Moje zielone zakręcenie
- julcia1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2266
 - Od: 19 maja 2011, o 08:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Marysiu, Lucynko dziękuję za życzenia. U mnie jest nareszcie słońce 
  co prawda szron i dachy białe, ale morele kwitną  na całego (i znów rok bez owoców 
  trudno taki klimat 
)  kwiatki ładne.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
			
						Moje zielone zakręcenie
- julcia1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2266
 - Od: 19 maja 2011, o 08:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Mimo zakazu byłam na działce 
 tylko na spacerek nic nie robiłam popatrzyłam jak rośnie i ze strażnikiem do domku.   
 
Mimo ubiegłotygodniowego powrotu zimy moje zasiewy pod folią i w gruncie wzeszły
 
 
 
 
Ocieplenie jednodniowe bardzo podpędziło wszystkie roślinki
 
 
 
 
 
 
 
 
			
			
									
						
							
 
Mimo ubiegłotygodniowego powrotu zimy moje zasiewy pod folią i w gruncie wzeszły
 
 
 
Ocieplenie jednodniowe bardzo podpędziło wszystkie roślinki
 
 
 
 
 
 
 
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
			
						Moje zielone zakręcenie
- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Julciu wszystko co najmniej tydzień do przodu, w końcu masz cieplejszy klimat! Jak pisałaś o morelach to poszłam popatrzeć na moją, ale ja mam chyba późniejszą bo u mnie pierwsza zakwitnie pewnie brzoskwinia tak jak rok temu. Wschody podziwiam, bo ja jeszcze nie posiałam w polu, ale w tunelu też rośnie sałatka i rzodkiewki nawet wczoraj myślałam żeby kolejne posiać. Dobrze że masz ...no może nie strażnika tylko troskliwego opiekuna, bo teraz na niego przyszła kolej Tobą się opiekować 
			
			
									
						
										
						- 
				plocczanka
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 16696
 - Od: 31 lip 2014, o 21:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Julio - nie zamartwiaj się o morele. Na razie nie grożą im mrozy, więc spokojnie zawiążą owoce. No, chyba że zapylaczy brakuje. Ale to jest już bolączka większości z nas, bo pszczółek jakby coraz mniej. 
			
			
									
						
										
						- julcia1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2266
 - Od: 19 maja 2011, o 08:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Lucynko mam własnych zapylaczy, więc pod morelą słyszałam wczoraj cudowne brzęczenie.  Mam murarkę ogrodową. 
 
Jesienią ubiegłego roku jakiś idiota wytruł pszczołę miodną i wiele osób postąpiło podobnie jak ja więc efekty są .
A idealna letnia pogoda wczoraj pozwoliła posiedzieć na powietrzu.
			
			
									
						
							Jesienią ubiegłego roku jakiś idiota wytruł pszczołę miodną i wiele osób postąpiło podobnie jak ja więc efekty są .
A idealna letnia pogoda wczoraj pozwoliła posiedzieć na powietrzu.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
			
						Moje zielone zakręcenie
- cyganka77
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2062
 - Od: 21 sie 2012, o 14:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: mazowieckie
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Moja morelka ma dopiero pączki, w ogóle wszystko jakieś opóźnione. U Was już rośnie, kwitnie, u mnie skromniutko. Może teraz coś ruszy.
			
			
									
						
										
						- julcia1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2266
 - Od: 19 maja 2011, o 08:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Asiu u mnie jest drugi dzień naprawdę ciepły  więc roślinki dosłownie rosną w oczach. Wczoraj omiegom ledwie z liści wystawały pączki a dziś już w kwiatach 
 
 
 
			
			
									
						
							
 
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
			
						Moje zielone zakręcenie
- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Julciu podziwiam omiegi u Ciebie bo u mnie nie chcą róść, pewnie glina im nie pasuje, a próbowałam tzn kupowałam, siałam dostawałam i po sezonie góra dwóch znikały 
  Nie wszystko musimy mieć, a mnie się podoba kolor bratków na pierwszym zdjęciu. U mnie dzisiaj chłodniej. Pisałam na wyspie, ale dwa razy mi wcięło więc tu napiszę mam nadmiar czosnku niedźwiedziego, bo sieje się bardzo i przyślę razem z tym co przyrzekłam  
			
			
									
						
										
						- 
				plocczanka
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 16696
 - Od: 31 lip 2014, o 21:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Moje omiegi ciągle jeszcze w pąkach. Wczoraj sprawiały wrażenie, jakby już-już chciały rozwinąć pączki, dzisiaj wrażenie pozostało. Jestem cierpliwa. Poczekam. 
 
