Moja działka 6

[Michasia1]

Lidziu
Jak Ci zazdroszczę tych rudbeki, już od dawna o nich marzę . Kocurki leniuszki wygrzewają się na słońcu. Moja kotka już po koceniu. Maluszki mają nowe domki. Po dwumiesięcznej przerwie wrócił kocurek. mile mnie zaskoczył. Już myślała ,że po nim .
Pozdrowienia

[juni]

Podziwiam i nic nie piszę,ale jak zobaczyłam rudbekie to wpadłam w zachwyt.
Czy wszystkie są wieloletnie?

[JacekP]

Ładnie zestawiłaś rudbekie Zostawiam je tylko tam, gdzie mi nie przeszkadzają więc wyrastają z różnych szpar w chodnikach czy miejscach, gdzie nic innego nie chce rosnąć. Bukiety też mam najczęściej z rudbekii, jak którąś muszę wyrwać.
Ta druga driakiew to biała?

[Bufo-bufo]

Wczoraj widziałam w szkółce biały wieczornik damski, jednak Twój Ludziu ma ładniejszy kolor. Dziękuję za opis działań z juką moja ma około 10 lat.

[delosperma]

Lidziu, właśnie kwitnie juka taka z bardzo wąskimi i sztywnymi liśćmi i ma kwiatostan wysoki na ok. 2 m. Przywiozłam ją z Z. , siostra kupiła ją wiele lat temu, a ja mam jej dzieci. U siostry miała kwiatostany wysokie do 2,5 m. Druga rosła na kupionej przeze mnie działce, ma dużo niższe kwiatostany, liście ma gęściejsze, ale krótsze i szersze. Nigdy nie kwitły obydwie w jednym roku, ale zdaje mi się, że ta niższa ma też mniejsze kwiatki. Zrobię fotki i wrzucę u siebie.
Rudbekie masz cudne, u mnie na razie nasiały się pojedyncze od sąsiadów. Krwiściąg miałam taki który rósł na łące, ale niestety mu się nie podobało i się wyniósł. Ten Twój ma dłuższe kłosy, bardzo zresztą urodziwe.

[slila1]

Halinko hala67 rudbekie dziękują za pochwałę. Siewki rudbekii rosną bardzo szybko i część z nich na pewno zakwitnie. Te mniejsze przetrwają zimę i zakwitną w przyszłym roku jako pierwsze.

Małgosiu clem3 dziękuję. Moja jodła koreańska rośnie bardzo wolno. Mam ja około 15 lat i dopiero podwoiła wysokość. O ile dobrze pamiętam, szyszki zaczęły się pojawiać jakieś 5 lat od posadzenia.
Jeżeli masz rudbekię owłosioną, to na pewno Ci się rozsieje.

Marysiu mar33 tak, wiem jak kochasz wszystkie lilie. Szkoda, że po zimie tak wiele ich straciliśmy.
Rudbekie rzeczywiście potrafią zaskoczyć swoimi dziwnymi kształtami i kolorami.
Czarnuchy codziennie dostają porcję głaskania i pieszczot.

Marysiu Maska moje juki rosną w miejscu raczej suchym, ale gliny przed sadzeniem specjalnie nie uzdatniałam.
Rudbekie rosną i sieją się u mnie jak szalone.
Białą driakiew kupiłam w zeszłym roku, podobno to kaukaska.
Wieczornik ciągle jeszcze pokazuje kwiatki na wierzchołkach pędów.
Leniuchy są codziennie obowiązkowo głaskane.

Stasiu stasia_ogrod dziękuję za podanie nazw dziurawca. W wolnej chwili porównam je z moim i może wreszcie przestanie być bezimienny.
Masz rację, rudbekie wysiewają się i krzyżują między sobą. Wychodzą z tego całkiem ładne okazy.

Jacku jacekopole71 dziękuję za pochwałę rudbekii. Co roku zaskakują swoimi kwiatami.

Żanko Michasia1 dziękuję. Rudbekie są śliczne i kwitną aż do przymrozków, długo też wytrzymują w wazonie.
Jak to dobrze, że Twój kocurek się odnalazł.

Beatko juni rudbekie owłosione wysiałam wiele lat temu i są na działce do dzisiaj. Nie są wieloletnie, chociaż przy łagodnych zimach, potrafią przetrwać. Nie ścinam nigdy wszystkich suchych kwiatów, więc sieją się i krzyżują między sobą.

