Widze, że stawiasz na swoje krzyże. I dobrze.
Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14068
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Widziałem. Piękne krzaki.
Widze, że stawiasz na swoje krzyże. I dobrze.
Widze, że stawiasz na swoje krzyże. I dobrze.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Widzę, że bez inspektu (foliaka), nie rozwinę skrzydeł w tej dziedzinie. Albo grad, albo zimno wykańcza mi sadzonki.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
zielonaplaneta
- 200p

- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Ja na starcie popełniłem kilka błędów
Dałem do akwarium nasiona i obcinaczkami zjechałem ranty , zaczęło coś się dziać to wtykłem w podłoże pół pestki kiełkiem do góry i na dodatek go ułamałem
Po jakimś czasie liście zaczęły mi wychodzić od spodu więc się skapłem,że coś jest nie tak i obróciłem. Nie pamiętam co i jak ale dyńka od Błażeja żyje w gruncie i może coś z tego będzie
Dałem do akwarium nasiona i obcinaczkami zjechałem ranty , zaczęło coś się dziać to wtykłem w podłoże pół pestki kiełkiem do góry i na dodatek go ułamałem
Po jakimś czasie liście zaczęły mi wychodzić od spodu więc się skapłem,że coś jest nie tak i obróciłem. Nie pamiętam co i jak ale dyńka od Błażeja żyje w gruncie i może coś z tego będzie
-
poprostumateo
- 200p

- Posty: 217
- Od: 19 maja 2015, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DLB
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Nie wiem po co kombinować z jakimś obcinaniem końcówki, szlifowaniem, namaczaniem nasion, a nawet z rozsadą. Jeżeli są odpowiednie warunki dla rośliny to wyrośnie ona bez żadnych kombinacji. Chyba, że ktoś ma dużo czasu to może się bawić w takie rzeczy. Ciepłe stanowisko, przepuszczalna lekka gleba z odpowiednią wilgotnością i dobre nawożenie, tyle potrzebuje roślinka do szczęścia i nie trzeba jej pomagać do póki nie rzuci się na nią jakaś choroba 
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14068
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Szlifowanie/obcinanie rantów to właśnie dla tych, dla których czas jest ważny. 
Jak nasiono trefne, to szybciej idzie się o tym przekonać. Nasiona gigantów z racji swojej wielkości, mają twardszą skorupę, więc to szlifowanie rantu ułatwia wyjście ze skorupy.
To co Ty nazywasz kombinowaniem, stosują najlepsi hodowcy gigantów na świecie i nie bez powodu w swoich opisach doradzają szlifowabie nasionka.
Zwróć uwagę również na to, że niektóre nasionka chodzą po 100 i nawet więcej dolarów, więc każdy się stara jak może by nasionko wzeszło. To nie są hokkaido, gdzie się ma kupioną całą paczkę i nor ważne które nasionko wzejdzie, byle tylko ilość sadzonek była ok. Tutaj krzyże dobiera się długo przed sezonem i właśnie takie chce się mieć. Dlatego tak siękombinuje.
Jak nasiono trefne, to szybciej idzie się o tym przekonać. Nasiona gigantów z racji swojej wielkości, mają twardszą skorupę, więc to szlifowanie rantu ułatwia wyjście ze skorupy.
To co Ty nazywasz kombinowaniem, stosują najlepsi hodowcy gigantów na świecie i nie bez powodu w swoich opisach doradzają szlifowabie nasionka.
Zwróć uwagę również na to, że niektóre nasionka chodzą po 100 i nawet więcej dolarów, więc każdy się stara jak może by nasionko wzeszło. To nie są hokkaido, gdzie się ma kupioną całą paczkę i nor ważne które nasionko wzejdzie, byle tylko ilość sadzonek była ok. Tutaj krzyże dobiera się długo przed sezonem i właśnie takie chce się mieć. Dlatego tak siękombinuje.
-
poprostumateo
- 200p

- Posty: 217
- Od: 19 maja 2015, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DLB
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Jeżeli ktoś do tego tak profesjonalnie podchodzi to może i to ma sens
Z tym, że jeżeli ktoś to robi nieumiejętnie to może jeszcze większej biedy narobić. Moje nasiona big max'a bardzo szybko wyszły z ziemi, i jak na razie całkiem dobrze rosną jak na taką chłodną wiosnę, a czy wyrośnie z nich jakaś dynia to czas pokaże 
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Ja wczoraj posadziłem moje dynie 
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Dzisiaj znowu miałem gradobicie. Biegłem z wiadrami, żeby zakryć sadzonki. Co to jest za sezon. Sucho, zimno, gradobicie.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Co do napoczynania pestek żeby miały łatwiej kiełkować to przy dyniach z "genetyką" jest to konieczność. Ten kto je widział to wie jak twarde są to pestki, jeżeli się im nie pomoże to mogą tylko napęcznieć i nie mieć siły wyjść na zewnątrz.
Sezon tragiczny ale już sie troche ociepla wiec chyba najgorsze za nami
.
Sezon tragiczny ale już sie troche ociepla wiec chyba najgorsze za nami
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Moja dynua rośnie strasznie wolno! :o Mam ją jeszcze w doniczce i czekam aż wypuści liście właściwe. Nastąpi to zapewne w tym tygodniu, także wtedy biorę się za sadzenie 
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14068
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Ja swije wysadziłem wczoraj na działce. Zobaczymy co będzie.
Mogłoby trochę.. no sporo popadać. 
A tak ogólnie, to na razie wolno idzie, bo chłodne noce.
A tak ogólnie, to na razie wolno idzie, bo chłodne noce.
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Moja też stanęła w miejscu i ani drgnie

Dziś to maleństwo posadziłam w ogrodzie


Dziś to maleństwo posadziłam w ogrodzie

Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
zielonaplaneta
- 200p

- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Obciąłem ranty,a i tak niemrawo wychodziły mimo ciepła 27*C w akwa.poprostumateo pisze:Jeżeli ktoś do tego tak profesjonalnie podchodzi to może i to ma sensZ tym, że jeżeli ktoś to robi nieumiejętnie to może jeszcze większej biedy narobić. Moje nasiona big max'a bardzo szybko wyszły z ziemi, i jak na razie całkiem dobrze rosną jak na taką chłodną wiosnę, a czy wyrośnie z nich jakaś dynia to czas pokaże
Podejrzewam,że zgniłyby jak bym rantów nie obciął
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Moje dynie potrzebują tyle wody że nie nadążam ich podlewać 



