Ja też do niedawna nie szanowałam chryzantem, miałam bordowe to stopniowo zlikwidowałam . A teraz uwazam ,ze to b. ważny kwiat jesieni. Marcinki już przekwitły i co mamy teraz?--chryzantemy
Ogród Ignis05 część 7
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Ignis05 część 7
Ojej , jak wszyscy sadzą, przesadzają , okrywają --ja też
Ja też do niedawna nie szanowałam chryzantem, miałam bordowe to stopniowo zlikwidowałam . A teraz uwazam ,ze to b. ważny kwiat jesieni. Marcinki już przekwitły i co mamy teraz?--chryzantemy
Ja też mam trochę młodzieży, staram sie rozmnożyć, powiększyć , rozsadzić , tak zeby długo jesienią było kolorowo. W ub. roku przyniosłam z cmentarza. Przechowałam w piwnicy i już rosna sobie w gruncie i kwitną. Teraz je zostawię i jeśli przezimują to będę miała fajną białą i żółtą . W tym sezonie przyniose fioletowa, mam ładne u rodziców--zobaczymy
i kupiłak 5 sztuk róznych, przechowam je pierwszy rok w piwnicy a potem się zobaczy
Będę dosadzać gdzie sie da ,zeby na jesieni było długo kolorowo 
Ja też do niedawna nie szanowałam chryzantem, miałam bordowe to stopniowo zlikwidowałam . A teraz uwazam ,ze to b. ważny kwiat jesieni. Marcinki już przekwitły i co mamy teraz?--chryzantemy
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4959
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród Ignis05 część 7
No to nic dziwnego że zwróciłam uwagę na nią, wszak miałam tę chryzantemę, ale nie zdołała zakwitnąć a po zimie nie wyrosła.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 część 7
Witam
Zanim całkiem stopnieje śnieg i znowu pokaże się zielona trawka tak wygląda ogród od piątku.





Na powierzchni oczka woda już zamarzła. Na razie warstwa lodu jest cienka.

Dorotko
mnie najbardziej zaskoczył soczysty z wyraźnym odcieniem fioletu kolor Reine des Violettes.
Szkoda, że na zdjęciu tak dobrze go nie widać. Ale światło już nie takie i trudno to pokazać.
Co roku zachwycam się na początku listopada wspaniałymi kolorami chryzantem.
Najbardziej podobają mi się te o drobnych kwiatach w różnych kolorach.
Znalazłam prześliczne okazy rosnące u naszej forumki Jadzi i okazało się , że można je od niej kupić.
Muszę tylko poczekać na następny sezon, to może też mi takie piękne urosną.
Karolinko
Podobno te chryzantemy, które kupiłam są wieloletnie.
Nie wiem, jak to jest z tymi kupowanymi teraz, kiedy są szykowane na Wszystkich Świętych.
Kiedyś pytałam sprzedającej osoby i ta stanowczo stwierdziła, że nie przeżyją w gruncie do następnego sezonu.
Może przechowanie w piwnicy to jest sposób, by mieć takie ciekawe kolory.
Olu
Mówisz o Tiki Tip ?
U mnie to właśnie ona zbudowała taki zgrabny krzaczek i zakwitła najszybciej.
Mam nadzieję, że przeżyje i wiosną ją zobaczę znowu.
Czy ktoś widział ten super księżyc ?
U mnie niebo jest zachmurzone i na razie nie udało mi się z mojego parteru nic zobaczyć.

Zanim całkiem stopnieje śnieg i znowu pokaże się zielona trawka tak wygląda ogród od piątku.





Na powierzchni oczka woda już zamarzła. Na razie warstwa lodu jest cienka.

