Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
-
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Wow...
Ale kwiaty na Glicynii , że tak zapytam ile ta roślinka ma lat...? po prostu bajeczna pogratulować i proszę o więcej fotek tej "pani w bieli"
pozdrawiam Michał...
Ale kwiaty na Glicynii , że tak zapytam ile ta roślinka ma lat...? po prostu bajeczna pogratulować i proszę o więcej fotek tej "pani w bieli"
pozdrawiam Michał...
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Przycięłam go dość mocno w ubiegłym roku, bo chciałam , żeby się zagęścił . Zagęścił się , ale kwiatki ma tylko na połowie pędów, nie wiem , dlaczego ? Nic to, i tak mi się podobaMiiriam pisze:Wiesz , twój szczodrzeniec jest ładniejszy od mojego ... i bardzo się z tego cieszęCzy Ty go przycinasz?

Tymczasem ...
TAMARYSZEK już prawie, prawie...


i ZŁOTOKAP owszem też



Tu rzut oka z balkonu , na którym PELARGONIE nareszcie..., a z prawej DELOSPERMA ( ładnie przezimowała pod kamieniem , a teraz nie ma siły otworzyć kwiatuszków z braku słońca



Coś białego - czyli KALINA i BEZ raz jeszcze.
Na koniec RÓŻANECZNIK "Hahmann's Charmant" w całej krasie :


i....... niewielka jeszcze AZALIA WIELKOKWIATOWA "Gibraltar".


Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelinko długo spacerowałam po twoim ogrodzie, jest taki cudowny i kolorowy, tyle w nim niezwykłych roślin, ciekawe i pomysłowe nasadzenia. Podziwiałam krzewy, których nie znam jak biała glicynia, jest piękna, również zachwyciłam się Rh i azaliami, są przepiękne, olbrzymie krzewy a barw cała paleta. Masz niezwykle piękny i urokliwy ogród. Również czarujący jest twój "pomocnik" z takimi niewinnymi oczami, podrap go ode mnie za uszkiem.
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
A ja, moi kochani, u Ewelinki wczoraj byłam, nawet kawę w jej ogrodzie piłam. Wszystkie cuda widziałam, podziwiałam i wzdychałam i Goldi pogłaskałam
Ewelino jestem pod wielkim wrażeniem. Nie mogłam spać w nocy. Zawsze tak mam, jak w ciągu dnia mnie coś poruszy. Co zamknęłam oczy, widziałam twoje amfory spowite bluszczem. Niby znałam już te widoki wirtualnie, ale to jednak nie to samo, co zobaczyć na własne oczy. Ogród wspaniały, ale i piękne otoczenie, sąsiedztwo, okolica. Cisza, piękny zapach bzu zmieszany ze świeżym zapachem sosen i śpiew ptaków - cudowna atmosfera. Masz mnóstwo roślin, których nie byłam w stanie ogarnąć i zapamiętać. Wszystko rośnie tak gęsto, tworząc prawdziwe kobierce (nie to co u mnie). Jedna roślina przeplata się z drugą. Cudowne nasadzenia, kompozycje, aranżacje i w ogóle... no pięknie ... ach! Te amfoory, to, jak się dzisiaj mówi, po prostu czad! Tworzą niezwykły klimat. Dziękuję za gościnę i za nowe roślinki.

Ewelino jestem pod wielkim wrażeniem. Nie mogłam spać w nocy. Zawsze tak mam, jak w ciągu dnia mnie coś poruszy. Co zamknęłam oczy, widziałam twoje amfory spowite bluszczem. Niby znałam już te widoki wirtualnie, ale to jednak nie to samo, co zobaczyć na własne oczy. Ogród wspaniały, ale i piękne otoczenie, sąsiedztwo, okolica. Cisza, piękny zapach bzu zmieszany ze świeżym zapachem sosen i śpiew ptaków - cudowna atmosfera. Masz mnóstwo roślin, których nie byłam w stanie ogarnąć i zapamiętać. Wszystko rośnie tak gęsto, tworząc prawdziwe kobierce (nie to co u mnie). Jedna roślina przeplata się z drugą. Cudowne nasadzenia, kompozycje, aranżacje i w ogóle... no pięknie ... ach! Te amfoory, to, jak się dzisiaj mówi, po prostu czad! Tworzą niezwykły klimat. Dziękuję za gościnę i za nowe roślinki.

