Ja boję się nawet kupić falka, bo szkoda roślinki...pewnie zaraz wykończyłabym ją
Arlety kwiacety :-) cz.5
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Arletko ty to chyba lubisz sporty ekstremalne...siewki storczyków
Ja boję się nawet kupić falka, bo szkoda roślinki...pewnie zaraz wykończyłabym ją
a ty tu takie czary mary 
Ja boję się nawet kupić falka, bo szkoda roślinki...pewnie zaraz wykończyłabym ją
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
W pełni zgadzam się z moją przedmówczynią.
Siewki storczyków???????
Ale oczywiście trzymam mocno kciuki co by za kilka lat ( bo podejrzewam, że tyle musi upłynąć
) pięknie zakwitną.
A tego spotkania forumkowego zazdroszczę. W tej mojej zapyziałej dziurze chyba nie przytrafi mi się taka okazja, żeby spotkać kogoś z forum.
Siewki storczyków???????
Ale oczywiście trzymam mocno kciuki co by za kilka lat ( bo podejrzewam, że tyle musi upłynąć
A tego spotkania forumkowego zazdroszczę. W tej mojej zapyziałej dziurze chyba nie przytrafi mi się taka okazja, żeby spotkać kogoś z forum.
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Na plecki najlepszy masaż więc mężusia do łóżeczka i niech masuje
a te sieweczki to sporawe już i pewnie takich storczyków co trudno dostać? nie wiem nie znam się na odmianowcach
kwiatuszek carnoski cudowny
a te sieweczki to sporawe już i pewnie takich storczyków co trudno dostać? nie wiem nie znam się na odmianowcach
kwiatuszek carnoski cudowny
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Renatko, Patrycjo
Agatko sadzoneczka trailerka (bo chyba o niego Ci chodzi) już czeka na Ciebie.
Elciu
no tak na jedne podobno ok. roku półtora, a drugie ok. 2-3 lata. No zobaczymy jak to będzie.
Lidko
to przeprowadź się do nas zapraszam.
Kasiu
Wiktorio
dziś właśnie je uwolniłam całą relację pokazałam w wątku storczykowym tu tylko pokażę efekt końcowy.
Asiu
Henryku
dla mnie to też nowość i sama jestem ciekawa efektów.
Aniu
Agnieszko
no ciężko było się im oprzeć, buźka fiołaska najprawdopodobniej będzie niebieska. Na hojobę jest tylko jedno lekarstwo kolejna hojeczka, a co do bólu plecków to u lekarza byłam
dostałam całą masę prochów i zabiegi rehabilitacyjne. Tylko ciekawa jestem czy w tym roku jeszcze się na nie załapię?
Michałku
proszę bardzo, niech Ci pięknie rośnie i przecież to nie prezent.
Rozalko tak te sieweczki były w agarze, a kciuki trzymaj mocno przydadzą się.
Co do spotkań to niedługo będzie wystawa w Łodzi a tam to już masz niedaleko. Wystawa będzie w palmiarni o ile dobrze pamiętam i większość ludzi z forum umawia się na sobotę 5 listopada.
Justynko
no fajnie było a i frytki choć małe to smakowały.
Ja moje listeczki od razu do ziemi wsadziłam. Co do siewek to dziś się za nie zabrałam a Ty teraz trzymaj mocno kciuki aby przeżyły.
Aniu
Krysiu
mnie też było bardzo miło i czas mógłby stanąć w miejscu w tym dniu. A co do hoi to jak rozrośnie się do wiosny to się jakoś dogadamy.
Iwonko
no chyba je widziałaś? A storczyka polecam choć jednego na pewno sobie poradzisz.
Aniu
trzymaj kochana, trzymaj każde kciuki się przydadzą. Im więcej tym lepiej. Co do tego kiedy maja zakwitnąć pisałam wyżej Eli. Szkoda, że mój wyjazd do Szczekocin w tym roku nie wypalił, bo na pewno byśmy się spotkały.
Anetko
masaże już mam przepisane i jak dobrze pójdzie i dostanę się tam gdzie ostatnio to fajny masażysta będzie robił a nie mąż. 
Tak jak już pisałam cała relacja z sadzenia siewek w wątku storczykowym tu tylko jak wyglądały po kąpieli i efekt końcowy.

Siedzą sobie teraz w pudełeczku w kuchni gdzie jest jest ciepło i widno więc powinno im być dobrze.
Maleństwo fiołeczka raczej będzie niebieskie, bo dziś wygląda tak.

Pozostając w temacie fiołkowym. Fiołki lodówkowe. Tak mi te doniczki do kuchni pasowały, a tylko na lodówce miejsce było takie coby nie przeszkadzały.

Volshebnye Sny

Emerald Love

Sedona

I tyle na dziś, bo jutro nie będę miała co pokazać.
Agatko sadzoneczka trailerka (bo chyba o niego Ci chodzi) już czeka na Ciebie.
Elciu
no tak na jedne podobno ok. roku półtora, a drugie ok. 2-3 lata. No zobaczymy jak to będzie.Lidko
to przeprowadź się do nas zapraszam. Kasiu
Wiktorio
dziś właśnie je uwolniłam całą relację pokazałam w wątku storczykowym tu tylko pokażę efekt końcowy.Asiu
Henryku
dla mnie to też nowość i sama jestem ciekawa efektów.Aniu
Agnieszko
no ciężko było się im oprzeć, buźka fiołaska najprawdopodobniej będzie niebieska. Na hojobę jest tylko jedno lekarstwo kolejna hojeczka, a co do bólu plecków to u lekarza byłam Michałku
proszę bardzo, niech Ci pięknie rośnie i przecież to nie prezent. Rozalko tak te sieweczki były w agarze, a kciuki trzymaj mocno przydadzą się.
Justynko
Ja moje listeczki od razu do ziemi wsadziłam. Co do siewek to dziś się za nie zabrałam a Ty teraz trzymaj mocno kciuki aby przeżyły.Aniu
Krysiu
Iwonko
no chyba je widziałaś? A storczyka polecam choć jednego na pewno sobie poradzisz. Aniu
Anetko

Tak jak już pisałam cała relacja z sadzenia siewek w wątku storczykowym tu tylko jak wyglądały po kąpieli i efekt końcowy.

