Małe - wielkie szczęście...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Jule, ja wynoszę pełne kubełki tego dziadostwa do zagajnika oddalonego o jakieś 300m, a one ciągle są. Przecież potrzebują trochę czasu, żeby dojść
To dla mnie zagadka. Albo ślimacza mafia mści się za krewniaków?
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Małe - wielkie szczęście...
Tak, tak, one sie czaja - dzalaja grupami - wypuszaja jedna, co zezre to ich i albo ich wyniosal albo sie uda
pozniej idzie nastepna grupa 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Przestępczość zorganizowana
To nic innego nie zostaje, jak wojna biologiczna 
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe - wielkie szczęście...
Serdecznie dziękuję za ostrzeżenie
Resztę zdjęć obejrzałam z przyjemnością
Ciekawa jestem, co powstanie po rozbiórce drewutni.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Małe - wielkie szczęście...
Właśnie pogoda bardzo sprzyja rozłażeniu się winniczków i u mnie dotarły w miejsca, gdzie nigdy ich nie było
Muszę zapolować, bo jeszcze wpadnie im do głowy hostkami się zająć
Muszę zapolować, bo jeszcze wpadnie im do głowy hostkami się zająć
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ewo, powstanie przedłużenie werandy ( już nie wiatrołapu), wymurowane, otynkowane i estetycznie zadaszona całość. Z przeznaczeniem na pomieszczenie gospodarcze i drewno. Żeby wiedzieć, dlaczego tak mi na tym zależało, trzeba by widzieć starą drewutnię
. Pokażę, ale na finał, jako materiał poglądowy
Pamiętam, że kilka osób na forum nie lubi pająków, a zależy mi na miłym towarzystwie
Pamelko-Jolu jeszcze kilka innych różnej maści i wielkości sie pojawiło ('gołych' na szczęście nie ma
). Też się boję o hosty, moje w tym roku rosną jak szalone i tylko czekać jak ślimaki docenią ich walory estetyczne i nie daj Boże smakowe
. U mnie polują dzieci i zaprzyjaźnione z naszymi
Nasza rola humanitarnie wynieść to oślizgłe paskudztwo 
Pamiętam, że kilka osób na forum nie lubi pająków, a zależy mi na miłym towarzystwie
Pamelko-Jolu jeszcze kilka innych różnej maści i wielkości sie pojawiło ('gołych' na szczęście nie ma
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe - wielkie szczęście...
Kilka? Przy takim stresie, jak mój, to powinno być kilkaset tysięcy
Poczekam na zdjęcia poremontowe 
- aagaaz
- 1000p

- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Małe - wielkie szczęście...
Super zdjęcie rojników
A Clematis i Landini boskie
A Clematis i Landini boskie
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ewo, uzbrój się w cierpliwość. Trochę to potrwa.
aagaaz zastanawiam się dlaczego te rojniki tak się wychylają przed szereg, spoglądają na wszchód
Landini czarodziejka, a w tym roku dopiero zaczęłam przygodę z liliami, nigdy ich nie miałam
aagaaz zastanawiam się dlaczego te rojniki tak się wychylają przed szereg, spoglądają na wszchód
Landini czarodziejka, a w tym roku dopiero zaczęłam przygodę z liliami, nigdy ich nie miałam
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Małe - wielkie szczęście...
Aale masz zwierzaków na działce! Ten czarny najfajniejszy! 
a rojniki na komendę ustawione, wyglądają w tym szyku jak gąsieniczki... ;)
a rojniki na komendę ustawione, wyglądają w tym szyku jak gąsieniczki... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Agato, zwierzaczków sporo, liczebnie niepożądanych niestety więcej
Rojniki zadziwiają. Skojarzenie z gąsieniczkami świetne
.
Rojniki zadziwiają. Skojarzenie z gąsieniczkami świetne
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justyno droga, wczoraj przed snem obejrzałam zdjęcia ale się nie wpisałam (pająk!)... dobrze, że jakoś udało mi się skierować myśli na róże z Iwonki-heliofitki ogrodu, bo miałabym trudności z zaśnięciem ;)
poczekam na kolejne zdjęcia, a póki co tamtych nie skomentuję, bo niewiele pamiętam ;) wybaczysz? ;)
dobrego dnia!
poczekam na kolejne zdjęcia, a póki co tamtych nie skomentuję, bo niewiele pamiętam ;) wybaczysz? ;)
dobrego dnia!
- gatita
- 500p

- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justynka, super fotki... i zwierzyniec niczego sobie
U mnie ślimaków zatrzęsienie
Już się zastanawiałam czy aby nie przyrządzić z nich jakiegoś danka
A te bez skorup..... fuj.... maszerują po elewacji parami 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
aguniada Ostrzegałam na czerwono, ze będą pajączki. Wiem, ze kilka osób nie przepada. Przyznasz, że ta wersja, którą pokazałam, była bardzo 'lajtowa'
gatita Deszcz się rozkręcił, więc ślimaków przybędzie
Te pary też dobrze nie wróżą 
gatita Deszcz się rozkręcił, więc ślimaków przybędzie
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Re: Małe - wielkie szczęście...
Just, ja ślepa to i od razu wpadłam na pająki zamiast szukać ostrzeżenia... jeśli było (nie będę się juz cofać ;) ) to chciałam Ci podziękować, naprawdę, że o tym pomyślałaś 

