A teraz o zmianach
Była tuja o kształcie w dolnej części prostokąta a na górze półkuli
i dziś została przycięta. Będzie formowana jako kula na pniu. Co o tym myślicie?
Andrzeju Super pomysł z tymi śmierdziuszkami posadzonymi pod drzewkami .W przyszłym roku odgapiam, chyba się nie obrazisz?Tylko chyba trzeba bardzo uważać podczas koszenia
Andrzeju, jesteś super facet. Nożyce w Twoich rękach to prawdziwe arcydzieło. Mój żarnowiec, to też był taki chochoł, w tym roku solidnie go poprzycinałam, ale Ty masz jeszcze lepszy pomysł z tym "opieńkowaniem" go. Powiedz tylko, czy teraz bym mogła to robić, czy lepiej kiedy indziej? A co to za kwiatek, ten "antypieleniowy"?
Widzisz, teraz dopiero się przyglądam i widzę. Tobie zapewne chodzi o śmierdziuszki, że je tak gęsto posadziłeś i chwasty się nie przedostają. A mnie z kolei chodzi i to biało-zielone coś nad nimi, to przy tym pniu. Zdjęcie nr 1.
Erazmie u Ciebie to chyba w ogóle nie ma ślimaków. U mnie aksamitki nie mają szans, nawet najmniejszych.
Ale to fajny pomysł i nie ma kłopotów przy koszeniu.
Pozdrowienia dla żonki.
Problem ze ślimakami mają chyba wszyscy. Ja staram się niszczyć je przy każdej okazji a zwłaszcza po deszczu. Na szczęście ślimaków tzw. nagich mam mało.
Andrzeju dzisiaj przy nieciekawej pogodzie miałam więcej czasu, więc zrobiłam sobie spacerek po Twoim ogrodzie, jest bardzo ładnie i starannie zagospodarowany, masz w nim wiele różnorodnych roślin, a wszystkie zadbane. Warzywa bardzo dorodne, także i plony chyba były dobre. Dla żony gratulacje za piękną fuksję.