Dorotko
mnie najbardziej zaskoczył soczysty z wyraźnym odcieniem fioletu kolor Reine des Violettes.
Szkoda, że na zdjęciu tak dobrze go nie widać. Ale światło już nie takie i trudno to pokazać.
Co roku zachwycam się na początku listopada wspaniałymi kolorami chryzantem.
Najbardziej podobają mi się te o drobnych kwiatach w różnych kolorach.
Znalazłam prześliczne okazy rosnące u naszej forumki Jadzi i okazało się , że można je od niej kupić.
Muszę tylko poczekać na następny sezon, to może też mi takie piękne urosną.
Karolinko
Podobno te chryzantemy, które kupiłam są wieloletnie.
Nie wiem, jak to jest z tymi kupowanymi teraz, kiedy są szykowane na Wszystkich Świętych.
Kiedyś pytałam sprzedającej osoby i ta stanowczo stwierdziła, że nie przeżyją w gruncie do następnego sezonu.
Może przechowanie w piwnicy to jest sposób, by mieć takie ciekawe kolory.
Olu
Mówisz o Tiki Tip ?
U mnie to właśnie ona zbudowała taki zgrabny krzaczek i zakwitła najszybciej.
Mam nadzieję, że przeżyje i wiosną ją zobaczę znowu.
Czy ktoś widział ten super księżyc ?
U mnie niebo jest zachmurzone i na razie nie udało mi się z mojego parteru nic zobaczyć.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Ignis05 część 7
Śniegi w Twojej okolicy wczoraj podziwiałam z bliska przez kilka godzin przy okazji zawodów biegowych.
W efekcie w butach mi chlupotało całe 40 kilometrów.
Ale to nic, urokliwa okolica rekompensowała wszelkie niedogodności.
Wybacz, że nie odwiedziłam, ale chciałam być trochę szybciej w domu, miała kilka nie cierpiących zwłoki rzeczy do zrobienia.
Podobnie, jak Lisica, mam sporo dalii do oddania - chcesz trochę?
Super pełnia jest od soboty do jutra - dziś kulminacja, ale niebo jest pokryte chmurami.
Może jednak później się rozjaśni, pożyjemy, zobaczymy.
W efekcie w butach mi chlupotało całe 40 kilometrów.
Ale to nic, urokliwa okolica rekompensowała wszelkie niedogodności.
Wybacz, że nie odwiedziłam, ale chciałam być trochę szybciej w domu, miała kilka nie cierpiących zwłoki rzeczy do zrobienia.
Podobnie, jak Lisica, mam sporo dalii do oddania - chcesz trochę?
Super pełnia jest od soboty do jutra - dziś kulminacja, ale niebo jest pokryte chmurami.
Może jednak później się rozjaśni, pożyjemy, zobaczymy.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 część 7
Madziu
,
szkoda, że nie miałaś czasu, akurat miałam upieczone ciasto, co mi się rzadko zdarza.
Na dalie jakąś może byłabym chętna , tylko nie za dużo, bo z przechowywaniem problem.
Może na wiosnę ?
Teraz księżyc jest już widoczny ale jest już dość wysoko i nie taki wielki. Raczej w normie, jak to przy pełni.

