Skromny ogród Joli cz.4

[liska]

Jolka jak się spotkamy to Cię zastrzelę! Obiecuję!

listonosz był

[jollla500]

Małgosiu, Alu, Mariolu i Krzysiu dziękuję Wam bardzo że mnie odwiedzacie

Lisko przynajmniej powiedz czy za bardzo się nie zgniotło

Wczoraj przed pierwsza nocy przyszła potworna burza, mój M wstał i powyłączał wszystkie komputery .....dziś podłączał mój i tylko dymek poszedł


Pojechał z nim do znajomego który się zajmuje naprawą i zobaczymy co powie

Teraz siedzę u córki i tylko słyszę już skończyłaś

Buziaki dla Wszystkich

[x-d-a]

Joluś, u mnie też dzisiaj w nocy burza z piorunami była, no i mocna ulewa, przynajmniej znowu nie muszę podlewać ogrodu.
W tym roku nie wiem, czy raz podlewałam, cały czas pada i jest mokro
A co z twoim kompem, naprawiony
Buziaczki

[Gabriela]

nie trzeba to to...... a ja potraktowałam jak chwaściora.. ale nic sąsiad tego duża ma na pewno w przyszłym roku też się same wysieją

Rozsieją się na pewno... dojrzałe nasionka strzelają jak z procy...
Zresztą wszystkie niecierpki tak robią.

Jolu już zaptaszkowałam Twoją nową część.

[giga45]

Jolunia cudne. A kiedy z Liską sie spotykacie?????????????? Ja też bym chciała.
Joluś u mnie juz po lekarzu =nadciśnienie i niewyleczone zapalenie oskrzeli

[AGNESS]

Joluś komputer Ci się popsuł przez burzę zbyt późno wyłączony kurcze współczuję
U mnie też przeszła burza wieczorem zaczęło wiać niemiłosiernie, aż krzesła z tarasu znosiłam, bo bałam się, żeby nie wybiły szyb w drzwiach i od wieczora do 2 w nocy ciągle błyskało i grzmiało, ale na szczęście obyło się bez jakiejś nawałnicy. Ale ogródek wspaniale podlany

[Monia68]

Joluś, śliczna ta glorioza
Dwa lata temu podaczas burzy spalił mi się skaner i drukarka, od tego czasu wyłączam wszystko...

[onka37]

nie trzeba to to...... a ja potraktowałam jak chwaściora.. ale nic sąsiad tego duża ma na pewno w przyszłym roku też się same wysieją

Rozsieją się na pewno... dojrzałe nasionka strzelają jak z procy...
Zresztą wszystkie niecierpki tak robią.

czy mam rozumieć że niecierpki waleriana też mi się same rozmnożą?

[jollla500]

Witam moi Kochani, właśnie rozsiadłam się u moich chłopców w pokoju .......i już nie będę szaleć do 24

Komputer się zjarał całkowicie.......poszedł zasilacz i jakaś cała płyta ........mam nadzieje że da się odzyskać zdjęcia z dysku wszystkie zdjęcia ogrodowe od wiosny ...zdjęcia z wczasów

W czwartek będę już wiedziała........

Daluś, Gabrysiu, Agnieszko, Monisiu i Iwonko dziękuję że jesteście

[jollla500]

Jolunia cudne. A kiedy z Liską sie spotykacie?????????????? Ja też bym chciała.
Joluś u mnie już po lekarzu =nadciśnienie i niewyleczone zapalenie oskrzeli

Giguś to się cieszę że byłaś u lekarza, to mnie uspokoiło

Waśnie takie są następstwa niewyleczonych chorób dobrze że poszłaś się przebadać bo wiesz różnie to bywa na obcej ziemi

Giguś jak na razie nie planujemy spotkania ale bardzo chciałybyśmy się kiedyś spotkać ....tylko że nas dzieli 400 km

[Grzesik]

Jolu, mam nadzieję, że odzyskasz wszystie dane z dysku, też bym ubolewał nad tym bardziej niż nad samym komputerem.

[jollla500]

Grzesiu masz rację bo teraz komputer można kupić za grosze ( znalazłam we Wrocławiu taką hurtownię i tam można cały sprzęt kupić za nie duże pieniądze)

A zdjęć nie odzyskam za żadne pieniądze fakt że wspomnienia pozostają w pamięci na całe życie ale zdjęcia to zdjęcia

[Gabriela]

czy mam rozumieć że niecierpki waleriana też mi się same rozmnożą?

Powiem Ci tak... ze trzy lata temu miałam te niecierpki.
I po jakimś czasie, zobaczyłam kilka nowych siewek.
Zanim ściął je mróz zdążyły zakwitnąć.
Niestety nie wiem czy, nasiona przezimowały, bo likwidowałam tą rabatkę pod trawnik.
Ale za to niecierpek balsamina świetnie sobie radzi.
Mam go do dzisiaj, choć nie sieję już od dawna.

[giga45]

czekaj Jola bo ja dopiero doczytałam, że z kompem cos nie tak??? Kochanie aby się dał naprawić

[onka37]

jej ja też przeczytałam teraz! , Jolciu mam nadzieje że uda sie odratować jakieś dane... tak mi przykro, czy to się stało przez burze bo nie doczytałam, jeśli tak to będę wiedziała że robie dobrze, bo jak idzie burza to wyłączam wszysyko na zasilaczu a moi domownicy się ze mnie smieją że panikuje!
trzymam kciuki żeby dało się odratować dane!