ALINKO-dobrze nam wywróżyłaś bo zima coraz bliżej a nasza chatka już ma daszek, co zobaczysz na zdjęciach. Ogródek dopiero w powijakach ale chryzantemy od Ciebie pięknie kwitną.
Beatko-nie wiem czy śledzisz powstanie naszego dzieła ale umożliwiamy Ci obejrzenie naszych dotychczasowych dokonań. Najlepiej gdybyś zobaczyła na żywo - zapraszamy.
Krystyno- jak widzisz, udało nam się przez ten rok trochę popracować a reszta .... powoli...
Bogusiu- czy będzie to całoroczny domek czy tylko letniskowy to zależy od nas i od pogody. Jak będzie ciepło

to my na pewno tam będziemy a jak zimno to zobaczymy.
Ewuniu, miło ze nam kibicujesz. Masz rację, miejsce i jest niezwykłe bo w sąsiedztwie murów kościelnych a część placu stanowi skarpa którą w przyszłości planujemy zagospodarować.
Aniu -masz racje, Tadzio przy kielni ale zobacz na jakich wysokościach... już w chmurach. Ja jako siła nie fachowa jestem od spraw gastronomicznych (jeść, kawa, herbata) lub porządkowych - podaj, przynieś, wynieś, pozamiataj, ale się przydaję. Aha, zdobyłam nowe umiejętności jako zbrojarz - nie jest to trudne...
Joanno, postęp naszych robót dopiero teraz widać kiedy budynek jest nakryty. Pogoda na nas czekała i teraz może padać.
Basiu- w Nokłach to co rośnie ro ma rosnąć i niczego nowego już tam nie można dokonać a jedynie dbać o to co jest. Nawet niektóre roślin trzeba usunąć żeby nowo zakupiony sprzęt mógł nam ułatwić pracę . Kijany wymagają trochę więcej wysiłku, tego nie da się ukryć ale powoli... powoli... a jak skończymy to będziemy tylko odpoczywać.
Dario- słusznie, jest troszkę pracy. A jak będzie, to się okaże bo jeszcze dużo przed nami.
Misiu- cieszymy się, że nam kibicujesz

no w końcu jesteś naszą sąsiadką

. Kiedy byłaś u nas to jeszcze wszystko było "w proszku", teraz kiedy jest dach to jest namiastka domu. Zresztą z eM oceńcie sami. Zanim tę kawę wypijemy na tarasie to jeszcze dużo wody w Wieprzu upłynie...
Grażynko- miło,że o nas myślisz i pamiętasz. Roboty ogrodowe są podtrzymywane a całą uwagę i siły "pożarły" prace budowlane. Jakie są tego efekty zobacz niżej na zdjęciach.
Pozdrawiamy. Tereska i Tadeusz.