szkoda, że nie miałaś czasu, akurat miałam upieczone ciasto, co mi się rzadko zdarza.
Na dalie jakąś może byłabym chętna , tylko nie za dużo, bo z przechowywaniem problem.
Może na wiosnę ?
Teraz księżyc jest już widoczny ale jest już dość wysoko i nie taki wielki. Raczej w normie, jak to przy pełni.
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród Ignis05 część 7
Cześć, Krysiu!
Dalię Czarny Kot dostaniesz ode mnie na wiosnę. Ja z przechowywaniem nie mam problemów.
Ładnie się Twój ogród prezentuje w tym pierwszym śniegu. Tak czysto i porządnie.
Najładniejszy jest mosteczek i ścieżka do domku Baby Jagi.
Ja na razie cieszę się zielenią, Śniegu było tylko tyle, żeby się Zlatanek zdziwił i przejechał na zadku
.
Pozdrawiam i przesyłam buziaki - Jagi
PS. Z tym księżycem więcej propagandy niż faktycznego efektu super. Ot, pełnia jak pełnia. I to chyba w lisiej czapie.
Dalię Czarny Kot dostaniesz ode mnie na wiosnę. Ja z przechowywaniem nie mam problemów.
Ładnie się Twój ogród prezentuje w tym pierwszym śniegu. Tak czysto i porządnie.
Najładniejszy jest mosteczek i ścieżka do domku Baby Jagi.
Ja na razie cieszę się zielenią, Śniegu było tylko tyle, żeby się Zlatanek zdziwił i przejechał na zadku
Pozdrawiam i przesyłam buziaki - Jagi
PS. Z tym księżycem więcej propagandy niż faktycznego efektu super. Ot, pełnia jak pełnia. I to chyba w lisiej czapie.
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ogród Ignis05 część 7
Witam z Austrii
Krótko w sprawie księżyca.
Kiedy w niedzielę o 4.45 rano jechałam na lotnisko, zobaczyłam ogromną pomarańczową kulę, chylącą się nad horyzontem. Była tak nienaturalnie wielka, że nie skojarzyłam jej z księżycem!
Dopiero taksówkarz przypomniał mi, że to są właśnie TE WYJĄTKOWE DNI.
Księżyc jest pomarańczowy i duży gdy wschodzi i zachodzi. Gdy jest "na górze" - robi się srebrny i mniejszy.
Mnie udało się zobaczyć go w momencie zachodzenia. Wrażenie niesamowite!!!
Tym samym chciałabym zdementować pogłoski, że "z tym księżycem więcej propagandy niż efektu"

Krótko w sprawie księżyca.
Kiedy w niedzielę o 4.45 rano jechałam na lotnisko, zobaczyłam ogromną pomarańczową kulę, chylącą się nad horyzontem. Była tak nienaturalnie wielka, że nie skojarzyłam jej z księżycem!
Dopiero taksówkarz przypomniał mi, że to są właśnie TE WYJĄTKOWE DNI.
Księżyc jest pomarańczowy i duży gdy wschodzi i zachodzi. Gdy jest "na górze" - robi się srebrny i mniejszy.
Mnie udało się zobaczyć go w momencie zachodzenia. Wrażenie niesamowite!!!
Tym samym chciałabym zdementować pogłoski, że "z tym księżycem więcej propagandy niż efektu"
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród Ignis05 część 7
Nie wiem jak innym, ale mi się podoba ta lekko zimowa odsłona Twego ogrodu. Wszystkie inne odsłony też. Bo jak mówi stare przysłowie - "ładnemu we wszystkim ładnie" 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Ignis05 część 7
Wydaje mi się Krysiu,ze przechowanie w piwnicy przez pierwszą zimę , tych kupowanych chryzantem to jest dobry pomysł. Ja go próbuję zastosować, zobaczymy. Moze nie wszystkie będę zimotrwałe ale jeśli czesc będzie dalej potem zyła w gruncie to już dobrze. Bo w sprzedazy są teraz takie zachwycające kolory
Ależ u Ciebie piękna zima , cudne widoki pokazujesz
oj cudnie
a ten mosteczek
i stawek

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Ignis05 część 7
Witaj Krysiu
. Przepiękne zdjęcia w takiej zimowej szacie
. Śnieg na Twoich iglakach i krzewach dodaje ogrodowi uroku
. Oczko także wygląda świetnie
. Oj taka zima ma sporo uroku i żeby tak chciało być w święta. Czas pokaże jak będzie, pozdrawiam
.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 część 7
Witam
Około godziny 3.45 udało mi się zrobić takie zdjęcie pełni księżyca.
Szkoda, że nie dotrwałam jeszcze z godzinkę, może byłoby więcej coś widać.
Jak spojrzałam w niebo księżyc wyglądał jak jajko sadzone , taki efekt dawały otaczające go chmurki.

