Ogródkowe rozmaitości cz.2

[Alionuszka]

To super..teraz tylko dmuchać ,aby się przyjęły jak należy i nie zrobiły nam psikusa...Miło mi ,że nie zapomniałaś o mnie

[danutab]

Nelu one są ukorzenione tylko nie mają jeszcze liści. Sama zobacz jakie ładne sadzonki te 3 z przodu.

[danutab]

Nelu wybacz że to zdjęcie wyszło duże nie wiem dlaczego mam nastawione zmniejszanie zdjęć
800x600 i do tej pory były takie jak u mnie a to które do Ciebie wkleiłam jest dosyć duże.Muszę poczytać czy fotosik coś nie zmienił.

[Gabriela]

Nelu, prawdopodobnie kupiłam Fisherman-a... ta nazwa dzwoni mi w uszach...
Muszę zobaczyć w starym wątku... tam pisałam jakie róże kupiłam.
Ale będzie grzebania...
Posadziłam kobeę... a Ty ?

[Alionuszka]

Danko ,to nie sadzonki tylko porządne krzaczki ...,narobiłaś mi jeszcze większego smacura bolsze donice ,świadczy ,że porządnie ukorzenione.Dobrze ,że takie zdjęcie duże wkleiłaś ,przynajmniej bardziej wyraziste...

Gabrysiu jak coś dźwięczy...to coś w tym musi być... W przeszukiwarce Twojego wątku można wpisać nazwę ...,takie ...szukanie na skróty
Pierwszy etap siania kobei mam za sobą...jednym słowem miałam pecha do nasionek ,drugi etap miał miejsce dzisiaj ...i mam nadzieję ,że tym razem nasiona będą bardziej wydajne...

[gagawi]

Chyba za mało słoneczka...i dlatego tak opieszale kiełkują...
Wysieje niedługo stokrotki afrykańskie

[Alionuszka]

Grażka kobea nie kiełkuje ,ale Asarina mi wzeszła ,bardzo maciupkie siewki ,ale nasiona też tycie,więc nie ma co się dziwić Stokrotkę afrykańską już siejesz ,to też będę musiała się za nią zabrać,dobrze ,że przypomniałaś

[chatte]

Jak mnie nie było, to takie cudne róże pokazałaś! Myslę o Othellu, Heritage i Geisha.
A widziałam też FF. To on był? To ja mam dla Was propozycję, dla Ciebie i Ani. Zróbcie mu w tym roku taką sesję zdjęciową - całe kwitnienie od pączka do opadnięcia płatków, dzień po dniu. W celach naukowych, rzecz jasna! Bardzo mnie intryguje ta róża ...

[Alionuszka]

Izka myślę ,że to dobry pomysł ,aby pokazać różę od pąka do gubienia płatków ,z reguły najciekawszy jest rozwinięty pąk i wtedy cykamy...Mam nadzieję ,że nie zapomnę o Twojej prośbie ,a sama róża Fisherman jest wg mnie zdrowa,kwitnie do jesieni i ma taki kształt kwiatu zbliżony do starodawnych róż,za bardzo nie pamiętam ,czy pachnie ...

[AniaDS]

Ja tak często robię
Bo już same pąki to radość

[Elizabetka]

Neluś nie pomyślałam o tym żeby w marketch kupować róże...jakoś tak ale skoro macie takie ładne to może warto się przekonać.
Ziemiórek na szczęście nie mam....ufff...i nasionek też nie.

[dominikams]

Ja też FF kupiłam jesienią w markecie (Auchan) - mam nadzieję, że to on

Również postuluję o foty z różnych stadiów rozwoju kwiatu, bo czasem może być tak, ze przez pół dnia jest on zachwycający, a potem zupełnie już nie - i można się nieźle rozczarować, bazując na wyobrażeniu na podstawie takich fot Ale FF to chyba cały czas jest fajny

[chatte]

Neluś, jak pokażesz pierwszy kwiat FF, to na pewno sobie przypomnę i przypomnę Tobie Zafascynowała mnie ta zmienność koloru!
Wszystkie zmiennokolorowe jakie znam, są raczej w jasnych odcieniach, a ta ma takie intensywne wybarwienie, ze mimo naocznych dowodów wciąż lekko niedowierzam

[gloriadei]

Neluś
zaglądam znowu do ciebie, a tu pełno angielek! ;) Piękne!
Tak je chwalicie, aż zazdroszczę bo u mnie chorują
FF, Othello - najbardziej; Heritage- trochę.

[gorzata76]

Nelu... mój kiełek kobei nie przeżył, co gorsza, pozostałe nasionka jakby... znikły
Kupiłam następną paczuszkę... chciałam innego producenta, dla porównania, ale u nas tylko Vilmorinowskie mają
Jak nie wyjdą, będzie to mój pierwszy i ostatni raz z kobeą