Ogródek Pszczółki cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Maryniu, witaj noworocznie ;:196 cieszę się bardzo że moje fotki Ci się podobają i zapraszam gorąco.
Buziaczki
:wit
U mnie sezon 2011 już zaczęty. Dzisiaj nie było aż tak zimno, akurat koło zera, bez opadów, choć też bez słońca więc
zdecydowałam się na pierwsze tegoroczne prace ogrodowe, aż podziwiam sama siebie za taki przypływ odwagi
Gdyby to nie była zima to można by powiedzieć że zaczęłam już wiosenne porządki. Po ostatnich śniegach i mrozach
było pełno brzydkich resztek bylin do wycięcia, poszły pod sekator różne rudbeckie, łubiny, werbeny i szałwie.
Pozostawiłam tylko suchą pysznogłówkę, tak na jedzonko dla ptaków i dlatego że trzyma sie jeszcze bardzo prosto.
W ten sposób jeszcze pozostało coś koło róży ale za to irysy wygladają najgorzej. Całkiem ścięte przez mróz.
Widziałam dzisiaj kilka pączków co szykują się na przyjście wiosny. Prawie wszystkie clematisy mają ją włochate łebki,
i nawet na gałązkach migdałowca coś już nabrzmiewa. Kiełki narcyzów i przebyśniegów już powychodziły gdzieniegdzie.
Pozostało pełno liści do wybierania z rabat szczególnie tych różanych co spadły w międzyczasie ścięte przez mrozy.
Liście clematisa montany pozostawię bo one łatwo same butwieją i na wiosnę już nie bedzie śladu, ale te różane maja
różne choróbska więc powędrują na śmietnik. Jak dobrze wpływa na humor takie buszowanie po ogrodzie, teraz jest
już dużo czyściej w ogrodzie.
Ale najlepsza nowina to to, że dzisiaj jest już o jeden dzień bliżej do wiosny ;:108
Życzę Wam udanego i przyjemnego wieczoru ;:196 :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Ależ Ci zazdroszczę tych pierwszych noworocznych prac w ogrodzie :D
Ja też chcę, ja też... ;:65
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Witam się noworocznie ;:7

Ale zazdroszczę pierwszych prac ogrodowych w tym roku....U nas warstwa śniegu skutecznie to uniemożliwia.
Coś czuję, że na wiosnę jeszcze poczekam, oby nie za długo ;:14
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

No, no......sezon rozpoczęty.......to Ci dopiero nowina. :roll:
Też bym tak chciała, ale jeszcze z dwa miesiące trzeba będzie poczekać.
To czekam w takim razie na pierwsze wiosenne kwiaty u Ciebie, bo skoro dzióbki są już na górze...... :heja
Buziaki. ;:196
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, ;:167 co to jednak znaczy drobne ponad 1000 km. O tej porze roku różnica w klimacie bardziej się uwydatnia. :(
Super że popracowałaś. U mnie śnieg po niemal kolana. Bardzo ciekawy kształt ma ta morelowa róża.
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24809
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu pracowita pszczółka z Ciebie. Wykorzystujesz każdą nadarzającą się okazje, żeby popracować w ogródku. U mnie śniegu po pas i aż abstrakcją wydaje mi się to co piszesz :shock: :lol: Na razie błogie lenistwo....ale niech no tylko przyjdzie wiosna 8-) :lol:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Niech no tylko przyjdzie... ;:3
Obrazek
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Cha, cha, cha - u mnie wszystko przywalone grubą warstwą śniegu :;230
Do wiosennych porządków jeszcze dłuuugo :twisted:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Witaj Wiesiu! Zrobiło mi się cieplej od oglądania tych pięknych storczyków...Mam podobne odczucia, jak Ty i Dala - to kwiaty jakby z innego świata, wyrafinowane, wyjątkowe...Ale nie są bliskie memu sercu. Nie czuję się dobrze w otoczeniu takich egzotycznych piękności.
Zaskoczyła mnie informacja ,że już rozpoczęłaś sezon ! Że w Twoim ogródku pojawiły się pączki, że wyłaniają się kiełki...Opatul je w razie powrotu zimna!
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Niesamowite te begonie, tyle ich teraz na rynku że mocno zaczynam żałować że nie mam na parapetach miejsca choćby na 2-3 sztuki!
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu ;:196 ,
jak na razie to mam kilka Falenopsisów i dendrobium. Można powiedzieć, ze kolekcja już jakaś jest :;230

