Asiu0809 - kto wie, może założy jakiś biznesik ...
Giardinek nie widać, maleństwa jeszcze...po zimie startowały od zera.
Za to na skrzydłach motyla już coś widać , nawet z daleka

. Colette są zachwycające, Icebergi też niczego sobie, ale kwitną zdecydowanie mniej obficie.
An-ka- byłam-widziałam

, coś mnie bierze na żółte, znaczy planuję kolejny kącik...jak już ogrodzenie postawią
Aga- to moje najbardziej wypaśne różyce-nie podżarte przez zające, więc patrz i zapisuj do kajecika
Aniu77 - takich złotych rączek można pozazdrościć...chciałabym, żeby mój M miał takie
Rozetko - zobaczysz jak szybko i twoja będzie taka wielka
