Kamili 2 róże, zamówione z pozostałości doniczkowych, to prace gwałtownie przyspieszyły...
A róże - Falstaff i Burgundy Iceberg - strasznie się cieszę
, bo faza na takie kolory ciągle mnie trzyma
...powiem Wam w tajemnicy, że na tę rabatkę jesienią trafią jeszcze 3 lub 4 róże od Petrovica...ćśśś...nikt o tym jeszcze nie wie...a tak w ogóle to zamówiłam 5
Niestety rabatki jeszcze nie skończyłam, bo choc nie będzie wielka, to trafiłam pod darnia na nieprzebrane pokłady żużlu, który...no cóż...próbuję właśnie przebrać, no niczym Kopciuszek naprawdę
Nie ma obawy - o różach na pewno nie zapomnę
Dzisiaj bez zdjęć, bo zajęta byłam wyszarpywaniem darni na nowa rabatkę - dawno zresztą zaplanowaną, ale ponieważ dzisiaj kurier przywiózł od Kamili 2 róże, zamówione z pozostałości doniczkowych, to prace gwałtownie przyspieszyły...
A róże - Falstaff i Burgundy Iceberg - strasznie się cieszę
...powiem Wam w tajemnicy, że na tę rabatkę jesienią trafią jeszcze 3 lub 4 róże od Petrovica...ćśśś...nikt o tym jeszcze nie wie...a tak w ogóle to zamówiłam 5
Niestety rabatki jeszcze nie skończyłam, bo choc nie będzie wielka, to trafiłam pod darnia na nieprzebrane pokłady żużlu, który...no cóż...próbuję właśnie przebrać, no niczym Kopciuszek naprawdę
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różyczka w gaju...
Ewuniu, jak się sprawuje u Ciebie My Girl? dostałam wczoraj sadzonkę, jeszcze jej nie posadziłam - myślę nad miejscem..bardziej na przód rabaty czy tył? Jaki ma pokrój?
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka w gaju...
Kasiu, My Girl ma się świetnie, to jedna z moich najzdrowszych róż i jestem z niej bardzo zadowolona
Co do pokroju i wysokości - jest ładnie rozkrzewiona, wydaje mi się, że jak na młodą różę to nawet dość mocno, zajmuje już sporo miejsca; na początku nie była zbyt wysoka, ale teraz wypuściła dwa długie pędy, tak ok. 80 cm (pozostałe są niższe). Ja posadziłam ją z przodu, ale teraz chyba sadziłabym z tyłu...ale to oczywiście zależy, jak wysokie masz pozostałe
Co do pokroju i wysokości - jest ładnie rozkrzewiona, wydaje mi się, że jak na młodą różę to nawet dość mocno, zajmuje już sporo miejsca; na początku nie była zbyt wysoka, ale teraz wypuściła dwa długie pędy, tak ok. 80 cm (pozostałe są niższe). Ja posadziłam ją z przodu, ale teraz chyba sadziłabym z tyłu...ale to oczywiście zależy, jak wysokie masz pozostałe
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różyczka w gaju...
Ewuniu, dzięki za podpowiedź
Wyląduje w środku
Najbardziej mnie cieszy opinia o jej zdrowotności 
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka w gaju...
Dzisiaj duuużo wrażeń.
Najpierw zakupy - weszłam "tylko po ziemię" a tam stały takie sierotki i piszczały: "kup mnie, kup mnie!"...no to kupiłam
Trzy lawendy i biały floks - jak leci po 3,90, berberys atropurpurea za 6,90 i 3 krzewuszki po 8,49. No i jak tu nie kupić?Jak ja lubię takie ceny

A potem zawzięłam się, żeby skończyć rabatkę. Skończyłam, ale ilość kamieni i żużlu wydobyta spod darni przerosła najśmielsze oczekiwania. Oczywiście kamienie wydobyte przy pomocy kilofa i taniej siły roboczej
Te trzy wiadra widoczne na zdjęciu są zapełnione żużlem i pomniejszymi kamykami.

