Izo no i ten kolor,jak stare wino.
Mam jeszcze dla Ciebie świeżo zakwitłą Lavender Ice-mala,50cm,kompaktowa a kwiaty mocne,zwarte,piękne.Wiosną była do niczego nawet Danusia zauważyła,że coś z nią marniutko.Za to teraz jest śliczna.Popatrz
Tosiu jak to się stało,że jej nie posiadasz?

Nic straconego -Jadzia ukorzeni.
No tak,pewnie nannas kolej.Zobaczymy.Dla Ciebie skąpo powtarzająca Rhapsody(przyzwyczaila mnie do ogromnej ilości kwiatów tak,że 10 pąkow to pryszcz.
Doktor Jamain powtórzył 2 kwiatkami-leniuch paskudny.A mógłby cieszyć nas większą ilością kwiatów.
I trochę ogólnych widoczków strony północnej