Siedzą sobie teraz w pudełeczku w kuchni gdzie jest jest ciepło i widno więc powinno im być dobrze.
Maleństwo fiołeczka raczej będzie niebieskie, bo dziś wygląda tak.

Pozostając w temacie fiołkowym. Fiołki lodówkowe. Tak mi te doniczki do kuchni pasowały, a tylko na lodówce miejsce było takie coby nie przeszkadzały.

Volshebnye Sny

Emerald Love

Sedona

I tyle na dziś, bo jutro nie będę miała co pokazać.
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Cudne doniczki i faktycznie idealnie pasują do kuchni.
Tylko pytanie czy one mają dziurki pod spodem, czy to raczej osłonki ?
Cienko widzę podlewanie fiołków od góry..
Tylko pytanie czy one mają dziurki pod spodem, czy to raczej osłonki ?
Cienko widzę podlewanie fiołków od góry..
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20344
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Brawa dla Ciebie za inwencję, pomysłowość a i wiedzę o roślinach!
BARDZO spodobały mi się też "kuchenne" doniczki. Takie nietypowe i ładne. Gustowne.
A małe fiołeczki w nich śliczne.
BARDZO spodobały mi się też "kuchenne" doniczki. Takie nietypowe i ładne. Gustowne.
A małe fiołeczki w nich śliczne.
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Witaj Arletko
Nieźle się zapowiada.Lecę do wątku storczykowego.
Dbaj o siebie i się kuruj kochana
Nieźle się zapowiada.Lecę do wątku storczykowego.
Dbaj o siebie i się kuruj kochana
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Arletko - gospodarstwo kwiatowe rozrasta się aż po horyzont .
Fiołeczki , niech rosną , a doniczki
, przeważnie nie bardzo zwracam uwagę,
żeby mnie serce nie bolało , że mieć nie mogę nooooo,chyba,że są naprawdę ładne.Dzieciniec storczykowy - wspaniały
.
Zdrówka - koteńka

żeby mnie serce nie bolało , że mieć nie mogę nooooo,chyba,że są naprawdę ładne.Dzieciniec storczykowy - wspaniały
Zdrówka - koteńka
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Aniu
to były faktycznie osłonki, ale że do fiołków przeznaczone to mąż dzielnie wywiercił mi dziureczki pod spodem.
Muszę tylko ładne podstawki teraz do nich dobrać, bo na razie stoją w takich brzydkich i do fotek je zabrałam aby nie szpeciły.
Henryku
wiedzę to ja dopiero nabywam od Wa tu na forum.
Ewuniu
dzięki za wizytę, fiołeczki od Ciebie też dzielnie się trzymają.
Krysiu
Henryku
Ewuniu
Krysiu
- mis20
- 1000p

- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Arletko sadzonki już chwaliłam w wątku storczykowym, ale pochwalę jeszcze raz i życzę , żeby szybko rosły.
Piękne fiołeczki lodówkowe i osłonki.
Piękne fiołeczki lodówkowe i osłonki.
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Te sadzoneczki teraz wydają się nawet całkiem spore
. W pudełkach robiły wrażenie dużo mniejszych. Może tak urosły od czasu, kiedy je ostatnio pokazywałaś
?
Doniczko-osłonki faktycznie bardzo pasują do lodówki, no i fiołki chyba je polubiły, bo wygląda, że nawet kwitnąć będą
.
Doniczko-osłonki faktycznie bardzo pasują do lodówki, no i fiołki chyba je polubiły, bo wygląda, że nawet kwitnąć będą
- agata06
- 1000p

- Posty: 1543
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Duże brawa dla siewek niech rosną zdrowo
a fiołaski śliczne mają domki i jak dobrze widzę za niedługo pokażą buźki 
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Siewki całkiem spore... trzymam mocno kciuki by uprawa szła pomyślnie...
Fiołeczki gustownie się prezentują tak troszkę do jesieni nawiązują
Fiołeczki gustownie się prezentują tak troszkę do jesieni nawiązują
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
-
Lidka lmw
- 1000p

- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Arletko nie da rady z przeprowadzką bo co ja z moją zieleniną zrobię ! ni jak nie da się ruszyć bez sprzętu ciężkiego
Fiołki cudne zresztą w przepięknych doniczkach a na efekty storczykowe to chętnie poczekam ale zarazić się nie dam !!!!!
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.5
Arletko osłonki rzeczywiście najlepiej do kuchni pasują. I jak ulał pasują również do fiołeczków. prześliczny widoczek.
A co do siewek storczyków to podziwiam za cierpliwość. Ja z tych niecierpliwych i chyba by,m zeszła z nerwów zanim by cokolwiek urosło.
A co do siewek storczyków to podziwiam za cierpliwość. Ja z tych niecierpliwych i chyba by,m zeszła z nerwów zanim by cokolwiek urosło.