Jeszcze brak ceglanej obwódki, ale będzie. Na razie rośnie sobie na niej perukowiec i świeżutko posadzony Falstaff. Reszta z jesiennych zamówień
No i parę dzisiejszych róż.
Red Leonardo da Vinci

Nostalgia - wypuściła długi pęd z bukiecikiem kwiatów.
Star Profusion - juz pisałam, że bardzo mi się porozrastały, będę musiała je gdzieś przesadzić, chociaz nie mam jeszcze pomysłu...Ta włazi juz na schody

Charles Austin w towarzystwie cynii
Graham Thomas

Augusta Louise

Ingrid Bergmann

P.S. ....koty maja się dobrze

Najpierw zakupy - weszłam "tylko po ziemię" a tam stały takie sierotki i piszczały: "kup mnie, kup mnie!"...no to kupiłam
Trzy lawendy i biały floks - jak leci po 3,90, berberys atropurpurea za 6,90 i 3 krzewuszki po 8,49. No i jak tu nie kupić?Jak ja lubię takie ceny

A potem zawzięłam się, żeby skończyć rabatkę. Skończyłam, ale ilość kamieni i żużlu wydobyta spod darni przerosła najśmielsze oczekiwania. Oczywiście kamienie wydobyte przy pomocy kilofa i taniej siły roboczej

Jeszcze brak ceglanej obwódki, ale będzie. Na razie rośnie sobie na niej perukowiec i świeżutko posadzony Falstaff. Reszta z jesiennych zamówień
No i parę dzisiejszych róż.
Red Leonardo da Vinci

Nostalgia - wypuściła długi pęd z bukiecikiem kwiatów.

Star Profusion - juz pisałam, że bardzo mi się porozrastały, będę musiała je gdzieś przesadzić, chociaz nie mam jeszcze pomysłu...Ta włazi juz na schody

Charles Austin w towarzystwie cynii

Graham Thomas

Augusta Louise

Ingrid Bergmann

P.S. ....koty maja się dobrze

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Różyczka w gaju...
Ewcia, uwielbiam koty, więc Twoja foto-relacja z nauczania początkowego maluchów bardzo poprawiła mi nastrój - widać, że poza lekkim strachem, kocille nieźle się bawiły przy tym skakaniu 
A Ty wciąż działasz... najpierw zakupy (ale ceny!), potem darcie i nowe nasadzenia są
Pięknie!
A Ty wciąż działasz... najpierw zakupy (ale ceny!), potem darcie i nowe nasadzenia są
Pięknie!
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Różyczka w gaju...
Masz piękne "włości" Ewciu. Dzięki łapie w gipsie mam czas na łażenie po ogrodach. Miło mi było odwiedzić Twój. Jest śliczny
( łał czy wow - wiadomo o co chodzi
) Śliczne wszystko od czubka dachu do ostatniego słupka ogrodzenia.
- Maddy77
- 500p

- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Różyczka w gaju...
Ewciu sierotki to jest to co ja lubię
Chyba jutro wybiorę się do OBI, bo zaczynają się wyprzedaże i czasami warto podjechać od czasu do czasu
Może cosik się skapnie
Red Leonardo
Chyba jutro wybiorę się do OBI, bo zaczynają się wyprzedaże i czasami warto podjechać od czasu do czasu
Red Leonardo
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różyczka w gaju...
Ewciu całkiem udane zakupy
a ta ciężka orka w glebie pełnej niespodzianek to jest to co ogrodnika czeka w takim starym, zaniedbanym ogrodzie, też takie przeróżne skarby wydobywam.
Kocia rodzinka wspaniała
Kocia rodzinka wspaniała
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Różyczka w gaju...
A w mojej wiosce nie ma żadnych marketów, centr ogrodniczych, wyprzedaży, okazji ...
Za to koty są, dużo, bezpańskie, szukające domów...
Ewuś podziwiam Twoje zacięcie do tworzenia rabat, że o kupowaniu róż nie wspomnę. Takie zamówienie róż u tego słynnego Petrovica, to bardzo droga impreza w porównaniu np. do Rosarium albo innej przyzwoitej, krajowej szkółki?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Różyczka w gaju...
Ale piękna róża z tej Star Prosfusion!
Śliczne kwiaty, które od razu przyciągają wzrok. Jak ona zimuje?

