Grubosz - Crassula cz.4

[Marcinnno]

Crassule kwitną na zimę właśnie gdy spada im temperatura co oznaczałoby że słabo tam grzeją u was w pracy

[cokolwiek]

Cudny jest Pokryty małymi gwiazdkami ZAZDROSCIMY

[PiotrAPD]

Roślina stoi ciągle w tym samym miejscu. Latem jest tu ciepło i słonecznie a zimą jak zauważył Marcin jest dość chłodno. Nie wiem ile ma lat. Poniżej zdjęcie z ostatnich dni października. Wtedy zaczynała powoli puszczała pąki.

[raflezja]

Według mnie sprawcą tego zamieszania i w konsekwencji pięknego kwitnienia jest słońce i starość.
Rewelacyjna roślina!

[norbert76]

A czy na okres kwitnienia, oprócz osiągnięcia określonego wieku, nie ma wpływu krótki dzień? Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale grubosze u nas kwitną tylko zimą?

[ivonar]

Jeżeli w naturze rosną w RPA (południowa półkula), a tak jest, to tam przedział czerwca - sierpnia, to u nas pora krótkich dni. W naszych warunkach przypada to zimę. Znaczy: masz rację, jak na moje amatorskie oko

[Marcinnno]

PiotrAPD a w tej doniczce ten piękny okaz nie ma się troszkę ciasno już?

[Nina_Brzeg]

quote
Tak teoretycznie to może i ma, ale jak widać mu to odpowiada
Przepiękna roślina.

[tom_ek]

Czołem, mam problem z uprawą C. cornuta, konkretnie z przyrostem międzywęźli:






U dołu wygląda dobrze, u góry odstępy są już dość wyraźne. Czytałem, że duże odstępy to efekt zbyt małej ilości światła. Ta moja cornuta stoi w sezonie na parapecie wewnętrznym, ale światła ma tam pod dostatkiem, bezpośrednie słońce pada na nią od ok. 11 do zachodu słońca. Na tym samym parapecie trzymam inne sukulenty, także niektóre kaktusy, i raczej mają się one dobrze. Czy przyczyna wobec tego może być inna? Np. podłoże albo za mała doniczka? A może na balkonie zacznie rozwijać liście, nie łodygę? Z góry dziękuję za porady.

[norbert76]

W jakiej temperaturze ją zimujesz?
Oczywiście, jest to brak światła, nie patrz przy tym na inne sukulenty/kaktusy, bo pomimo że jest praktycznie to samo, to różnie reagują na warunki uprawy. Akurat Grubosze są bardzo podatnymi na wyciąganie się w porównaniu do innych sukulentów. Problem leży w tym, że w naszej strefie klimatycznej w okresie jesienno-zimowym jest zdecydowanie za mało światła w porównaniu do okresu letniego i natężenie słońca jest o wiele mniejsze. Druga sprawa już sama szyba zmniejsza to natężenie dlatego na lato dobrze wynieść na zewnątrz, a w okresie jesienno-zimowym trzymać w niskiej temperaturze nie wyższej niż +10 stopni, żeby zahamować wzrost.

[cokolwiek]

Roślina stoi ciągle w tym samym miejscu. Latem jest tu ciepło i słonecznie a zimą jak zauważył Marcin jest dość chłodno. Nie wiem ile ma lat.

A nie wydaje wam się że takie niczyje trochę zapomniane rośliny rosną najlepiej My dmuchamy chuchamy a efekt różny

[tom_ek]

Norbercie - latem ma gorąc, bo blisko szyby stoi, zimą 10-15 st., a wyciągać się zaczęła latem właśnie. Słońca (bezpośredniego) ma dużo, 8-9 godzin na dobę, nie zasłaniają go ani drzewa, ani budynki, ani nic innego. Szyba co prawda nie przepuszcza UV, ale światła chyba aż tak dużo nie zabiera? W każdym razie na wiosnę wyniosę ją na balkon, zobaczymy, co będzie. Dzięki za odpowiedź.

[norbert76]

Tomek, szyba to filtr nie tylko UV, ale też natężenia światła, nie pamiętam w tym momencie jak to procentowo wygląda. Ale w każdym razie mówimy o czystej szybie, a w miarę jej zabrudzenia ta różnica jeszcze bardziej rośnie. Wystaw w tym roku na zewnątrz, a sam zobaczysz różnicę.

[tom_ek]

I tak zrobię. Napisz mi jeszcze proszę Norbercie, czy jest szansa na to, że latem, przy zapewnieniu roślinie właściwych warunków, te widoczne międzywęźla zginą nieco, schowają się (bo powiększą się liście), czy też może ta "skaza" już zostanie, a tylko nowe liście będą zwarte?

[norbert76]

Kiedyś Iwona (Raflezja) wrzucała zdjęcia swoich gruboszy uprawianych latem na zewnątrz, które dzięki temu mają prawidłowy i zwarty pokrój. Jeśli masz południową wystawę, to jest duża szansa że te większe międzywięźla na nowych przyrostach zmniejszą się. Niestety stare już tak zostaną, chyba że zdecydujesz się na przycięcie wierzchołka i sadzonkowanie.

Znalazłem liczby jak to wychodzi porównując warunki na zewnątrz i w mieszkaniu. I tak latem na zewnątrz w słoneczny dzień masz średnio ok. 100 tys. lx (luksów), w zimowy słoneczny dzień ok. 10 tys. (tutaj jednak trzeba uwzględnić znacznie krótszy dzień, mniej ilości dni i godzin ze słońcem, tak więc zimą rośliny mogą dostać jedynie około 1% tego co latem), w szklarni max. 9 tys., w mieszkaniu około 3 tys. Skupiłem się tutaj głównie na okresie zimowym, w lecie te wartości będą oczywiście proporcjonalnie większe, niemniej i tak widać jak na dłoni jaka jest różnica w warunkach uprawy. Poza tym, na parapecie masz 80% natężenia światła w porównaniu do wartości przy samej szybie okiennej. Oczywiście do tego trzeba też dodać szereg innych czynników, jak np. wysokie drzewa rosnące za oknem które mogą rozpraszać światło i wpływając na jego natężenie.