Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anutka_k
100p
100p
Posty: 140
Od: 2 maja 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie/Świebodzin
Kontakt:

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

elik_49 pisze:Pierwszy oprysk robiłam Miedzianem, następny Topsinem , to przeciw szarej pleśni i później 2 razy AcrobatMZ69 - to środek zapobiegawczy i interwencyjny.
A później nie było już co pryskać :;230
Dzięki
:)
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
Lilu

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Tak, zdaję sobie sprawę, że ciężko będzie je utrzymać.......... Ale postaram się ze wszystkich sił :)
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Anutka tak się zdarza, do września w gruncie to sukces, ja tak uważam, nie jestem zachłanna i to mi wystarczy.
Kilka lat wstecz sąsiadka zawzięła się na uprawę ekologiczną, musiała wszystko usunąć zanim zawiązały się owoce, to dopiero rozpacz.

O powodzeniu uprawy pomidora w gruncie decyduje przede wszystkim pogoda, dodatkowo często jest tak, że ograniczeni miejscem wysadzamy więcej krzaczków niż powinniśmy, a to jest zasadniczy błąd który ma bardzo duży wpływ na rozwój chorób, pomimo że Tadeusz przed tym wiele razy ostrzegał, ja powielam ten błąd.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
anutka_k
100p
100p
Posty: 140
Od: 2 maja 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie/Świebodzin
Kontakt:

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Ja sadziłam 50 X 50 , więc może może było za ciasno :(
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
Lilu

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Ja w tamtym roku w gruncie miałam pomidory do początku października. Raz opryskane miedzianem po posadzeniu. I to wszystko. To były moje pierwsze pomidory w gruncie. I gdyby nie mój mąż, nie popryskałabym, bo nie wiedziałam o co chodzi... Ostatnie pomidory zjedliśmy w połowie grudnia, które sobie spokojnie dojrzewały w skrzynce w piwnicy.
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

W rzędzie co 50 cm a odstępy miedzy rzędami przynajmniej 60, i co 3 rząd odstęp 80 cm na ścieżkę, by swobodnie dojść w czasie prac pielęgnacyjnych, tak chyba to powinno być. Jak coś źle poradziłam Tadeusz proszę popraw. Ja wysadzałam gęściej może zastosuję to w tym sezonie.

Kasiu to super, tylko się cieszyć.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
hutkow
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 845
Od: 24 sty 2011, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W dniu dzisiejszym zrobiłem próbę pikowania papryki do doniczek torfowych,wychodzi dobrze.Pomidory będę wysiewał 15 marca.Papryka rośnie powoli to wysiewam w 3 dekadzie lutego.Do folii będę wysadzał tak pomidory jak paprykę w połowie kwietnia o ile będzie ciepło.Zaś kilka ogórków zasieję do doniczek torfowych tydzień przed sadzeniem papryki i pomidorów.
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Najbardziej praktyczny rozstaw pomidorów pod osłonami , przy prowadzeniu pomidorów na dwa pędy to 60 x 60 cm, nie może być mniejszy niż 55 cm. U mnie w szklarni 12x 6 metrów , mam jedną ścieżkę wzdłuż tunelu szerokości 90 centymetrów ( gdy już pomidory urosną ta ścieżka nie jest szersza jak 50 cm) .

Poprzeczne ścieżki mam w ten sposób : 15-20 cm od ściany bocznej pierwszy rząd pomidorów, następnie ścieżka 90 cm szerokości, za ścieżką , poprzecznie jeden drugi i trzeci rząd pomidorów( dostęp ze ścieżki do pierwszego i drugiego rzędu) i druga ścieżka szeroka na 90 cm9 dostęp z niej do pierwszego i drugiego rzędu zarówno z lewej jak i z prawej strony), i tak dalej w głąb tunelu.

Podając w wymiarach to wygląda następująco ;

ściana przednia x 20x 90 x 60x60x60 x 90 x60x60x60x 90cm itd.

