Nasze 1500 m2
Re: Nasze 1500 m2
A propos gardenii, mam pytanie, ile razy w tygodniu powinno sie ja podlewać? I czy koniecznie do podlewania musi być użyta deszczówka? To moja pierwsza zima z ogrodem, który stworzyłam przy wsparciu projektantów ..... link usunięty mod.jokaer sama nie dałabym rady, bo ogrodnik ze mnie na razie żaden
Teraz poszukuje rad, dotyczących utrzymania roślin, uprzejmie proszę o pomoc 
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu kusisz tymi fiołkami już dawno ich nie miałam ,a są takie piękne 
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
anaido witam serdecznie
Powiem ci po cichutku, że ja też ciągle uczę się na błędach i radach innych
, jednak -jeśli tylko będę potrafiła - to chętnie podzielę się moim skromnym doświadczeniem, więc pytaj śmiało. Załóż swój wątek, na forum jest mnóstwo mądrych ogrodniczek i ogrodników, którzy chętnie niosą pomoc, to zawsze ktoś wspomoże dobrą radą
Chętnie odwiedzę twój zakątek
W takim zaprojektowanym przez fachowców ogrodzie z pewnością masz wiele do pokazania.
Co do gardenii, to po tym jak ususzyłam poprzednią, tę postawiłam na podstawce i staram się pilnować, żeby w tej podstawce ciągle miała wodę. Nie podlewam do doniczki, sama sobie pobiera wodę kiedy chce. Zauważyłam, że gdy z braku czasu trochę jej tej wody braknie to zaraz protestuje zrzucając listek lub co gorsza pączek
Wodę biorę normalnie z kranu. Nie wiem czy dobrze robię czy źle, ale kwitnie mi już drugi raz, więc wnioskuję, że temu egzemplarzowi taki sposób pielęgnacji odpowiada
Iwonko to co za problem, biedronek pełno wokół - może jeszcze mają fiołki
Ja co prawda cały czas mam co najmniej dwa, ale te stare już strasznie marne są, więc nie mogłam się oprzeć przed nowymi 
Co do gardenii, to po tym jak ususzyłam poprzednią, tę postawiłam na podstawce i staram się pilnować, żeby w tej podstawce ciągle miała wodę. Nie podlewam do doniczki, sama sobie pobiera wodę kiedy chce. Zauważyłam, że gdy z braku czasu trochę jej tej wody braknie to zaraz protestuje zrzucając listek lub co gorsza pączek
Iwonko to co za problem, biedronek pełno wokół - może jeszcze mają fiołki
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasze 1500 m2
To kiedy grill
?
Jak ja lubię patrzeć na taką wiosnę!
Jak ja lubię patrzeć na taką wiosnę!
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12194
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu, ale masz cudny widok, tyle koloru.
u mnie niby ciepło, ale tylko zielone szczypiorki sterczą. 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2
Małgoś ale już masz kolorowo w ogródeczku...Super. 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Ewciu wpadaj, najwyżej nam tyłki do krzeseł przy tym grillu przymarzną, ale co tam
Ja też kocham wiosnę
Nigdy nie zapomnę, jak kilka lat temu luty spędziłam w Niemczech, tam wszystko wcześniej kwitnie, gdy odjeżdżałam wiosenne już przekwitały, a u nas dopiero wszystko wychodziło, śmiałam się, że miałam dwie wiosny w jednym roku
Soniu, Olu zawsze gdy widzę pierwszego zabiedzonego krokusika to japka cieszy mi się jak głupiemu, i chociaż potem w lecie jest całe mnóstwo bardziej okazałego kwiecia, to i tak ten mały niepozorny krokusik jest dla mnie najpiękniejszy na całym świecie. Niedługo i u was wszystko rozkwitnie
Mój mini warzywnik też miał dla mnie niespodzianki:
z głodu już nie umrę