Jacku JacekP dziękuję. Ja też wiosną wyrywam mnóstwo siewek rudbekii, bo zarosłyby wszystko.
Tak, druga driakiew jest biała, przypuszczam, że to też kaukaska.

Olu Bufo-bufo wieczornik ma piękne, pachnące kwiaty i chociaż zawiązuje sporo nasion, nie udało sie rozmnożyć go z nasion. Biały też musi ładnie wyglądać.
Twoja juka już też dość zadomowiona, ale u Ciebie lżejsza ziemia, więc z wykopaniem nie powinno być problemu.

Marysiu delosperma obejrzałam Twoje juki. Ta kwitnąca ma wyprostowane liście, to może być ta sama odmiana, co u mnie, tylko że moja jeszcze mała.
Krwiściągi mam trzy: obtusa, mniejszy i lekarski. Obtusa ma najpiękniejsze i największe kwiaty.

Zapraszam na krótki spacer.

[Maska]

Lidziu dzisiejsze zdjęcia bardzo mi się podobają, bo mam wszystko co na nich widać Poczułam się swojsko! Chociaż jedno skomentuję, bo widzę kwiatostan babki chyba lancetowatej i ja ją zaprosiłam do ogrodu chociaż w polu mam miliony. Obcinałam jej te kwiatostany i obraziła się Motylka ślicznie uchwyciłaś , a w ostatnich dniach był nalot motyli różnistych

[beacia0088]

Lidziu ogród piękny ,kolorowy a i gości w nim nie brakuje.Śliczne zdjęcia kwiatów oraz tych małych stworzonek.Mają gdzie poszaleć bo kolory przyciągają i na pewno cudny zapach.Masz tyle fajnych kwiatuszków,których ja jeszcze nie znam i o których nie mam pojęcia .

[edzywiec]

Lidziu rudbekie niesamowite.Piękne

[clem3]

Lidziu niestety nie mam pojęcia co to za rudbekia, nie znam się na nich... Podobna jest do tej

[sweetdaisy]

Lidziu, kolorków u Ciebie że aż biją po oczach. Jednak taki żółto-pomarańczowo-czerwony ogród wydaje się bardziej ciepły, letni.
Ja u siebie wybieram kolory raczej zimne i widzę różnicę
Mam kilka pomyłek żółtych typu róża czy lilia ale generalnie biały-róż-niebieski.
Taki ogród jest zdecydowanie mniej "przytulny" niż taki jak Twój.
Dobrze że są różne gusta, można wychwycić różnice i podziwiać inne ogrody na Fo

[Daria_Eliza]

Lidziu, nadrobiłam moje lipcowe zaległości w Twoim ogrodzie: zawsze podobają mi się zdjęcia Twoich zwierzaków, a widzę że Daszeńka to niezły łowca.
Bardzo ładnie komponują się rudbekie z werbenami.
Jak dużą masz działkę? Tak się zastanawiam, bo ja wprawdzie odwiedzam Cię od 6. części Twojego wątku, ale widzę tyle gatunków i odmian, co w ogrodach kolekcjonerskich.
No i troszkę ciekawi mnie, gdzie zdobywasz takie rarytasy roślinne?

[christinkrysia]

Lidziu owadów masz mnóstwo i widać je na wielu zdjęciach czyli dobry klimat tworzysz na co dowodem jest ich obecność.
Takiej kolekcji rudbekii jeszcze nie widziałam , szkoda, że dawno z nich zrezygnowałam bo już bym jechała i o nasionka błagała ... za czosnek w czapeczce należy Ci się medal !!!

[Bufo-bufo]

Śliczna rusałka osetnik
Werbeny u mnie jeszcze nie kwitną, pewnie dlatego że mają mało słońca, ale to nic, a nawet jest to dobrze, zakwitną później, bo niestety im bliżej jesieni tym mniej kwiatów.

ps. tajemnicą jest dla mnie dlaczego jeden z kupidynków zniknął, rosły dwa obok siebie, pamiętam tylko że jednego przesadzałam chyba późnym latem, ale którego to już nie.

[JacekP]

Lidziu, potwierdzam - krwiściąg obusta najpiękniejszy! W tym roku wypuścił u mnie kilkoma pędami i te różowe miotełki są wyjątkowe. Ale ogród próbuje zdominować inny krwiściąg - lekarski