Ogródek AGNESS cz.6
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś, naprawdę wspaniałe ujęcia! A Twoje róże wyglądają, jakby zamierzały w tym stanie dotrwać do wiosny
Szczególnie Rumba (chyba?). No i ostatnia fotka - mowę odejmuje 
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Świetne te oszronione fotki! Ja taki widok miałam wczoraj. Dzisiaj cały dzień pada i pada. I to mnie cieszy, bo w końcu podleje moją pustynię.
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek AGNESS cz.6
WITAJ AGNIESZKO
Oszronione roślinki wyglądają uroczo na zdjęciach. Niedługo już tak będzie.
U mnie też prze dwie noce mocno mroziło.
Oszronione roślinki wyglądają uroczo na zdjęciach. Niedługo już tak będzie.
U mnie też prze dwie noce mocno mroziło.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Szron bajecznie upiększył róże
Ładnie je uchwyciłaś
Ładnie je uchwyciłaś
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko, zdjęcia piękne, choć ten szron nie nastraja wesoło.
Czy kotula pięciornikowata tak samo nie lubi zamakania jak jej krewniaczka kotula owłosiona? Prawie bym ją stracił zimą ale jakoś się wylizała
Czy kotula pięciornikowata tak samo nie lubi zamakania jak jej krewniaczka kotula owłosiona? Prawie bym ją stracił zimą ale jakoś się wylizała
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Poranek siarczysty, podobnie jak i u mnie... Piękne przyniósł widoki. Do skalniaka nie doszłam. Skoro mówisz, że doczeka do wiosny... to niech czeka
Nie potrafię zabezpieczyć hortensji... Ale spróbuję jeszcze raz... Jeśli znowu zmarzną, to chyba wymienię na bukietowe... choć to nie to... Eksperymentalnie jedną chcę wykopać i spróbować przetrzymać w garażu... Tego jeszcze nie próbowałam.
Nie potrafię zabezpieczyć hortensji... Ale spróbuję jeszcze raz... Jeśli znowu zmarzną, to chyba wymienię na bukietowe... choć to nie to... Eksperymentalnie jedną chcę wykopać i spróbować przetrzymać w garażu... Tego jeszcze nie próbowałam.
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś,
piekne zmrożone zdjęcia
ale szkoda, że tak wcześnie
Zyczę jeszcze słońca!!!
piekne zmrożone zdjęcia
Zyczę jeszcze słońca!!!
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Jak pięknie
Mnie o tak rannej porze nic z domu nie wyciągnie, żeby zrobić zdjęcia...
A potem już po przymrozku
Mnie o tak rannej porze nic z domu nie wyciągnie, żeby zrobić zdjęcia...
A potem już po przymrozku
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko śliczne zdjęcia oszronionych roślin .
Za to dziś słonecznie i ma być dość ciepło , można sporo czasu spędzić w ogrodzie .
Genia
Za to dziś słonecznie i ma być dość ciepło , można sporo czasu spędzić w ogrodzie .
Genia
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Lucy bardzo się cieszę, że podobają Ci się moje oszronione roślinki
Halinko te fotki to wcale nie tak wcześnie robione, bo około 10, ale przymrozek tego dnia trzymał wyjątkowo długo, bo aż do południa
Aguś u mnie dziś też jest piękne słoneczko i dosyć ciepło. Zrobiłam w ogródku mnóstwo pracy, bardzo się cieszę, bo jakoś nie mogłam się za to wziąć , było tak zimno....
Iguś u mnie już niestety listków prawie nie ma, jedynie żylistki i krzewuszki trzymają się dzielnie, chociaż listki oklapnięte od przymrozków.
Bożenko bardzo dziękuję za słoneczko, dotarło do mnie. Jest cudownie słonecznie i ciepło
Dużo pracy zrobiłam w ogrodzie i bardzo mnie to cieszy, bo przy wcześniejszych zimnych dniach miałam zdecydowanego lenia
Miłeczko u mnie szron utrzymywał się wyjątkowo długo, dlatego udało mi się cyknąć fotki
Izuniu -chattena wszystkich krzaczkach Rumby są jeszcze śliczne kwiaty
aż szkoda, że to już ostatnie. Dziś wreszcie wzięłam się za kopcowanie krzaczków i przy okazji napawałam się widokiem ostatnich ślicznotek. Jest ich jeszcze całkiem sporo
Izuś-tu.ja u mnie niestety nadal pustynia
sucho jest niesamowicie, aż nieprawdopodobne, żeby jesień była taka bezdeszczowa
Krysieńko faktycznie wielkimi krokami zbliża się czas, kiedy takie oszronione widoki to będzie norma. Ale na szczęście zima szybko minie i znów będą cieszyły nas pierwsze wiosenne kwiatuszki
Halinko te fotki to wcale nie tak wcześnie robione, bo około 10, ale przymrozek tego dnia trzymał wyjątkowo długo, bo aż do południa
Aguś u mnie dziś też jest piękne słoneczko i dosyć ciepło. Zrobiłam w ogródku mnóstwo pracy, bardzo się cieszę, bo jakoś nie mogłam się za to wziąć , było tak zimno....
