Moja kolekcja

[kohleria]

Monisiu popatrzyłam na Twoje wysiewy, i parę dni temu też wysiałam cynię . Z nasion urwanych w ogródku mego M w pracy.
Cudna będzie. Czerwona , opstrzona białym. .
Ismeny też już trzymam w ciepełku, po przesadzeniu oczywiście .
Tak czy siak, dzień już jest o 2 godziny dłuższy, więc siejmy i sadźmy co się da .
Lutniki moje są całe w pączkach.Chyba zakwitną już jako marcowniki .
Pozdrawiam cieplutko.

[Niunia1981]

Monisiu moje też grzeją się przy kaloryferku, cieplutko mają, wilgotność też chyba odpowiednia i co? Ta sama ziemia, ten sam termin wysiewu co kobea, tak samo podlewana i nic!!

[meandrzejew]

Postrasz uparciucha, że jak się nie weźmie do roboty, to go wyciapiesz do kosza na śmieci .

Teraz kursuję pokoik-łazienka-pokoik. Wyczytałam w wątku Jatry, że fiołki się czasami myje. A moje od jesieni (bo wtedy je otrzymałam) są traktowane na sucho pędzelkiem.

Edit: Przy okazji porobiłam porządki z listkami u fiołków. Zawsze nie miałam czasu, aż do dziś. Pociachałam wszystkie te ochlapłe liście (nie wiem od czego: wody jest w sam raz, więc to nie od suszy ani od przelania). I zwolniło się ciut miejsca na parapecie. Nie przeżyły listki, które ukorzeniałam. 4 doniczki poleciały do kosza.

[Niunia1981]

Przecież krzyczę na te nasionka od tygodnia !! Może teraz ze strachu nie chcą wyłazić z ziemi
O, jak masz porządek na parapecie to się miejsce zwolniło na nowe kwiatki

[Anankee]

Ale Ci fajnie Z tymi porządkami wśród kwiatków - lubię takie robić i to nie tylko w kwiatkach. Zawsze się odkryje wtedy coś ciekawego o czym się zapomniało i się zmienia jakoś wygląd pokoju/mieszkania. Niby nic a cieszy. No i jak niunia1981 zauważyła - masz miejsce na nowe kwiotki

[meandrzejew]

O tak, zwolniło się Ubyły 4 doniczki (na razie) a wiosną mam zapowiedzianych (tak na 100%) z 10 . Ale znajdę miejsce. Jeszcze góra regału jest niezagospodarowana. Wiosną malwy wylecą na balkon, to i miejsce na parapecie się zrobi. Dam radę.

[Anankee]

Hahahaha! No w to nie wątpię, bo ja nie mając prawie w ogóle miejsca na kwiatki uparłam się, że zmieszczę wszystkie i więcej Jak będzie trzeba to się nawet w stolarza mogę zacząć bawić

[lulka]

No to gratuluję kiełków malwy, ciekawa jestem czy uda się je doprowadzić do kwitnienia-oczywiście trzymam kciuki.
Amarylisek jak ma pąka, to już szybciutko zakwitnie Koniecznie wklej fotke, bom ciekawa bardzo

[meandrzejew]

A teraz pytanie-zagwozdka. Czy mogę fikusa przekręcać z boku na bok? Bo mi się ładnie rozłożył z tej strony od światła, a ta druga jakaś taka marniutka. Chciałabym go przekręcić o 180 st.

[justus27]

Nie Ruszaj fikusa. Te roślniy bardzo nie lubią obracania, może zrzucić liście....

[meandrzejew]

Po 2 miesiącach (a nawet prawie 3) na pędzie storczykowym, wcześniej potraktowanym ukorzeniaczem+wazeliną, wytworzyło się coś malusieńkiego. Toto ma ok. 2 mm. Trzymam kciuki za to coś.



A fikusa nie ruszam. Dzięki Justus27

[justus27]

O...może będzie przedłużenie z oczka lub...keiki ;)

[Ewelina B]

Gratuluje Malwy i trzymam kciuki za to malutkie "coś" na storczyku.

[meandrzejew]

Ewelino i Justus27 -dzięki za zainteresowanie moim wątkiem.
Jutro z rana wstawię fotkę szalejącego amarylisa (w dalszym ciągu nie wiem czy to czasami nie jest hipeastrum). Na dniach będzie rozkwitać.
A malwy szaleją, oj szaleją. Mam już z 5 sadzonek. Niech szybko wiosna przyjdzie, bo mi miejsca zbraknie w pokoju do trzymania tylu kwiatków.


Edit:
Amarylis wypuszcza kolejne pąki.


Trochę ma długą łodygę, ale co tam



Dzięki takiemu uroczemu prezentowi nabrałam ochoty na inne kolory.

[chika1979]

Monisiu jaki piękny z zieloniutkim środeczkiem .Żeby kwitł ci jak najdłużej .Wielkie braka dla hippeastrum