Pod Puszczą cz-1

[iwona0042]

Elu witaj , śliczne liliowce pokazałaś

[pela11]

Witam Serdecznie

Wyjątkowo wcześniej wróciłam dziś z ogrodu . Jeżdżę ostatnio autobusami , więc muszę zrywać się skoro świt i jestem zmęczona .Do urlopu jeszcze tylko tydzień to będę sobie odsypiała . Korzeń jak siedział tak sobie siedzi spokojnie dalej . Nikt nie ma chęci go wyciągnąć Jak tak dalej pójdzie to wrosnę obok niego .Zrobiłam więc co miałam zrobić ,czyli , skosiłam , opieliłam , zebrałam borówki ,ogórki ,pierwsze maliny ,czarną porzeczkę i troszkę agreściku no i z tym majdanem do autobusu jednego , drugiego i po 2 godzinach w domu .

Dorotko Marysiu ,dziękuję ,to mój nowy jesienny nabytek .Muszę jutro poszukać jego nazwy bo oczywiście nie wpadłam na pomysł przed zrobieniem zdjęcia sprawdzić na etykiecie .Jutro przewertuję zapiski i na pewno go znajdę .

Alu , twojemu też nic nie brakuje ,wszak rosną w nim rośliny ,ltóre przecież są piękne .Niektóre liliowce mocno mi się rozrosły ,więc z prawdziwą przyjemnością się z Tobą podzielę .Napiszę na pw .

Grażynko , witam Cię pięknie . Dziękuję za pochwałę .Wstyd się przyznać ,ale hortensja o którą pytasz to ułamana w parku gałązka i ukorzeniona . Usprawiedliwieniem jest jednak to , że zrobiłam z niej już kilkanaście sadzonek i poszły do ogrodów . Bardzo ją lubię bo trzyma niebieski kwiat aż do mrozów ,jest bezproblemowa ,ale nazwy nie znam , muszę pogrzebać w internecie .

Moniczko , jutro wieczorem po pracy napiszę co to za liliowiec , muszę poszukać w zapiskach .Zrobiłam zdjęcia brunery i żółtej jeżówki.

Iwonko , dzięki ,dzięki , mam nadzieję że pokażę ich więcej ,o ile poczekają na mnie z kwitnieniem , bo te nowe mają mało pączków i mogę nie zdążyć . Na zdjęciach masz jeszcze inne liliowce .




































































Maria Antoinetta




Crocus Rose




Nina Weibull





Minerwa




Old Port

[iwona0042]

Też śliczne, ja widzę, że u mnie wszystko strasznie opóźnione jest

[Dorota71]

Nie przejmuj się, że nazw nie znasz. Ja też kupuję bo mi się coś podoba. A nazwa? Albo pamiętam albo nie. Częściej nie.

[pela11]

Iwonko , cieszę się że Jesteś . Może masz póżniejsze odmiany bo u mnie dużo liliowców też jeszcze nie kwitnie , szczególnie te świeżo kupione .Nie martw się ,wszystko zakwitnie

Dorotko ,liliowce mają łacińskie nazwy i za skarby świata bym nie zapamiętała . Przy prawie wszystkich mam znaczniki i w zeszycie zapisane nazwy i gdzie posadzone ,więc nazwę znajdę spokojnie .Mam taką znajomą ,która pamięta nazwy wszystkich swioch roślin ,mało że polską nazwę to jeszcze odpowiednik łaciński ,szał .

[pela11]

Moniczko , Dziewczyny , liliowiec o który pytacie mam oznaczony jako :Różowy żeberkowy i żródło zakupu . Jest więc bez konkretnej nazwy i nie wiem z jakiego powodu niestety ,ale pod tą nazwą można go znaleść w sieci .

[DTJ_1]

A to dobre, różowy żeberkowy , też miałam się pytać o nazwę , ale nie będę . Pampersy odstawię, a dziewczyny to już na działce siedzą, pogodę mają chyba deszczową .
My to już starsi ludzie więc grzeczni .

