Szpaler świerczków wygąda wspaniale
Ogród Elizabetki po góralsku
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Witaj Elżuniu
pojawiasz się i znikasz
cudownie, że już jesteś
Szpaler świerczków wygąda wspaniale
Szpaler świerczków wygąda wspaniale
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Elżuś widzę, że odwiedziłaś pagóry.
Świerczki super rosną, rozchodnik też.
A rododendron pewno wiosną zakwitnie bo widzę jakieś pączki.
Szkoda, że tylko taki fragmencik pstryknęłaś, miło byłoby zajrzeć głębiej.
A grzybów nazbierałaś ?
Pozdrówki.
Świerczki super rosną, rozchodnik też.
A rododendron pewno wiosną zakwitnie bo widzę jakieś pączki.
Szkoda, że tylko taki fragmencik pstryknęłaś, miło byłoby zajrzeć głębiej.
A grzybów nazbierałaś ?
Pozdrówki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Agnieś...kiepsko u mnie z czasem ale może znajdziemy więcej czasu na forum jesienią.
Grażko wpadłam na jeden dzień porobiłam i wypadłam.
Bardzo liczę na RH i kwitnienie...żeby tylko trafić na to.
Jak przyjedziesz to zobaczysz ....głębiej jest prawie pusto
Tak .....nazbierałam 4 grzyby po drodze na szyszki
...pozdróweczki.
Buziaki dla wszystkich odwiedzających.
Grażko wpadłam na jeden dzień porobiłam i wypadłam.
Bardzo liczę na RH i kwitnienie...żeby tylko trafić na to.
Jak przyjedziesz to zobaczysz ....głębiej jest prawie pusto
Tak .....nazbierałam 4 grzyby po drodze na szyszki
Buziaki dla wszystkich odwiedzających.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
No faktycznie u nas grzyby nie rosną.
Pewno grzybnia ucierpiała mocno przy wiosennych zalaniach.
Jeśli pojedziesz jeszcze na pagóry to daj znać.
Pewno grzybnia ucierpiała mocno przy wiosennych zalaniach.
Jeśli pojedziesz jeszcze na pagóry to daj znać.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Grażko wybieram się w październiku wykopać dwie róże....żeby tylko śniegiem nie sypnęło. 

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
No właśnie.
Na pagórach śnieg w pażdzierniku to nie nowina.
Ale gdyby co, to daj cynka.
Czasem o tej porze grzyby jeszcze dobrze rosną.

Na pagórach śnieg w pażdzierniku to nie nowina.
Ale gdyby co, to daj cynka.
Czasem o tej porze grzyby jeszcze dobrze rosną.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
Grzegorz B
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Świerki rzeczywiście zdrowiutkie i różanecznik również, niech wszystko rośnie jak na drożdżach i się rozrasta, aby nie czekać za długo, bo cierpliwość to mało popularna cecha 
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Elu Droga
zrobiłam sobie spacerek po Twoich włościach 
Ale te świerki podrosły
... tak niedawno podziwiałam dopiero co posadzone 
Dziękuję

Ale te świerki podrosły
Dziękuję
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Elżuś górale mówią, że zima przyjdzie szybko i będzie ostra.
Ale jak wiesz nie zawsze to się sprawdza.
Może będzie chłodno, ale słonecznie ?
Ale jak wiesz nie zawsze to się sprawdza.
Może będzie chłodno, ale słonecznie ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
No właśnie straszą śniegiem i zimą i dlatego dziś niespodziewanie pojechaliśmy zobaczyć co i jak.
Wykopałam dwie różyczki bo jakoś marnie rosną kole świerczka i posadzę je w śląskiej zegrodce....będę miała pachnidełko pod nosem.
Grażko nie zdążyłam dać znać bo to była decyzja poranna a poza tym popadywało.
Kto wie jak to z tym śniegiem będzie......Może lepiej żeby już ten śnieg był coby otulił różyczki.
Grzesiu masz rację z tą cierpliwością to różnie bywa.
Dzięki, że wpadłeś.
Halinko jesteś
widzę, że wszystko dobrze. Czas leci niesamowicie....popatrz niedawno cieszyliśmy się majem.

afalis i pięciornik.




Wykopałam dwie różyczki bo jakoś marnie rosną kole świerczka i posadzę je w śląskiej zegrodce....będę miała pachnidełko pod nosem.
Grażko nie zdążyłam dać znać bo to była decyzja poranna a poza tym popadywało.
Kto wie jak to z tym śniegiem będzie......Może lepiej żeby już ten śnieg był coby otulił różyczki.
Grzesiu masz rację z tą cierpliwością to różnie bywa.
Dzięki, że wpadłeś.
Halinko jesteś

afalis i pięciornik.



Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Elu dobrze,że pieknoty wykopałaś bo ja góralom co do pogody to daję wiarę.Szkoda było by róż.
Mój anafalis gdzieś mi zaginął a tak się z niego cieszylam.Tak samo barbula -ale tą będę miała od Halinki więc nie rozpaczam
Muscoza cudnej urody=jeszcze nie mam omszonych ale pobiera mnie na nie okropnie,
Miłego tygodnia Ci życzę,
Mój anafalis gdzieś mi zaginął a tak się z niego cieszylam.Tak samo barbula -ale tą będę miała od Halinki więc nie rozpaczam
Muscoza cudnej urody=jeszcze nie mam omszonych ale pobiera mnie na nie okropnie,
Miłego tygodnia Ci życzę,
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Elżbietko-jeszcze nie czuje się jesieni w zagrodce!Po prognozach o jakich wspomina Kogra powyżej wsadziłam moje oba Leopardy do doniczek dla szybszej ewakuacji i nadal są na swoim miejscu na rabacie wielojęzycznej z hostami i żurawkami,ale na sygnał raz dwa okażą się pokojowymi.Świerki dużej urody.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Aneczko tylko dwie wykopałam a pozostało jeszcze dziesięć. Szkoda tylko, że nie powtarzają kwitnienia ale dla mnie to i tak jedne z piękniejszych róż. Anafalis fajnie się przyjął i mam nadzieję, że zimę przetrwa.
Ewko masz rację mało co jesień się czuje ale to może się zmienić praktycznie z dnia na dzień. Trzeba być czujnym i zapobiegawczym co niniejszym czynisz.
Dzięki dziewczynki za odwiedzinki.
Zapraszam na krótki spacer w pobliżu.
Patrzę w prawo
Patrzę w lewo
dochodzimy do strumyczka......idziemy strumyczkiem ...lekki chłodek i zapach świerkowego lasu jest wokół



I z powrotem
taką ślicznotkę też można czasami spotkać

albo takiego grzybka
Ewko masz rację mało co jesień się czuje ale to może się zmienić praktycznie z dnia na dzień. Trzeba być czujnym i zapobiegawczym co niniejszym czynisz.
Dzięki dziewczynki za odwiedzinki.
Zapraszam na krótki spacer w pobliżu.
Patrzę w prawo

Patrzę w lewo

dochodzimy do strumyczka......idziemy strumyczkiem ...lekki chłodek i zapach świerkowego lasu jest wokół



I z powrotem

taką ślicznotkę też można czasami spotkać


albo takiego grzybka

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Elu
śliczne widoczki, dziękuję za sympatyczny spacerek leśna ścieżynką
Uwielbiam takie spacery
Uwielbiam takie spacery
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogród Elizabetki po góralsku
Elżbietko-ależ miły spacer,szmer strumyka,zapach świerków,zdobycz na kolację i traszka pięknie wybarwiona.