Jagódko
Śnieg zrobił mi porządek, zakrył niezgrabione liście. Wczoraj właśnie grabiłam liście ze śniegiem.
Z tym księżycem to nie lipa. Kiedyś już widziałam skrawek takiego wielkiego księżyca za lasem.
Wtedy jechałam samochodem i ten widok całkiem mnie zaskoczył.
Myślałam, że go jeszcze zobaczę, jak dojadę do domu ale nic z tego.
Wprawdzie nie była to aż taka super pełnia jak tym razem ale wierz mi , wrażenie niesamowite.
Szkoda tylko, że mam dookoła lasy ( no , może nie całkiem szkoda, bo tylko przy takiej okazji jak ta pełnia ),
bo skutecznie zasłaniają mi widok na niebo nad horyzontem. Wtedy ten księżyc jest największy i taki aż pomarańczowy.
Wyobraź sobie na niebie pomarańczę wielką jak transatlantyk, wpływający do portu .
Już się cieszę na tę dalię.
Całkiem mnie zauroczyła. Już nie wspomnę jaka jeszcze.
Miłego wieczoru
Lisiczko
Całkiem podzielam Twoje zdanie, bo już kiedyś coś podobnego widziałam ale tylko fragment i przez chwilę.
Chciałabym zobaczyć to dokładniej jeszcze raz.
Miałaś farta, że akurat jechałaś o tej porze.
Obudziłam się o 3.30 , gapiłam się w niebo ale to jeszcze nie to, co Ty widziałaś.
Przez tę pełnię nie mogłam zasnąć a jak już zasnęłam , to następna pobudka była za późno.
Zresztą, nie wiem, czy coś było widać , bo niebo chmurzyło się od zachodu.
Niezła z Ciebie podróżniczka. Dopiero był Londyn a już teraz Austria.
Miłego i owocnego pobytu i szczęśliwego powrotu do domu.
Iza
Dzięki za miłe słowa.
Ta lekko zimowa odsłona mi też pasuje.
Nawet mogłam pograbić sobie liście z tym śniegiem.
Wiem, że na zimę śnieg w ogrodzie potrzebny w naszym klimacie.
Szkoda, że nie mamy takiego klimatu jak w Anglii, gdzie opad 10-o centymetrowy to katastrofa.
Karolinko
Możliwe, że te podpędzane na 1 listopada kwiaty chryzantem mogą być zbyt wrażliwe.
Myślę, że dobrze wymyśliłaś. Przez ten pierwszy rok wrócą do swojego naturalnego rytmu i może okażą się wieloletnie.
Tym bardziej, że niektóre mają niesamowite kolory.
Ewelinko
U mnie tylko przyprószyło. Ty to masz prawdziwą zimę.
Myślisz już o świętach ?
Jak tylko minęły Zaduszki powędrowałam do OBI i oni tam też już szykowali świąteczne towary i dekoracje.
A choinki, świeże drzewka, już stały w rzędach gotowe do kupienia.
Miłego wieczoru
Około godziny 3.45 udało mi się zrobić takie zdjęcie pełni księżyca.
Szkoda, że nie dotrwałam jeszcze z godzinkę, może byłoby więcej coś widać.
Jak spojrzałam w niebo księżyc wyglądał jak jajko sadzone , taki efekt dawały otaczające go chmurki.

