Witajcie cieplutko,.,,
Dziękuje za wpisy każdy cenny i każdy miły motywujący do dalszego pokazywania co kwitnie w moim buszu.
Arku
a więc zapraszam na sesje
biała lawenda z nasion
ostrzeń
gaura
nachyłek okółkowy
trojeść
wiązówka
KASIA,dziękuję za drugą fotkę
Bardzo ładne rodzinne zdjątko
W ogrodzie masz kolorowo i pachnąco
Pisałaś u mnie,że rozmnożyłaś Delavaya z nasion i kwitnie Myslałem,że to niemożliwe
Gratuluję
Kasia - ale się naoglądałam, ślicznie masz
Podziwiam Cię za cierpliwość do trzaskania takiej ilości fot,
i duża buźka za czas na to poświęcony, bo zawsze przyjemnie się je u Ciebie ogląda
Ewo dziękuje Ci bardzo Sławku Tobie również
Myślałam że to ja taka zaganiana, że to ja nie mam czasu na forum a widzę jakie sa pustki kto podgląda a nie pisze?
U mnie ogród po wakacjach już w połowie opanowany, wczoraj kosiłam a duchota straszna.
Czas na zdjęcia również mam na które serdecznie zapraszam. Zdjęcia sprzed paru dni
Kasiulka - Ty się nie dziw, że co niektórzy, w tym i ja, czasem tylko podglądamy
Bo tylko na fo można sobie popodglądać, bez żadnych ... konsekwencji karnych
Ale już piszę - piękne liliowce wprowadziły mnie w taki błogi stan, że nie ruszę się do pracy
No i można powiedzieć że mam tłumy na forum
Dziękuje dziewczyny Ewuś zbiorę nasionka, oczywiście ale sie upomnij już wiążą Iwonko, dziękuje. Lucynko oczywiście, czasami dziele ale te bardziej znane. Karolinko cudne miejsce w którym byliśmy, jeździłam z mężem tam za młodu i tak nas tam ciągnie, wszędzie blisko do zwiedzania.
Dziękuje kochani za miłe słowa, co do liliowców to jeszcze nie koniec a i mam przecież wysiane ale to za 2-3 lata zakwitną.
Witem Ewo i dziękuje za ujawnienie się.
Zapraszam na kolejny spacerek.
Rozwar
dzwonek kropkowany w bieli
pysznogłówki
siane jako pełne i każda jak widać różowa, nie nabierajcie się na pełne jeżówki z nasion
Kasiu, mówisz ,ze jeździłaś tam za młodu --teraz jesteś <za młodu > jeździłaś chyba w dzieciństwie już z męzem
Ty masz prawdziwą pasję do kwiatów. Ile nazbierałaś Pysznogłówek przepiękne i u Ciebie tak ze wszystkim cudne masz kwiaty i cale mnóstwo, lubię odwiedzać Twój ogród bo mam gwarantowane wspaniałe wrażenia
Ale mi się marzy łan pysznogłówek, posadziłam w złym miejscu i zginęły, odnowić muszę, śliczne masz Kasiu , liliowce piękne zaciekawił mnie ten ciemny bordowy kwiatek, co to?, za liliowcem żółtym chyba
Kasiu, twoje liliowce wyglądają naprawdę pięlnie. Cudowne odmiany, a jeszcze jak sie widzi takie kwitnące kępy, to od razu nabiera się ochoty, aby takie samiusieńkie kupić. Kiedy będziesz sprzedawać nadwyżki? Ładnie też poglądowo przedstawiłaś różne pysznogłówki, które masz w swojej kolekcji. Do tej pory myślałam, że mam wszystkie. Teraz wie, że odcieni czerwono-różowych jest aż trzy. Znowu powtórzę pytanie, kiedy będziesz sprzedawać nadwyżki pysznogłowek?
I trzecia sprawa, o której pisałaś. Jeżówka z nasion. Moim zdaniem to bzdura, że można odmianowe jeżówki zakupić w postaci nasion czy siewek z czyjegoś ogrodu. Już się więcej nie dam nabrać, że kupię mix siewek odmianowych. Wszystkie zakupione siewki wróciły do postaci pierwotnej jeżówki purpurowej. Dlatego nikomu nie oferuję takich siewek ani nasion. Według mnie, jedyną słuszną metodą rozmnażania jeżowki odmianowej w naszych warunkach jest podział rośliny matecznej.