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Iza,ale szczęściara z ciebie, tylko pozazdrościć.Chyba pojadę do Poznania.....Takie cuda obejrzeć to warto sobie zorganizować wycieczkę no nie? Kto chętny?
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Czy to naprawdę złotokap już kwitnie??
Pięknie poprowadzone glicynie
Pięknie poprowadzone glicynie

Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Tak. Już kwitnie. Oto kolejne jego zdjęcia:Lucilla pisze:Czy to naprawdę złotokap już kwitnie??


Irenko zawsze miło Cię gościć

Taaaa, z wielkim samozaparciem piłyśmy tę kawę na tarasie , bo w sumie nie było za ciepło...[Iza] pisze:A ja, moi kochani, u Ewelinki wczoraj byłam, nawet kawę w jej ogrodzie piłam. Wszystkie cuda widziałam, podziwiałam i wzdychałam i Goldi pogłaskałam![]()
Ewelino jestem pod wielkim wrażeniem. Nie mogłam spać w nocy. Zawsze tak mam, jak w ciągu dnia mnie coś poruszy. Co zamknęłam oczy, widziałam twoje amfory spowite bluszczem. Niby znałam już te widoki wirtualnie, ale to jednak nie to samo, co zobaczyć na własne oczy. Ogród wspaniały, ale i piękne otoczenie, sąsiedztwo, okolica. Cisza, piękny zapach bzu zmieszany ze świeżym zapachem sosen i śpiew ptaków - cudowna atmosfera. Masz mnóstwo roślin, których nie byłam w stanie ogarnąć i zapamiętać. Wszystko rośnie tak gęsto, tworząc prawdziwe kobierce (nie to co u mnie). Jedna roślina przeplata się z drugą. Cudowne nasadzenia, kompozycje, aranżacje i w ogóle... no pięknie ... ach! Te amfoory, to, jak się dzisiaj mówi, po prostu czad! Tworzą niezwykły klimat. Dziękuję za gościnę i za nowe roślinki.

Mam nadzieję ,że się nie przeziębiłaś ? Cieszę się, że mogłyśmy się spotkać po raz kolejny i mam nadzieję , że to dobrze rokuje naszej forumowej , a teraz już bezpośredniej znajomości na przyszłość


Małgosiu - zapraszammalgocha1960 pisze:Iza,ale szczęściara z ciebie, tylko pozazdrościć.Chyba pojadę do Poznania.....Takie cuda obejrzeć to warto sobie zorganizować wycieczkę no nie? Kto chętny?

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelinko, dzięki z piękne fotki złotokapu :P Ja nie mam tego krzewu w swoim ogrodzie, ale w pobliskim parku rosną dwa wielkie, wspaniale kwitnące - nie mogę się napatrzeć na te złociste grona :P
Niestety, docelowo to jest duży krzew, albo nawet drzewo i chyba już na niego nie mam miejsca...
U mnie znowu leje; pocieszam się tylko tym, że w sobotę ma już być lepsza pogoda. Oby
bo mam rozległe plany plenerowe na ten weekend
Dużo słoneczka dla Ciebie
Niestety, docelowo to jest duży krzew, albo nawet drzewo i chyba już na niego nie mam miejsca...
U mnie znowu leje; pocieszam się tylko tym, że w sobotę ma już być lepsza pogoda. Oby


Dużo słoneczka dla Ciebie

- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Dalu kochana - dziękuję za życzenia
Oj, bardzo, bardzo już do niego tęsknię ... A na jutro zaplanowany kilkudniowy wyjazd , więc pogoda tym bardziej by się przydała.
Co do ZŁOTOKAPU - ja mam drzewko , a z tego , co wiem można w razie konieczności i formę krzewiastą i drzewko przycinać , tyle ,że w kolejnym roku ma mniej kwiatów. U mnie tam , gdzie rośnie , nie ma za wiele miejsca , więc gdyby zaszła taka konieczność sięgnę mimo wszystko po sekator ...
Pogoda w Poznaniu średnia - jeszcze nie pada , ale pochmurno i chłodno.
Skosiłam trawę , teraz jadę do Centrum Ogrodniczego - no, jakaś nagroda mi się chyba należy ?