Rzędy pomidorów sadzonych prze długich ścianach tuż przy folii( równolegle do ścieżki przez długość tunelu) sadzę w rozstawie ;

ściana przednia x20 x60x60x60x60 itd. gdyż poprzeczne ścieżki nie muszą dochodzić do samych ścian z folią.

Na sześciu poprzecznych ścieżkach w ten sposób zyskuję dodatkowo miejsce na 3 sadzonki x 2 boki = 6 dodatkowych pomidorów


Nad każdym rzędem pomidorów biegnących od ściany wejściowej do tylnej ściany ( tuż pod foliowym dachem mam rozciągnięte stalowe linki do których przywiązuję sznurki podtrzymujące pędy pomidorów.

Najniższa wysokość szklarni do dachu z folii to 2.50 metra, najwyższa ( w środkowej części ) 3.50 metra. Mimo tak dużej wysokości szklarni większość pędów pomidorów po rozpoczęciu owocowania obniżam , popuszczając sznurki, i na koniec owocowania długość pędów pomidorów waha się od 3.00 do 5.00 metrów.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Tadeuszu..
W szklarni będą pomidory, ale szklarnia nie duża to wejdzie kilka krzaków
Więc chciałam i w gruncie..
I tak jak mówisz.. Działki mają swoje regulaminy.. i czytałam w necie tak 5/10

Ale tak jak pisałam..
Mogłabym sobie postawić wiatę -czyli to nie szklarnia ani tunel - z demontować mogę czyli nie ma to zastosowania stałego a tymczasowe -a o tym że tymczasowego nie wolno nic nie ma.. ;:224

(swoją drogą jeśli mam 3ary to spokojnie mogę 2 szklarnie sobie taką postawić bo moja chyba nawet 10% powierzchni nie ma :twisted: )

Pytanie teraz..
Czy jeśli np dla pomidorów zrobię wiatę - czyli zapewnię im zadaszenie, ewentualnie ścianę boczną, da to im większe szanse na bytowanie w gruncie
Albo jeśli dam im zadaszenie i ściany z 3 str, bądź demontowaną-zwijaną folę na całej długości zadaszenia od dołu -tak do wysokości mniej wiecej 120cm u góry przewiew..?
Pytam bo mam taką folię i mogę coś takiego też zrobić,..

Elu..
Wiesz co..
Ja to bym takie chciała mieć nawet w szklarni nie że w gruncie :)
ŚLICZNE POMIDORY!!

I powiem wam że oglądałam magazyn rolniczy i mówili że teraz nie jest możliwe aby uchronić się przed jakimiś opryskami.. więc myślę że moje świadome np3 opryski i tak będą zdrowsze niż te kupne
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
rafik_ptp
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 mar 2011, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

:wit Ja uprawiam pomidora w gruncie (trochę więcej niż na własne potrzeby :wink: ) i powiem tak mimo że według mnie jest dużo smaczniejszy niż ten z foli to w przypadku uprawy "tylko na własne potrzeby" podzielam zdanie Tadeusza48 że lepiej pod folią a te w gruncie to jako "poligon doświadczalny" bo można się mocno rozczarować :(
Co roku uprawiam pomidora gruntowego i zawsze zbieram plony do końca września a nawet do pierwszych jesiennych przymrozków, jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się (odpukać) zaorać plantacji z powodu porażenia chorobą tylko jest jedno ALE.. opryskuje go od 15 do 20 razy w sezonie(zależnie od przebiegu pogody, gdy jest dużo opadów i chłodno to pryska się co 2, 3 dni - tylko środki układowe i systemiczne)... i ujmę to tak dawki środków podawane przez producenta na etykiecie wielu rolników dawno włożyło między bajki... i dawka interwencyjna to 2, a nawet 3 krotna dawka zalecana :roll:

Rusalko
Faktycznie biorąc to pod uwagę dwu a nawet trzykrotne opryskanie własnych pomidorów i tak jest dużooo zdrowsze niż jedzenie pomidorów kupowanych na np. straganie.
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7444
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