Trochę mnie jednak dziwią, bo zwykle kwitły wcześniej niż tulipany.
			
			
									
						
										
						Trochę mnie jednak dziwią, bo zwykle kwitły wcześniej niż tulipany.
- julcia1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2266
 - Od: 19 maja 2011, o 08:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Marysiu  dziękuję 
  . Dziś posiałam nasionka od Ciebie , już nie mogę doczekać się jak zakwitną. Mogę wysłać omiegi jak skończą kwitnąć ,może glina im nie służy , bo u mnie piach.
Lucynko u mnie tulipanów niestety jeszcze nie ma, dopiero z listków zaczynają wy łazić pąki a do zakwitnięcia jeszcze ho,ho..., chociaż przy tych temperaturach to kto wie czy czasem od zakwitnięcia pierwszych do końca kwitnienia może minąć dosłownie kilka dni i nie zdążymy nacieszyć się kwiatami.
Może u Ciebie dziś chłodniej dlatego roślinki lekko przystopowały, bo u mnie wczoraj nie tylko omiegi były w pąkach również brzoskwinie były w lekko różowych pąkach a dziś już pierwsze kwiaty rozwinięte
  
Zresztą cały ogród w ciągu tak krótkiego okresu czasu zmienił się nie do poznania, a zrudziała po zimie trawa zazieleniła się dosłownie w ciągu jednej nocy.
 
 
 
			
			
									
						
							Lucynko u mnie tulipanów niestety jeszcze nie ma, dopiero z listków zaczynają wy łazić pąki a do zakwitnięcia jeszcze ho,ho..., chociaż przy tych temperaturach to kto wie czy czasem od zakwitnięcia pierwszych do końca kwitnienia może minąć dosłownie kilka dni i nie zdążymy nacieszyć się kwiatami.
Może u Ciebie dziś chłodniej dlatego roślinki lekko przystopowały, bo u mnie wczoraj nie tylko omiegi były w pąkach również brzoskwinie były w lekko różowych pąkach a dziś już pierwsze kwiaty rozwinięte

Zresztą cały ogród w ciągu tak krótkiego okresu czasu zmienił się nie do poznania, a zrudziała po zimie trawa zazieleniła się dosłownie w ciągu jednej nocy.
 
 
 
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
			
						Moje zielone zakręcenie
- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Julciu dziękuję nie posyłaj omiegów, bo szkoda naprawdę. A wiesz że ja też jestem ciekawa co z tej rudbekii wyjdzie i ciekawa jestem czy w tym roku też wyrośnie. Gdzieś czytałam, że taka pełna jest jednoroczna. No to zobaczymy 
			
			
									
						
										
						- Izolek
 - 200p

 - Posty: 329
 - Od: 26 lut 2014, o 21:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: mazowieckie
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Witaj,
Wiosna u ciebie zadomowiła się na dobre
			
			
									
						
							Wiosna u ciebie zadomowiła się na dobre
Pozdrawiam
Mój wątek,moje kwiatki
			
						Mój wątek,moje kwiatki
- maliola
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 998
 - Od: 26 cze 2012, o 16:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Julciu żeby nie być gołosłowną to pozostawiam ślad  
  
Muszę sprawdzić mój omieg bo ostatnio miał pączek.
Uwielbiam kwitnące brzoskwinie. A działeczka wylizana, rabatka przy płocie wyszła doskonale
 
A groszki będę niedługo przesadzać na docelowe miejsca - dziękuję
			
			
									
						
										
						Muszę sprawdzić mój omieg bo ostatnio miał pączek.
Uwielbiam kwitnące brzoskwinie. A działeczka wylizana, rabatka przy płocie wyszła doskonale
A groszki będę niedługo przesadzać na docelowe miejsca - dziękuję
- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Julciu pisałaś wiele razy, że nie masz miejsca na wiele roślin, ale coś Ci podpowiem 
  widzę na zdjęciu drugim od góry, że wokół drzew jest trawnik, a można zrobić kółeczko bez trawy i na takiej rabatce posadzić np. żonkile czy miodunki. A ten pas rabatki wzdłuż ścieżki też można poszerzyć o 10 - 20 cm i nawet nie zauważysz że jest mniej trawnika, a ile kwiatków można posadzić 
			
			
									
						
										
						- julcia1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2266
 - Od: 19 maja 2011, o 08:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
 
Re: Moje zielone zakręcenie
Marysiu czy Ty czytasz w moich myślach 
  właśnie zaplanowałam usuwanie trawy wokół drzew i nawet mam posiane  aksamitki na już , a potem  będę jeszcze planować jak obsadzić innymi 
			
			
									
						
							Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
			
						Moje zielone zakręcenie
 
		
