Isiu, odpowiem- zawsze zostawiałam na zimę i ścinałam bardzo wczesną wiosną, bo one jeszcze przed krokusami i przebiśniegami wyłażą z ziemi, czasami w grudniu. W tym roku musiałam z nimi zrobić porządek już teraz, bo mokry śnieg całkowicie je połamał.
Ogródek AGNESS cz.4
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Aguś, u mnie słońca mają niewiele i pewnie dlatego słabo kwitną... ale tak jak pisałam, trzymam je dla tych liści
Ładnie się komponują z rh 
Isiu, odpowiem- zawsze zostawiałam na zimę i ścinałam bardzo wczesną wiosną, bo one jeszcze przed krokusami i przebiśniegami wyłażą z ziemi, czasami w grudniu. W tym roku musiałam z nimi zrobić porządek już teraz, bo mokry śnieg całkowicie je połamał.
Isiu, odpowiem- zawsze zostawiałam na zimę i ścinałam bardzo wczesną wiosną, bo one jeszcze przed krokusami i przebiśniegami wyłażą z ziemi, czasami w grudniu. W tym roku musiałam z nimi zrobić porządek już teraz, bo mokry śnieg całkowicie je połamał.
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Dzięki dziewczyny
to w takim razie zostawiam do wiosny (jeśli śnieg ich nie zetnie).
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Śliczne widoczki. Najbardziej spodobały mi się te słoneczniki w wazonie przykryte śniegiem - jak z obrazka 
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Popieram w pełnie, rozchodniki mam pierwszy rok, dzięki uprzejmości gospodyni tego wątku i już od końca sierpnia zaczęły mnie zachwycać, a gdy spadł śnieg, byłam wprost oczarowana.AGNESS pisze:Isiu rozchodniki zawsze zostawiam na zimę, moim zdaniem one pięknie wyglądają jak stoją w śniegu takie baldachimyObcinam je dopiero wiosną
Rozchodnik Agness w moim ogródku
dzięki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Agness u Ciebie to nawet jesień jest pięknie kolorowa! Tylko pozazdrościć takiej jesieni. Czy Ty chciałaś ode mnie nasiona powojnika tanguckiego? Jeśli tak to podaj adres na pw i czekaj na listonosza 
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Agnieszko może i niektóre zasypiają ale dużo roślin trzeba zniszczyć i to mnie boli i nie
mogę się cieszyć jesienią ale muszę się z nią pogodzić.
mogę się cieszyć jesienią ale muszę się z nią pogodzić.
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Aguś u mnie bergenie też się przebarwiają, według mnie to raczej kwestia stanowiska a nie odmiany.
Pozdrawiam Dorota
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Danusiu , moja życiowa dewiza jest podobna , jak czegoś nie można przeskoczyć to trzeba obejść.
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Agnieszko, prześliczna jesień w Twoim ogrodzie pomimo deszczów. A bergenia faktycznie ślicznie Ci się przebarwia.
Moja jakoś nie chce choć mam ją na różnych stanowiskach bardziej albo mniej nasłonecznionych. Więc może to też kwestia odmiany.
Czy udało Ci się podgonić ogrodowe prace w tym tygodniu, tak jak planowałaś ?
Uściski na przemiły dzień

Moja jakoś nie chce choć mam ją na różnych stanowiskach bardziej albo mniej nasłonecznionych. Więc może to też kwestia odmiany.
Czy udało Ci się podgonić ogrodowe prace w tym tygodniu, tak jak planowałaś ?
Uściski na przemiły dzień
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Izo , ja również zachwycam się tym bukietem słoneczników w śniegu, widok faktycznie niesamowity
Magduś bardzo się cieszę, że rozchodnik Ci się przyjął i już tak pięknie zakwitł, już niedługo będziesz miała piękną dużą kępę , a one faktycznie niesamowicie zdobią ogrody w jesienne dni
Izuś ja bardzo chcę powojnika tanguckiego, tylko nie wiem, czy mam cierpliwość na hodowanie z nasion, chyba po prostu wykażę się lenistwem
i kupię sadzonkę
Danusiu na szczęście wiosna rozwieje wszystkie nasze jesienne smuteczki i znowu piękne młodziutkie roślinki zaczną nas cieszyć swoim pięknem:D
Dorotko, bardzo możliwe, że i stanowisko i odmiana ma coś do powiedzenia w tej kwestii
ja wiosną przesadzę sobie część bergenii na cienistą rabatę, ponieważ już mi się zbyt mocno rozrosła i zaczyna zagłuszać inne kwiaty. Tak więc dołączy do ciemierników, zawilców i host
A jesienią zaobserwuję, czy się przebarwi
_oleander_, całkowita racja
Wiesiu w przyszłym roku będę miała tę samą odmianę bergenii i w cieniu, tak więc zaobserwuję
U mnie raptem 2 dni były piękne, a dziś cały czas leje, ale troszkę w ogrodzie zdążyłam popracować
wysadziłam część host, przesadziłam clematis, zobaczymy, czy przeżyje, bo niestety mocno musiałam przyciąć mu korzenie, nawet nie miałam pojęcie, że kilkuletnie clematisy mają tak niesamowicie olbrzymią karpę korzeniową
No i oczywiście obowiązkowe jesienią wycinanie przekwitłych bylin 
Magduś bardzo się cieszę, że rozchodnik Ci się przyjął i już tak pięknie zakwitł, już niedługo będziesz miała piękną dużą kępę , a one faktycznie niesamowicie zdobią ogrody w jesienne dni
Izuś ja bardzo chcę powojnika tanguckiego, tylko nie wiem, czy mam cierpliwość na hodowanie z nasion, chyba po prostu wykażę się lenistwem
Danusiu na szczęście wiosna rozwieje wszystkie nasze jesienne smuteczki i znowu piękne młodziutkie roślinki zaczną nas cieszyć swoim pięknem:D
Dorotko, bardzo możliwe, że i stanowisko i odmiana ma coś do powiedzenia w tej kwestii
_oleander_, całkowita racja
Wiesiu w przyszłym roku będę miała tę samą odmianę bergenii i w cieniu, tak więc zaobserwuję
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Zrobisz jak uważasz, ale on jest bardzo łatwy w uprawie. Jeśli jeszcze teraz lub wczesną wiosną wysiejesz nasiona to powinien w przyszłym roku już zakwitnąć. Ten gatunek nie potrzebuje tyle troski i zachodu co clematisy wielkokwiatowe.
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Aguś wrócę do tematu bergenii
, mam dwa krzaczki jeden w pełnym słoneczku liście przebarwione a w całkowitym cieniu liście nadal soczyście zielone
.
Ja bawiłam się w zimowe wysiewy parapetowe , był tam też powojnik tangudzki który szybciutko urósł i jeszcze tego samego roku miał kilka kwiatuszków
, miałby więcej ale nie dopilnowałam i podsechł .
Pozdrawiam słonecznie
Ja bawiłam się w zimowe wysiewy parapetowe , był tam też powojnik tangudzki który szybciutko urósł i jeszcze tego samego roku miał kilka kwiatuszków
Pozdrawiam słonecznie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Izuś, jak on tak szybciutko rośnie i kwitnie, to pięknie uśmiecham się o nasionka
Myślałam, że na kwiatuszki to trzeba czekać ze 2-3 lata, a jak tak szybciutko, to super, a z własnej nasionkowej hodowli cieszy najbardziej
Mi on się podoba na równi z wielkokwiatowymi
wspaniale wygląda cały obsypany kwiatuszkami, ja chciałabym posadzić sobie oprócz niego również jakiś alpejski, bo też mi się strasznie podobają takie niewielkie kwiatuszki w wielkiej ilości, i pięknie będą komponowały się żółciutki z fioletem
Eluś, więc okazuje się, ze słoneczko odgrywa istotną rolę w przebarwieniu
A z wysiewaniem powojnika ja również poeksperymentuję, jeśli tak szybciutko rośnie i kwitnie, to warto spróbować 
Eluś, więc okazuje się, ze słoneczko odgrywa istotną rolę w przebarwieniu
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2989
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Ogródek AGNESS cz.4
Po stokrotkach i prymulkach można sądzic,ze to raczej wiosenny ogródek.Co to za żółta roślinka przed różami?






















