Róże Oliwki - cz. III

[gloriadei]

Oliwko,
tak, to książka "Róże. Najpiękniejsze i najodporniejsze odmiany. Komponowanie, rozmnażanie, pielęgnacja" Klaus-Jurgen Strobel.
To nie kolejny "katalog róż" ale poważna praca wieloletniego hodowcy róż! Mnie szczególnie interesują działy o hodowli róż, rozmnażaniu, właściwościach róż i zastosowaniu. Poza Schultheisem kolejna cenna pozycja!

Othella co roku chcę wyrzucić , ale chyba tym pięknym kolorem mnie rozkleja i daję mu kolejna szansę
Abraham u mnie też jakiś krzywy ale będą z niego "ludzie", dajmy mu czas Wart zachodu!

[Aga2]

Abraham D co tylko go oglądam od razu klapki na oczy dostaje . Kolor ma pierwsza klasa na waszych zdjęciach
Chociaż podobno:
-krzew siodłaty.
-czarna plamistość co chwila czytam .

I tak serce wygra z rozumem -już wiem

[Deirde]

Pilgrim - tak się nim zachwycałam u Ewy i w końcu go kupiłam - też jestem zachwycona.
Othello - w tym roku się nim zachwycałam, urósł do metra, miał ponad 10 kwiatów i nie chorował, może Oliwko zaczekaj jeszcze rok.
Abraham - po przesadzeniu nie choruje tak mocno, miał na jesiennym kwitnieniu 30 kwiatów.

[Karo]

U mnie Abraham ma ładny pokrój ... bardzo mi się podoba.
Jedyny mankamentem są zwisające w dół kwiaty. Pewnie zmienię zdanie jak tylko krzew podrośnie i nie będę musiała leżeć przed nim plackiem by zrobić zdjęcie kwiatu...
Jest super pod każdym innym względem.
Pilgrima połączyłabym z jakąś czysto białą różą np.Mme.Hardy ,Snowdon, lub...
kremową Ice Cream,Mme A.Carriere,Marianne lub Solero (floribunda, Kordes 2009)

[oliwka]

Heritage, kolejna austinka.
Czy u Was też skąpo kwitnie?

[oliwka]

Ewo, to mówisz, że dobra rzecz ta książka?
Hmm, pomyślę jeszcze...może poczekam, z czasem na pewno stanieje

Agnieszko, u mnie akurat problemów z plamistością szczególnych nie ma , a jest na pewno bardzo piękną różą o wyjątkowym kolorze.

Gosiu, Othella mam od 5 lat po prostu trafił mi się felerny Już nie wierzę w jego przemianę, po prostu sobie egzystuje, a ja się nim nie przejmuję

Krysiu, mój jakoś powoli rośnie, ale chyba do metra gdzieś tak miał w tym roku, tak że w sumie nie musiałam pod nim pełzać
Pillgrima mam jako soltiera, więc się nim nie martwię. Na tle tamaryszka wygląda super


Toniu, półtora metra Toż olbrzym jakiś! Żeby mój tak miał tyle.
No i też rzadki jaki taki

[oliwka]

To jakaś mniej wrażliwa na zapachy jestem , nie pamiętam zapachu Heritage
Kwiaty ładne, tylko raczej nietrwałe i ciągle mi się wydaje, że ich mało jest, choć może na zdjęciu akurat sporo pąków.
Moja też szaleje długimi pędami, w tym roku wyrosła tak gdzieś do 1,60.
No i wydaje mi się odporna na mróz, na pewno u mnie odporniejsza od Grahama.

[Georginia]

Moja posadzona późnym latem ,kupiłam ją w doniczce.Latem już kwitła w doniczce pękiem kwiatów.Zobaczymy jak będzie się sprawować pierwszy rok.Abrahamka natomiast przywiązałam do drabinki.Po wiosennym cięciu tuż przy ziemi strzelił pędami tak ok.2 m.i wszystkie leżały plackiem na ziemi .Kwiaty całkowicie zszargane więc nie miałam innego wyjścia.Bardzo dobrze tak wyglądał,jak kwiaty zwiesiły główki miałam je na wysokości wzroku.

[oliwka]

Dziś skromnie jedno zdjecie ukorzenionej sadzonki od Ewy.
Wychodzi mi, że to Gertruda Jeckyll.
Sadzonka miała w sumie kilka tych kwiatów, ale ze zdjęciami się jakoś zagapiłam
Róża ta bardzo ładnie pachnie.

[peonia]

Moja Heritage także miała mało kwiatów a wysokie pędy , oba krzaki wymarzły zimą 2009r.

[aage]

Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku,
by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,
By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój
a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.
By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,
by spokojna przerwa ukoiła złość
By Sylwester zapewnił szampańską zabawę,
a kolędowych śpiewów nie było dość!

[oliwka]

Mary Rose - dostałam ją kilka lat temu i jakoś nie umie się zaadoptować. Jest malutka, skąpo kwitnie.
Chyba muszę jeszcze poczekać.

I to koniec austinek> Mam jeszcze Fishermana i Constance z sadzonki, oraz Szekspira 2000 - jesienny zakup.
Jednak na zdjęcia trzeba poczekać do przyszłego roku
Znikam na trochę, ale niedługo wracam

[oliwka]

Witam poświątecznie
Ciąg dalszy wspomnień
Oto Lykkefund, jedna z dwu najokazalszych moich róż:

[gosia07]

Cudna Ale miejsca naprawdę dużo zajmuje a u mnie z nim krucho A ta druga?

[Rozeta]

Oliwko, Ty to umiesz zrobić wrażenie!!!

Jestem oczarowana Lykke...

Piękny różany krzaczor.