Jagódko
Śnieg zrobił mi porządek, zakrył niezgrabione liście. Wczoraj właśnie grabiłam liście ze śniegiem.
Z tym księżycem to nie lipa. Kiedyś już widziałam skrawek takiego wielkiego księżyca za lasem.
Wtedy jechałam samochodem i ten widok całkiem mnie zaskoczył.
Myślałam, że go jeszcze zobaczę, jak dojadę do domu ale nic z tego.
Wprawdzie nie była to aż taka super pełnia jak tym razem ale wierz mi , wrażenie niesamowite.
Szkoda tylko, że mam dookoła lasy ( no , może nie całkiem szkoda, bo tylko przy takiej okazji jak ta pełnia ),
bo skutecznie zasłaniają mi widok na niebo nad horyzontem. Wtedy ten księżyc jest największy i taki aż pomarańczowy.
Wyobraź sobie na niebie pomarańczę wielką jak transatlantyk, wpływający do portu .
Już się cieszę na tę dalię.
Miłego wieczoru
Lisiczko
Całkiem podzielam Twoje zdanie, bo już kiedyś coś podobnego widziałam ale tylko fragment i przez chwilę.
Chciałabym zobaczyć to dokładniej jeszcze raz.
Miałaś farta, że akurat jechałaś o tej porze.
Obudziłam się o 3.30 , gapiłam się w niebo ale to jeszcze nie to, co Ty widziałaś.
Przez tę pełnię nie mogłam zasnąć a jak już zasnęłam , to następna pobudka była za późno.
Zresztą, nie wiem, czy coś było widać , bo niebo chmurzyło się od zachodu.
Niezła z Ciebie podróżniczka. Dopiero był Londyn a już teraz Austria.
Miłego i owocnego pobytu i szczęśliwego powrotu do domu.
Iza
Dzięki za miłe słowa.
Ta lekko zimowa odsłona mi też pasuje.
Nawet mogłam pograbić sobie liście z tym śniegiem.
Wiem, że na zimę śnieg w ogrodzie potrzebny w naszym klimacie.
Szkoda, że nie mamy takiego klimatu jak w Anglii, gdzie opad 10-o centymetrowy to katastrofa.
Karolinko
Możliwe, że te podpędzane na 1 listopada kwiaty chryzantem mogą być zbyt wrażliwe.
Myślę, że dobrze wymyśliłaś. Przez ten pierwszy rok wrócą do swojego naturalnego rytmu i może okażą się wieloletnie.
Tym bardziej, że niektóre mają niesamowite kolory.
Ewelinko
U mnie tylko przyprószyło. Ty to masz prawdziwą zimę.
Myślisz już o świętach ?
Jak tylko minęły Zaduszki powędrowałam do OBI i oni tam też już szykowali świąteczne towary i dekoracje.
A choinki, świeże drzewka, już stały w rzędach gotowe do kupienia.
Miłego wieczoru
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród Ignis05 część 7
No tak, czyli tylko ci na "psiej wachcie" dostąpili zaszczytu obejrzenia wielkiej pomarańczy
.
Inni, nawet nocne marki, zobaczyli zwykłą pełnię księżyca
. I tak mieli fart, bo od rana chmury, a od popołudnia leje.
Mów, Krysiu, śmiało, jakież to jeszcze dalie chodzą za Tobą...
.
Miłego - Jagi
PS. Lisico
.
Inni, nawet nocne marki, zobaczyli zwykłą pełnię księżyca
Mów, Krysiu, śmiało, jakież to jeszcze dalie chodzą za Tobą...
Miłego - Jagi
PS. Lisico
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 część 7
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ogród Ignis05 część 7
Krysiu,Ignis05 pisze:Wyobraź sobie na niebie pomarańczę wielką jak transatlantyk, wpływający do portu
Lepiej tego nie można ująć!
Ten zjawiskowy księżyc faktycznie wyglądał jak wielki pomarańczowy transatlantyk wpływający do portu.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Ignis05 część 7
Witaj Krysiu
. U mnie powoli topnieje śnieg i zrobi się plucha
. Zjawiskowy księżyc
. Myślę powoli o świętach bo to już za miesiąc , czas szybko leci
. Masz rację, w sklepach już pojawiły się świąteczne dekoracje i cała reszta , nie wspomnę o świątecznych reklamach w TV . Pozdrawiam
.


