Zielony Zakątek-Lucy 09 cz.2

[mamafrania]

No jak bym siebie słyszała

[lucy09]

Bo nie ma się co oszukiwać, ładne to wszystko jest na zdjęciach robionych w odpowiednim czasie i pozie. Większość roślin (kwiatów) piękna tylko
BYWA

[mamafrania]

Jesteś mją mentorką po prostu

[lucy09]

...i dlatego lubimy to Forum -bo ludzie pokazują ładne obrazy...i dobrze.
Aniu

[marzena06]

Lucynko ja uwielbiam brzozy , spacer pomiędzy nimi dodaje mi tyle energii ,mija zmęczenie -czuję się wspaniale gdy pośród nich przebywam ,fakt są wady i zalety ,że śmiecą za szybko rosną,ja mam je posadzone na granicy działki i to są brzozy syna przyniósł małe sadzonki jak miał 5 lat,czerwone dęby były moje ,ale sąsiad budujący się obok nas w ubiegłym roku je wyciął bo mu przeszkadzaly w postawieniu ogrodzenia ,myślałam ze go ukatrupię ,następnego mojego syna są daglezje sadząc je mówiliśmy że ma szybko rosnąć ,aby był wyższy niż one ,Swierki i sosny są M też posadzone na okoliczność ...i tak w kółko ,a co ty masz do róż -są piękne ale klują,oj coś pogoda negatywnie wpływa na Ciebie

[christinkrysia]

Jeśli chodzi o brzozy to ja już mogłabym b. wiele powiedzieć. Mam rabatę w odległości kilku metrów od ich pni.-Syzyfowe prace. Ale rosną tam (bez doniczek) najładniejsze moje hosty. Nie ma co narzekać.

A toś mnie zaskoczyła ... a ja niedawno nowe zakupy sadziłam i nawet pomyślałam o tym miejscu ale zaraz mi przeszło. Robię właśnie przegrupowania w tym miejscu i zostawię troszkę wolnego na takie okoliczności.

[lucy09]

Marzenko, Krysiu
Ja mam do wyboru: glinę z brzozami i piach z tujami. W takich okolicznościach zdecydowanie lepsze są brzozy. Hosty i inne cienioluby dobrze dają sobie radę. Jedynie wskazane aby co kilka lat na rabatce robić jakieś roszady i wtedy oczyścić korzenie z brzozowej siateczki. Wbrew pozorom, mimo tego, hosty dość ładnie rosną i przyrastają. Dziś przesadzałam jedną z moich pierwszych host sadzonych jakieś 4 lata temu. Fakt, że objętościowo wyjęłam z korzeni więcej siateczki niż właściwych korzeni było, ale w niczym to nie przeszkadzało hoście. A jak znam ogrodniczą naturę to z przesadzaniem nie mamy problemów.

[beatab]

A mnie brzozy kojarzą się z najładniejszymi borowikmi i kurkami

[christinkrysia]

A jak znam ogrodniczą naturę to z przesadzaniem nie mamy problemów.

Oj tak ... masz rację, z tym żadna z nas nie ma problemu i opanowała to zajęcie wyjątkowo dobrze ....

[lucy09]

I dlatego agrowłóknina NIE WCHODZI W GRĘ! Ale jak sobie pomóc? Czyżby pielenie do usr...śmierci?

[marzena06]

Lucynko , wczoraj właśnie to robiłam wydrapałam łopatką kupę zielska ,bylinki wykopywałam i segregowałam do doniczek ,a potem sadziłam na nowo roboty miałam sporo nawet nie czułam jak zimno zrobiło ie na dworze,

PS.ale śliczny kociak ,mnie wczoraj sąsiad przyniósł króliczka znalazł go na drodze ,chyba komuś uciekł niestety już odnalazł się właściciel

[christinkrysia]

A mamy inne wyjście ? ... jest przyjemność i zadowolenie ale ... jest też praca.
Gdzie ten kociak się wybiera ?

[mamafrania]

Lucynko ,czyżby ten piękny rudasek wybierał się do mnie?
Moja sunia właśnie straciła dzieciaczki

[beatab]

Takiego Rudego kota też chętnie przyjmę

[marzena06]

Oj rudzielce to ja uwielbiam ,ma do nich słabość