Georginio, melduję się w wątku Dziękuję za wiadomość, już zaczęłam załatwiać sprawę poczty. Chciałam tylko zgłosić, że oferta z R. przyszła dziś- podrożało ale tylko o 50gr
Georginio, Heidi Klum ma kiepskie cenzurki dotyczące podatności na czarną plamistość i w ogóle choroby grzybowe. Jest piękna, fakt, sama dałam się skusić ale na dziesięć sztuk chyba zabrakłoby mi odwagi...
Beatko właśnie nie wszystkie takie same .Do niej coś posadzić tak np.Heidi Klum - 5 szt i inny kolor 5 szt.Gdzie widziałaś o niej negatywne opinie ,właśnie nigdzie nie spotkałam nic o niej..Jakie ma wady?
Alu ja do moich Heidi Klum dokupiłam nieco wyższe(pójdą troszkę do tyłu) w kolorze porcelanowego różuAndico i Salmonea
Tutaj poszperaj-najedż na zdjęcie myszą i pokaże się wielkość róży.
Z tą plamistością to nie jest aż tak źle.. tzn. nie jest dużo gorzej niż przy innych różach.
Ciężko mi to powiedzieć z całą pewnością, bo za nami dopiero jeden sezon, ale niektóre z moich róż wyglądały końcem sezonu dużo gorzej
Zapomniałam jeszcze napisać u sebie, że Biedermeier ma inny pokrój.
Heidi jest wąska, sztywna i prosta, Biedermeier, jak kwitnie, ugina się pod ciężarem kwiatów.
Czyli jak posadzę po 7 szt to powinno być dobrze.Biedermeier zalecają sadzić 8-11 szt na 1m a posadzę 7 to się rozłoży.Heidi pewnie standardowo co 40 cm i będzie trochę wyżej więc z tyłu rabaty.Może jeszcze jakaś bylinka się zmieści do towarzystwa i będzie trochę przewiewu.Aniu dziękuję za podpowiedzi.
Beatko dziękuję za podpowiedzi.Ania DS powiedziała że jeśli chodzi o plamistość to nie jest gorzej jak z innymi.Mam dla niej dobre przewiewne miejsce,wiec może do radę.
Ulżyło mi po przeczytaniu uwag Ani To piękna róża, też kupiłam ją jesienią, bo jakże się oprzeć takiej urodzie? Będziemy zatem testować
W komponowaniu wiele nie pomogę, bo nie robię rabat, mam raczej ogród wiejski, ale (tak na oko laika) dostałaś bardzo dobre rady
Beatko zgadza się ale liczyłam na Biedermeier ale ona podobno się rozkłada.Jak ma leżeć na ziemi to i kwiaty będą się brudzić i jeszcze nie odporna na deszcz.Tej co Ania proponuje nie ma w szkółkach tylko w marketach.No i nie wiem co robić.An-ka podesłała mi link do szkółki róż.Wybór aż oczy bolą ale jeszcze nie wiem jak tam się zamawia.To jeszcze nie koniec. Na dziewczyny zawsze można liczyć ,dzięki nim wybrałam róże wędrowniczki na drzewa.Jeszcze tylko ta rabatka została.
Zapytaj Deirde czy może coś domówić bo wysłała swoją ofertę i czeka na odpowiedż czy wszystkie róże będą.Najlepiej skrzyknąć się bo wtedy wychodzi tanio.
Koncepcja kolorów cudowna.Ja już nie mogę się doczekać.Podobnie miałam zestawione kolorki-u góry fishermen,s a pod nim Gabriel Privat z burzą małych różowych kwiatów.(zdjęcie u mnie)
Alu, podziwiam Twój rozmach. Jesteś konsekwentna. Ja mam za słabą wolę i wiem, że nie moge kupować tylu roslin jednego rodzaju bo i tak będę chciała mieć inne i wtedy nie będę miała gdzie ich wsadzić.
Już nie mogę doczekac się kiedy zobaczę ogród na żywo.