zapomniana cebula postanowiła nie dać się zimie

pietruszka już niedługo nada smaku wiosennej sałatce

maliny dopiero "looknęły" jednym oczkiem, a ja już się oblizuję na myśl o nich

A dla wszystkich odrobina uśmiechu podesłana mi przez moją siostrzenicę

Soniu, Olu zawsze gdy widzę pierwszego zabiedzonego krokusika to japka cieszy mi się jak głupiemu, i chociaż potem w lecie jest całe mnóstwo bardziej okazałego kwiecia, to i tak ten mały niepozorny krokusik jest dla mnie najpiękniejszy na całym świecie. Niedługo i u was wszystko rozkwitnie
Mój mini warzywnik też miał dla mnie niespodzianki:
z głodu już nie umrę

zapomniana cebula postanowiła nie dać się zimie

pietruszka już niedługo nada smaku wiosennej sałatce

maliny dopiero "looknęły" jednym oczkiem, a ja już się oblizuję na myśl o nich

A dla wszystkich odrobina uśmiechu podesłana mi przez moją siostrzenicę

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2
Małgoś czyżby siostrzenica piła do ciebie...
Tak źle u ciebie po zimie?

Tak źle u ciebie po zimie?
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nasze 1500 m2
Witaj Małgosiu . Rozwaliłaś mnie tym kotem
. A moje cebule też postanowiły rosnąć i nie dały się zimie , oczywiście też zapomniane
. Moje maliny przesadzałam i nie wiem czy w ogóle będą owocowały . Teraz mają bardziej nasłonecznione miejsce więc powinno być lepiej. Pozdrawiam
.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasze 1500 m2
Ojej, ten kot to chyba ja! A w każdym razie jego d...a
W tym roku pierwszą wiosnę już w Londynie w tym roku przeżyłam.
W tym roku pierwszą wiosnę już w Londynie w tym roku przeżyłam.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Olu aż takiej tragedii nie ma, ale co nie co po zimie trzeba zrzucić
Ewelinko a jakie masz maliny? Ja mam te co się co roku ścina do ziemi, więc im przesadzanie nie zaszkodzi. Moje posadzone wiosną owocowały już latem, chociaż nie tak obficie jeszcze jak następnego roku. Myślałam, że tylko ja taka zapominalska zostawiam cebulę na pewną śmierć
Ewuś oj tam, oj tam. Wypryśniemy niedługo do ogródka to od razu d...ki nam się zmniejszą
Też miałaś szczęście przeżyć dwie wiosny w jednym roku? Super sprawa, nie? 
Ewelinko a jakie masz maliny? Ja mam te co się co roku ścina do ziemi, więc im przesadzanie nie zaszkodzi. Moje posadzone wiosną owocowały już latem, chociaż nie tak obficie jeszcze jak następnego roku. Myślałam, że tylko ja taka zapominalska zostawiam cebulę na pewną śmierć
Ewuś oj tam, oj tam. Wypryśniemy niedługo do ogródka to od razu d...ki nam się zmniejszą
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Re: Nasze 1500 m2
Ja mam taką cebulę wieloletnią - kupiłam ją jako piętrową
Oczywiście nikt nigdy żadnego pięterka na niej nie widział, ale czwarty rok jest z nami jako źródło szczypioru. Tylko teraz jakieś wredne coś zszatkowało cały szczypior. I zeżarło pąki rabarbaru
Zapłaci mi to coś za to 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Kasiu cebula piętrowa?
A cóż to takiego? U mnie wredne coś nie dość, że się poczęstowało szczypiorem to jeszcze obcięło trawkę rosnącą w doniczce na jeża
Musiała smaczna być...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nasze 1500 m2
Witaj Małgosiu . Mam właśnie takie maliny co Ty , te co ścina się nisko co roku. Mam nadzieję, że będą owocowały w takim razie . Ja cebule wykopywałam z córką i pewnie obie przeoczyłyśmy kilka bo zielenią się
.