[Wanda7]

Moje znaczniki w ziemi wypłowiały, więc już nie pamiętam nazw liliowców, ale róż nauczyłam się na pamięć - jakoś łatwiej je zapamiętać.

[pela11]

Dorotko , ciekawa jestem co w takim razie powiesz za 10 - 20 lat . Coś krótko dziewczynki były u Dziadków .One tęskniły ,czy może Ty ? Myślę że to drugie .A serio ,nazwa tego liliowca nie jest łacińska bo prawdopodobnie jest on z polskiej hodowli i właśnie pod tą nazwą figuruje w necie , możesz go znaleść .Pozdrawiam Cię cieplutko . Od poniedziałku będę już na urlopie.W miejskim domu mam mały remont ,ale i w ogrodzie też będę a na forum obowiązkowo .

Wandeczko , miło mi że zajrzałaś .Ponieważ liliowce przeważnie mają łacińskie nazwy w zasadzie nie do zapamiętania ,przeto wpisuję je sobie do kajeta łącznie z miejscem posadzenia dla pamiętlowości lepszej .Masz rację że nazw róż łatwiej się nauczć bo i nazwy mają prostsze .Moje marketowe dwie nie przeżyły ,reszta może być , jedna tylko się nie zgadza bo dwukolorowa .Siedzą jeszcze w donicach . Wysadzę je we wrześniu .Pozdrawiam serdecznie

[Maska]

Elu ja zawsze coś wypatrzę teraz na tym zdjęciu http://www.fotosik.pl/zdjecie/3d4f8cfb0fe10bbe są jakieś rośliny na pierwszym planie i mają chyba pstre listki i wysokie kwiatostany możesz napisać co to jest?
Przed Tobą weekend i pewnie spędzony pod puszczą to sprzyjającej pogody Ci życzę

[pela11]

Marysiu , naturalnie że mogę Ci napisać co to jest ,a jest to Wiązówka błotna Variegata .Mam ją już kilka lat ,ale słabo przyrasta ,zostawię kwiatostan to może się rozsieje .Mam jeszcze inne jej zdjęcie , przed kwitnieniem .Właściwie to jestem już na urlopie ,ale mam mały remont ,więc na ogród jadę dopiero w tygodniu niestety .Martwię się tylko że zastanę nie ogórki a wielkie ogórasy .no cóż ,są rzeczy ważne i ważniejsze . Najpierw praca a potem przyjemność .Przesyłam serdeczności

[Maska]

Ładna jest i może gdzieś znajdę w necie jak już wiem czego szukać
Czy będziesz miała internet na urlopie? jak nie to musisz robić duzo zdjęć
Życzę sprawnego remontu i niewielkich ogórasków

[pela11]

Marysiu ,jeżeli znajdę obok jakąś sadzonkę to Ci z przyjemnością wykopię i dam znać. Internet mam bezprzewodowy to zabiorę ze sobą na urlop .Właśnie skończyłam sprzątać pierwszy pokój po remoncie i mogę nareszcie odpocząć po całym dniu . Jutro przerwa ale mam inne , lżejsze prace porządkowe , które też trzeba zrobić . Malarze skończą w poniedziałek wieczorem . Mam nadzieję że poniedziałek i wtorek starczą mi na sprzątanie bo w środę chcę już być w ogrodzie .

[alicjad31]

Elu to się dziewczyno napracowałaś remont to mecząca sprawa ,ale potem efekty już przyjemne
Wiązówka ciekawa ja mam inną , o paprotkowych liściach i ładnie przyrasta .
Warzywnik bardzo ładnie się prezentuje
Elu urlop to dobra rzecz .Zdrówka

[pela11]

Witaj Alu
Też mam taką wiązówkę i ładnie mi się rozrasta .Kwitnie obficie ,ale tylko raz na wiosnę a podobno może kwitnąc dosyć długo .Mam jej kilka sadzonek bo chcę dać ją na obrzeże rabaty z czerwonymi różami . Ciekawa jestem efektu .Pozdrawiam cieplutko