Co do ZŁOTOKAPU - ja mam drzewko , a z tego , co wiem można w razie konieczności i formę krzewiastą i drzewko przycinać , tyle ,że w kolejnym roku ma mniej kwiatów. U mnie tam , gdzie rośnie , nie ma za wiele miejsca , więc gdyby zaszła taka konieczność sięgnę mimo wszystko po sekator ...
Pogoda w Poznaniu średnia - jeszcze nie pada , ale pochmurno i chłodno.
Skosiłam trawę , teraz jadę do Centrum Ogrodniczego - no, jakaś nagroda mi się chyba należy ?
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Należy się ,jak najbardziej
Nic lepszego na smutną pogodę nie ma niż nowa roślina

Nic lepszego na smutną pogodę nie ma niż nowa roślina

Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
A więc mogę powiedzieć prawie jak Julek Cezar :" Przybyłam ( do Centrum Ogrodniczego) , zobaczyłam ( co mają) i coś tam kupiłam" . No grzechem było by wracać z pustymi rękami !
SUNDAVILLE'A 2x
RUDBEKIA 6x
DZWONEK BRZOSKWINIOLISTNY - niebieski 2x

DZWONEK KARPACKI 2x
BRUNNERA 1x
A potem do wieczora siedziałam w ogrodzie i sadziłam roślinki na rabatach
A potem zaczął padać deszcz... znowu
Teraz porządkuję zdjęcia , a to okazja , by pokazać w jaki busz pełen zielonych odcieni zamienił się ogród :



W przyszłym tygodniu muszę poprzycinać to i owo ...

SUNDAVILLE'A 2x

RUDBEKIA 6x
DZWONEK BRZOSKWINIOLISTNY - niebieski 2x

DZWONEK KARPACKI 2x
BRUNNERA 1x
A potem do wieczora siedziałam w ogrodzie i sadziłam roślinki na rabatach

A potem zaczął padać deszcz... znowu

Teraz porządkuję zdjęcia , a to okazja , by pokazać w jaki busz pełen zielonych odcieni zamienił się ogród :










W przyszłym tygodniu muszę poprzycinać to i owo ...
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Bardzo nobliwie wygląda ogród, a serduszki chyba bija rekordy
, chociaż u mnie przegrały wyścig z paprociami. Wspaniale kwitnie biała glicynia, a ta żółtawa brunnera pięknie rozjaśnia moc zieleni 


Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelinko piękny złotokap
mój ma tylko dwa kwiatki .
ale i tak się z niego cieszę
Zakupki super .
Zazdroszczę Izie(tak pozytywnie) i wiem ,że ma rację ,zobaczyć na żywo to nie to samo co na fotkach
Ja niedawno poznałam dwa piękne ogrody Gieni i Igi ,wrażenia niesamowite










- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Witaj Ewelinko,wrócę do złotokapu.Czy duży przyrost roczny on ma, bo ja dopiero w tym roku wsadziłam i mam malutkie grono kwiatków już i czy długo kwitnie?
Moja sundawilla nie przetrzymała zimy.
Moja sundawilla nie przetrzymała zimy.
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Pewnie wcale takiej opcji nikt tu na forum nie brał pod uwagęEwelina pisze:A więc mogę powiedzieć prawie jak Julek Cezar :" Przybyłam ( do Centrum Ogrodniczego) , zobaczyłam ( co mają) i coś tam kupiłam" . No grzechem było by wracać z pustymi rękami !

Piękne zakupy, a w szczególności brunnera.