:wit Rafik miedzianem pryskasz?Straszne rzeczy piszesz :shock:
Asia
Awatar użytkownika
rafik_ptp
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 mar 2011, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Miedzianem tak ale tylko w początkowej fazie uprawy, raz rozsadę przed wysadzeniem i około dwa zabiegi w czerwcu ( tylko tyle ze względów ekonomicznych - bakteryjna cętkowatość pomidora raczej nie stanowi poważnego zagrożenia dla pomidora ), oczywiście miedzian jako dodatek tzn np Brawo + miedzian(jako pierwszy zabieg) , Ridomil + miedzian(drugi)
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

ASIU, nie straszne, takie jest życie, weź pierwszy z brzegu poradnik uprawy pomidorów,we wszystkich piszę opryski co 7-10 dni, w najlepszym razie = 4 miesiące x co 10 dni wychodzi co najmniej 12 opryski.

ANIU, w przeciwieństwie do papryki, pomidorom potrzebny jest tunel , nie po to bo tam cieplej ( ma i to znaczenie), bo pomidor nie potrzebuje takiego ciepła jak papryka Potrzebny jest tunel bo jest w nim zadaszenie, co oznacza że ściany w tunelu wcale nie są potrzebne. Zadaszenie jest potrzebne bo liście pomidora są wrażliwe na wilgoć, nie tyle same nie lubią wilgoci, ile to że mokre liście plus wysoka temperatura to jest wysłanie zaproszenia dla chorób grzybowych.

Ściany są potrzebne o tyle, by w razie opadów podczas wichur wiatr nie pryskał wodą po naszych sadzonkach, wystarczy tylko przygotować jakąś osłonę na zachodnią stronę naszego zadaszenia ( bo większość burz nadchodzi z zachodniej strony) i to powinno wystarczyć. Tylko robiąc zadaszenie trzeba mieć na uwadze to że w razie silnych wiatrów takie konstrukcje często "lubią " fruwać, trzeba je po prostu solidnie wykonać.

Pocieszyłaś mnie że jednak sadzisz pomidory w tunelu a dopiero nadwyżki będziesz sadzić na gruncie, takie rozwiązanie jednak zapewni Ci swoje pomidory, może niewiele, ale nie wszystko jest 'na straconej pozycji'.
Awatar użytkownika
smonika
500p
500p
Posty: 648
Od: 29 gru 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Na działkach znajdujących się w dużych skupiskach np. ogrody ROD istnieje taki problem, że choroby mają możliwość bardzo łatwo się przenosić. Tunel czy szklarnia często nie stanowią zabezpieczenia.
Jeśli dojdzie do tego sąsiad -smakosz ziemniaków, to zarazę możemy mieć już w czercu i to pod osłonami.
Dlatego pozostaje albo oprysk przy zachowaniu zdrowego rozsądku, albo liczenie na szczęście :wink:

Ja już przeżyłam stratę pomidorów uprawianych ekologicznie na skutek zarazy. Była też w tunelu foliowym. Dlatego teraz planuję wykonać tak jak w zeszłym roku 3 opryski zarówno w tunelu, jak i gruncie.
Pozdrawiam, Monika
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

No to chłopcy i dziewczynki..
Zobaczymy co to będzie..
Zadaszenie się zrobi i ścianki..

Mam w pamięci też chyba Gieni sposób na nosa.. że jak "czuć" w tunelu to już nadchodzi jakiś cudak :)

Byłam w szklarni dziś i widzę że sałata się chyba zaaklimatyzowała :)
Zobaczymy czy przeżyje dłużej niż tydzień, bo w piątek wyjeżdżam..w niedziele wrócę..
Myślicie że od czwartkowego podlewania wytrzyma?
Dodam że nie miałam bardzo nawodnionej ziemi pod folia bo był to snieg i to co mogłam w butelkach przynieść
dziś za to poszalałam :):)
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”