Iguś u mnie już niestety listków prawie nie ma, jedynie żylistki i krzewuszki trzymają się dzielnie, chociaż listki oklapnięte od przymrozków.
Bożenko bardzo dziękuję za słoneczko, dotarło do mnie. Jest cudownie słonecznie i ciepło
Miłeczko u mnie szron utrzymywał się wyjątkowo długo, dlatego udało mi się cyknąć fotki
Izuniu -chattena wszystkich krzaczkach Rumby są jeszcze śliczne kwiaty
Izuś-tu.ja u mnie niestety nadal pustynia
Krysieńko faktycznie wielkimi krokami zbliża się czas, kiedy takie oszronione widoki to będzie norma. Ale na szczęście zima szybko minie i znów będą cieszyły nas pierwsze wiosenne kwiatuszki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
_oleander_ dzięki:D Widok oszronionych róż jest niesamowity, niby całkowite przeciwieństwo, a jednak w naturze wszystko możliwe
Jacku ja niestety swoją kotulę owłosioną straciłam, nie przyjęła się u mnie. A pięciornikowata wspaniale przezimowała i cudownie się rozrasta, jeśli masz ochotę, to chętnie sie podzielę, jest naprawdę śliczna, same listeczki są bardzo ozdobne, szczególnie jesienią
Iza pewnie, że poczeka.....skalniak nie zając
Co do hortensji ja dziś wszystkie swoje okopcowałam ziemią z torfem a na to jeszcze warstwą kory. Zaczynają już gubić liście, więc jak już ustabilizują się przymrozki będę owijać je świerkiem i agrowłókniną. U mnie ten sposób jest niezawodny, zawsze zakwitają. Miałam je okrywać jeszcze tekturą bo wyczytałam w hortensjowym wątku, że to bardzo dobry sposób, ale jednak pozostanę przy moim sposobie.
Ewuś Twoje życzenia spełniły się
dziś jest cudne słoneczko i ciepełko
Spędziłam mnóstwo czasu w ogrodzie, okopcowałam wszystkie róże, hortensje, powycinałam zaschnięte byliny, wysadziłam pozostałe wrzosy, które przez całą jesień były dekoracją tarasów
Jestem bardzo zadowolona, bo jak było tak zimno, to miałam lenia, nic mi się nie chciało robić
Aniu u mnie tego dnia gdy robiłam fotki przymrozek był prawie do południa, bo rano też nie chce mi się wychodzić na takie zimno
Grzesiu bardzo dziękuję, cieszę się, że podobają Ci się
Geniu masz rację co do ciepełka
dzisiejszy dzień jest wspaniały, mnóstwo czasu spędziłam na ogrodzie, tak świetnie się pracowało, że gdyby nie to, że do pracy musiałam iść, to nikt nie wygoniłby mnie z ogrodu 
Jacku ja niestety swoją kotulę owłosioną straciłam, nie przyjęła się u mnie. A pięciornikowata wspaniale przezimowała i cudownie się rozrasta, jeśli masz ochotę, to chętnie sie podzielę, jest naprawdę śliczna, same listeczki są bardzo ozdobne, szczególnie jesienią
Iza pewnie, że poczeka.....skalniak nie zając
Co do hortensji ja dziś wszystkie swoje okopcowałam ziemią z torfem a na to jeszcze warstwą kory. Zaczynają już gubić liście, więc jak już ustabilizują się przymrozki będę owijać je świerkiem i agrowłókniną. U mnie ten sposób jest niezawodny, zawsze zakwitają. Miałam je okrywać jeszcze tekturą bo wyczytałam w hortensjowym wątku, że to bardzo dobry sposób, ale jednak pozostanę przy moim sposobie.
Ewuś Twoje życzenia spełniły się
Aniu u mnie tego dnia gdy robiłam fotki przymrozek był prawie do południa, bo rano też nie chce mi się wychodzić na takie zimno
Grzesiu bardzo dziękuję, cieszę się, że podobają Ci się
Geniu masz rację co do ciepełka
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Grażynko bardzo dziękuję za taki wspaniały widok, który naprawdę zapiera dech w piersiach 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko oglądając Twoje ostatnie fotki na myśl mi tylko przychodzi.. `Zaczarowany ogród zimą` 
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam



