Ogród Tajgi -2009

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
TAJGA 2008
1000p
1000p
Posty: 1464
Od: 5 sie 2008, o 09:44
Lokalizacja: SZCZECIN

Post »

maakita pisze:Basiu jak zwykle cudowne widoki, ale bodziszek balerina coś cudownego, ciekaw czy jest niewymagający tak jak inne bodziszki. Floksy od Ciebie zaczęły mi kwitnąć - cudo!!! A myślę, że już za jakieś dwa tygodnie do miesiąca będę mogła Ci wysłać prymulki, ładnie mi się rozrosły.
Balerinę mam od niedawna (tj. od miesiąca) więc na razie nic o niej nie wiem, a to znalazłam w necie
Bodziszek popielaty ‘Ballerina’
Bodziszek ‘Ballerina’ z powodzeniem może pełnić rolę dyżurnego kwiatka, gdyż bez przerwy kwitnie przez wiele miesięcy, od wiosny do końca lata. Możesz go wykorzystać na skalniaku, albo na brzegu rabatki wśród bylin, które szybko kończą kwitnienie. Dzięki ‘Ballerinie’ to miejsce będzie zawsze kolorowe. Ten bodziszek nie jest wysoki, wyrasta od 10 do 15 cm, ale jego łodygi pokładają się i potrzebują miejsca o średnicy około 30 cm. Pamiętaj o tym podczas sadzenia, zwłaszcza na skalniaku, aby nie zakrył małych, kępiastych bylin skalnych. Najlepiej posadź go między większymi kamieniami w pełnym słońcu, w przepuszczalnej, szybko nagrzewającej się ziemi o odczynie wapiennym. Kwiaty ‘Balleriny’ są bardzo oryginalne. Na różowym tle płatków wyraźnie widać ciemnokarminowe prążki, środek kwiatka jest bordowy, a słupek zielonkawy. Urodę kwiatów możesz podkreślić sadząc go na tle zarówno jasnych, jak i ciemnych kamieni, albo podsypując kępę żwirem.
Nazwa łacińska: Geranium cinereum ‘Ballerina’.


Cieszę się, że kwitną Ci floksy. Mam trochę nowych nabytków, ale na razie sama czekam jak zakwitną.
Między innymi BLUE BOYA, sławnego już na forum.
Madziu, prymulki to dopiero jak wrócę z wyjazdu z dziećmi, pod koniec lipca.
Pozdrawiam i zapraszam
Ogródek TAJGI 2008 2009 2010/2011
Awatar użytkownika
TAJGA 2008
1000p
1000p
Posty: 1464
Od: 5 sie 2008, o 09:44
Lokalizacja: SZCZECIN

Post »

A teraz Wam pokażę co się dziaŁo dzisiaj o gdoz. 13. 30 w moim ogródku. Odnoszę wrażenie, że tylko u mnie tak było. Żadna ze szczecinianek nie pisała o takim gradobiciu.

Zobaczcie sami

Obrazek

Najpierw była ulewa, oberwanie chmury. Z nieba dosłownie spadały strumienie wody.
Chyba widać to na zdjęciu.

Obrazek

Potem dodatkowo przysza wichura

Obrazek

A następnie zacząŁ sypać grad wielkości śliwek mirabelek. Wkrótce pokryŁ całą ziemię.

Obrazek

A to straty



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam i zapraszam
Ogródek TAJGI 2008 2009 2010/2011
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

O żesz!
Basieńko, masakra. Zaraz zadzwonię do M czy u nas też tak było?
Co z tą pogodą? :twisted: Taki grad?
Jakoś nie mogę przyjąć tego za normę pogodową.

Takie piękne kwiaty zniszczone :shock:
Mam nadzieję tylko, że szybko odbiją i znów będą cieszyły Twoje oczy.
Basiu, spokojnej niedzieli zyczę.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Basiu ja u siebie jeszcze nie byłam ale w tym czasie byłam na Bezrzeczu-była ulewa ale bez gradu.
Wiem że na Mierzynie też był grad.
No strasznie ci współczuję ;:168 biedne liliowce.
No a trawnik faktycznie załatwiłaś :roll: .
Awatar użytkownika
TAJGA 2008
1000p
1000p
Posty: 1464
Od: 5 sie 2008, o 09:44
Lokalizacja: SZCZECIN

Post »

Agnieszko empuzo, i Agnieszko72

Bardzo Wam dziękuję.

Taką nawałnicę i grad to ja przeżyłam po raz pierwszy. W tym czasie byłam w altanie, nie miaŁam jak dotrzeć do domu. Na szczęście nie trwało to długo.



Najbardziej szkoda mi tych liliowców, które miały zakwitnąć po raz pierwszy (a czekałam na niektóre nawet 2-3 lata). Zostały strącone caŁe łodygi z wszystkimi pączkami.
Pozdrawiam i zapraszam
Ogródek TAJGI 2008 2009 2010/2011
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Basiu

u mnie też kolo 13 była burza, ulewa że świata nie widać, ale gradu nie było.
Kumpelka w Mierzynie mi doniosła,że u niej strumień wody z nieba się lał, ale gradu tez nie miała....

kurczę szkoda roślinek.... :cry:
Awatar użytkownika
TAJGA 2008
1000p
1000p
Posty: 1464
Od: 5 sie 2008, o 09:44
Lokalizacja: SZCZECIN

Post »

No co kurczę, tylko u mnie byŁo gradobicie.

A zróciłyście uwagę, jak grad poprzecinał wisienki na pół.
Pozdrawiam i zapraszam
Ogródek TAJGI 2008 2009 2010/2011
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3610
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Basiu ja w czasie tych dwóch burz byłam na działce , owszem padał grad , ale nie taki jak u Ciebie . U mnie nie było tak biało :roll: Po pierwszej jeszcze trochę popracowałam , po drugiej poszłam do domu , wody było dużo chlupało pod stopami . Fakt nie oglądałam szczególnie roślinek , ale myślę , że jak byłoby : tak jak u Ciebie :evil: to bym zauważyła :shock: . A dzieli nas jakieś 3-4km :o
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Basiu sąsiad mówił że u nas wczoraj też grad był :roll: .
Troszkę roślin tych większych ucierpiało-2 pomidorki te w wiszących skrzynkach się złamały,jedna pysznogłówka,liliowiec,nawet gazanii się dostało :?
A teraz fest ulewa :?
Awatar użytkownika
igielka78
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1782
Od: 13 mar 2008, o 10:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zawidów

Post »

Witaj Tajgo. Pierwszy raz jestem w twoim ogrodzie i jestem pod wrażeniem. Oczywiście już upatrzyłam sobie kolejne roślinki do listy chciejstw: głowienkę, czosnki i dzwonka dalmatyńskiego. Widziałam u Ciebie powojnik bylinowy, mogłabyś coś więcej mi o nim napisac, bo nigdy takiego nie miałam i w okolicy nie widziałam, a wygląda bardzo interesująco.
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Basiu

a u mnie teraz leje i pada grad :cry: :cry: :cry: i jest czarno...na swiecie..
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

O rany, ale gradobicie... Wyrazy współczucie! Normalnie serce pęka...
Awatar użytkownika
TAJGA 2008
1000p
1000p
Posty: 1464
Od: 5 sie 2008, o 09:44
Lokalizacja: SZCZECIN

Post »

DZiewczyny bardzo Wam dziękuję za współczucie.
Dzisiaj juz lepiej to znoszę, trudno się mówi i pracuje dalej.
Ludzie większe nieszczęścia przeżywają.
Sporo roslin muszę powycinać bo się bardzo połamały. na razie nie miałam serca do takiego porządkowania. Zabiorę się od jutra i trzeba się sprężyć bo w czwartek rodzina z Krakowa mnie odwiedza. Nie mogę zaprezentować takiego nieporządku. :oops:
Pozdrawiam i zapraszam
Ogródek TAJGI 2008 2009 2010/2011
Awatar użytkownika
TAJGA 2008
1000p
1000p
Posty: 1464
Od: 5 sie 2008, o 09:44
Lokalizacja: SZCZECIN

Post »

ewkapaw pisze:Basiu ja w czasie tych dwóch burz byłam na działce , owszem padał grad , ale nie taki jak u Ciebie . U mnie nie było tak biało :roll: Po pierwszej jeszcze trochę popracowałam , po drugiej poszłam do domu , wody było dużo chlupało pod stopami . Fakt nie oglądałam szczególnie roślinek , ale myślę , że jak byłoby : tak jak u Ciebie :evil: to bym zauważyła :shock: . A dzieli nas jakieś 3-4km :o
Ewa to chyba było takie miejscowe gradobicie. Dzisiejsza ulewa to już nie to samo.
Pozdrawiam i zapraszam
Ogródek TAJGI 2008 2009 2010/2011
Awatar użytkownika
TAJGA 2008
1000p
1000p
Posty: 1464
Od: 5 sie 2008, o 09:44
Lokalizacja: SZCZECIN

Post »

agnieszka72 pisze:Basiu sąsiad mówił że u nas wczoraj też grad był :roll: .
Troszkę roślin tych większych ucierpiało-2 pomidorki te w wiszących skrzynkach się złamały,jedna pysznogłówka,liliowiec,nawet gazanii się dostało :?
A teraz fest ulewa :?
Aga moje pomidorki też ucierpiaŁy, połamały się, ale część jest uratowana. Będę miała co pojeść.
Pozdrawiam i zapraszam
Ogródek TAJGI 2008 2009 2010/2011
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”