Ale ja też mam coś z Małgośki.Jak rodziłam moich synów to jednemu na opasce którą się zapina na rączkę a drugiemu na beciku napisali syn Małgorzaty.
Ogród Magdy zwanej Karolcią.
-
old_I-s
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Nigdy nie okrywałam, a mam go już ze cztery lata,a hodowałam go z nasion. Mam go posadzony między krzewinkami i jest tam kora,Karolcia pisze:Gabrysiu,a okrywasz go na zimę?
to może dlatego nic mu nie jest. W zeszłym roku przesadziłam jedną bulwę, i widzę że też jej nic nie jest a nie była okryta niczym.
Zresztą popatrz TUTAJ