Ale masz fajnie. Zobaczyłaś ziemię w swoim ogrodzie :shock:
U mnie w ogrodzie hałdy śniegu, a przed domem takie zaspy, że ledwo dom widać.
Zapowiadają jakąś odwilż na koniec tygodnia, tylko że przedtem ma jeszcze coś białego dosypać.
Moje róże Weilcheblau i American Pilar całkiem pod śniegiem. Podobnie wiele innych młodych nasadzeń. Czy im to posłuży, zobaczymy. :?
Miłego wieczoru :wit
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu,och jak Ci zazdroszczę!,a u mnie śniegu po kolana,więc cierpliwie czekam ,ale sekatory w pogotowiu. ;:108
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Witaj Wiesiu :wit

Widzę, że u Ciebie już wiosna - przynajmniej jeśli chodzi o wiosenne porządki :wink:
No i chyba klimat troszke mamy podobny - u mnie też krokusy i zonkile wychodzą ;:108 Dziś pewnie też sie przejdę po ogrodzie żeby troche rabaty uporządkować :D
Nie wiem tylko co robić z różami - chodzi mi o liście..... ciągle mają zielone, i nieźle się trzymają ! Opadną?
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Małgosiu, AniuDS, Aniu Rudominka, Oliwko, Aguś, Grażynko, Adrianko, ale miałam szczęście że choć jeden dzień było ładnie i można
było pogrzebać w ogrodzie, bo od wczoraj mrozik szczypie w policzki i łapki marzną, pozostaje tylko oglądanie ogrodu przez okno ;:108
Za to zapowiadają ocieplenie i deszcze pod koniec tygodnia. Ma być aż 11 stopni na plusie :heja choć mokro i bezsłonecznie.
Może u Was też niedługo mróz odpuści i będzie można zobaczyć co tam pod śniegiem się dzieje :shock:

Izuś, kiełki te co już wyszły dadzą sobie radę, jeśli nie bedzie jakiś syberyskich mrozów. One zawsze tak wychodzą sobie po trochu
przez całą zimę. Jak jest ciepło to ciągną do góry a jak jest zimno to stopują. Pierwsze przebyśniegi pokazują już białe główki. Ale one są
u nas raczej styczniowo lutowe jak nie jest zbyt zimno. Zobacz jakie mam już ogromne kiełki narcyzów.

Obrazek

Piterku, trzeba by dołożyć parapetów na begonie :;230 a może jakieś piętrowe by się sprawdziły :roll:
Krysiu, no to już masz dobry poczatek storczykowej kolekcji. Życzę powodzenia w ich uprawie. ;:108 Cieszę się z tej widocznej już
ziemi, ale widać też ile jest do sprzątania i zbierania by ja doprowadzić do jakiego takiego porządku. ;:224
Śnieżna pierzynka jest chyba ciekawsza do oglądania, choć nie daje tego przyjemnego wrażenia zbiżajacej sie do wiosny.
Aga, tak myślałam że u Ciebie musi być podobnie. Jak tam spacer po ogrodzie? Nie ma strat jak na razie, mam nadzieję. ;:224
Róże zostaw tak jak są, jeśli mają jeszcze liście to nic nie przeszkadza. U mnie niektóre jeszcze mają ładne zielone, liście, inne zeschły ale nie
opadły, ale same spadną z czasem zanim nowe pączki zaczną na dobre wychodzić. najgorsze to ich zbieranie w miarę jak opadają. ;:223
Zobacz tak wyglada jeszcze moja 'Polka', tak jakby nie było wcale śniegu i mrozów. Wyglada jakby jej się chciało jeszcze zakwitnąć
przed wiosną :;230

Obrazek

A pączek na róży u sąsiadów czeka spokojnie na cieplejsze dni. Niesamowite, nieprawdaż?

Obrazek

U mnie najlepiej po śnieżnych dniach wygląda pietruszka. Jaka ona jest wytrzymała na zimno to aż dziwne.

Obrazek

Milutkiego dnia :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, ależ narcyzy u Ciebie juz ogromne !!! :shock:
u mnie dopiero niesmiało pokazuja łebki !

Aga, tak myślałam że u Ciebie musi być podobnie. Jak tam spacer po ogrodzie? Nie ma strat jak na razie, mam nadzieję. ;:224
Róże zostaw tak jak są, jeśli mają jeszcze liście to nic nie przeszkadza. U mnie niektóre jeszcze mają ładne zielone, liście, inne zeschły ale nie
opadły, ale same spadną z czasem zanim nowe pączki zaczną na dobre wychodzić. najgorsze to ich zbieranie w miarę jak opadają. ;:223
Spacerek po ogrodzie zaliczony, i drobne prace porządkowe tez :lol:
Straty niestety są - ucierpiała głównie escallonia - połamana, i spora część zmrożona i zczerniała... Thuje tez mocno ucierpiały pod ciężarem śniegu ... mam nadzieję że wiosna dojdą do siebie.

Dzięki za informacje co do róż. Moje mają jeszcze całą mase zielonych liści ;:108 A szczepiona na pniu ( zimująca w altanie) to ma jeszcze ciągle nierozwinięte pączki kwiatowe :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”