Teresko moje TB też stoją jak szable i pomalutku zaczynają się kłosić, kocham to oczekiwanie na pierwsze kwiaty nowej odmiany i mam nadzieję że ten rok będzie bogaty w debiuty
Kasiu wiesz, że na początku świata nie widziałam poza wysokimi TB, twoja w tym zasługa,że z roku ma rok przybywa mi niziołków
Reniu nawę nie wiesz jak mnie cieszy to, że pomimo pajęczyny w wątku ciągle zaglądają do mnie przyjaciele, którzy są że mną od początku mojej obecności na forum
-- 5 maja 2019, o 20:04 --
Teresko moje TB też stoją jak szable i pomalutku zaczynają się kłócić, kocha to oczekiwanie na pierwsze kwiaty nowej odmiany i mam nadzieję że ten rok będzie bogaty w debiuty
Kasiu wiesz, że na początku świata nie widziałam poza wysokimi TB, twoja w tym zasługa,że z roku ma rok przybywa mi niziołków
Reniu nawę nie wiesz jak mnie cieszy to, że pomimo pajęczyny w wątku ciągle zaglądają do mnie przyjaciele, którzy są że mną od początku mojej obecności na forum
Otóż, cięłam ją mocno, w celu ujarzmienia jej zapędów, zawłaszczenia całej rabaty dla siebie. Rozrosło się to moje krzaczysko straszliwie i postanowiłam nieco ją ostudzić, bo z jednej strony zdominowała biedną Wisley 2008, a z drugiej pchała się całym ciężarem na Sharifa Asma. Niestety to cięcie niewiele dało, bo znów mocno poszybowała w górę i na boki 
Jej rozmiary zaczynają mnie trochę przerażać 
Ile bym razy nie obiecywała regularnie pisać to i tak budzę się do życia dopiero z pierwszymi kwiatami irysów 
I dobrze, bo to prześliczne rośliny i w zasadzie zupełnie bezobsługowe 
Kochana, pamiętaj o nas i nie daj się prosić o zdjęcia.. wkrótce irysowe szaleństwo 
, nie mogę wyjść z podziwu nad ich urokiem. 
