hehe z tego wynika że trza łazic wszyndzie ;)Elizabetka pisze:Bogusiu w tym rogu nie byłach bo bych zauważyła...wtedy jeszcze nie potrzebowałach breli.![]()
Bogusiu w tym rogu nie byłach bo bych zauważyła...wtedy jeszcze nie potrzebowałach breli.![]()
![]()
Elizabetka po śląsku cz.3
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Witaj Elu
ale mamy dziś ponuro
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Celinko no....
Póki co czas jest jeszcze na podsumowanie roku a że nie tylko zegrodką ślaską żyja i w dodatku po wizycie u Feli naszło mnie na wspominki.
Rok 2001 (prawie za starego piyrwej
bo tak dawno).
Biarritz....no i od tego się zaczęła moja przygoda z hortensjami.


cdn.
pa
Póki co czas jest jeszcze na podsumowanie roku a że nie tylko zegrodką ślaską żyja i w dodatku po wizycie u Feli naszło mnie na wspominki.
Rok 2001 (prawie za starego piyrwej
Biarritz....no i od tego się zaczęła moja przygoda z hortensjami.


cdn.
pa
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Eluś w górach pięknie jej będzie, oj pięknie.
Miejsca tam dosyć to choćby i dwie przepaski założyć, będzie cudnie.
Miejsca tam dosyć to choćby i dwie przepaski założyć, będzie cudnie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Witej ELUŚKO już żech w doma . Przeleciało to doś gipko . Tera nikere Niemce woleliby aby tym mur dali był no ale już za niyskoro . Myslałach ,że jakesik fajne roze prziwieza tak jak łońskigo roku ,ale tam tyz te sklepy schodzom na psy . Za wczas zrobiyli obniżka abo jo za niyskoro tam pojechałach . Tyla rozow bydziesz miec to ale bydzie uciecha jak wszystke zakwitnom . Piykne wspomnienia
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Grażko mam nadzieję kochana bo jest przepiękna.
Cd.
Stolica Kraju Basków Biarritz jest przepiękna ale wieje od oceanu bardzo....no i zobaczyłam prawdziwy ocean i jego prawdziwe oblicze..na co zesztą liczyłam (mam to na zawsze przed oczyma)...wspomnienia zostały.... a w zegrodce hortensje .
Ten szalejący ocean ma taki wpływ na piękno tamtejszych hortensji.... :P
....na zdjęciu moje ulubione buty. 
A parę kilometrów na północ już Akwitania i miasteczko Arcachon.
A blisko Arcachon gigantyczna wydma Dune du Pyla (114 metrów wysokości) i nasz kemping...u góry w lasku sosnowym.
...plaża bardzo szeroka i zatłoczona
.
Widok na mielizny zatoki niesamowite i niezapomniane.
Fotka z wydmy.
A co do kulinarnych spraw...nie odważyłam się spróbować ani ostryg ani muli ale za to na targach spożywczych smakowaliśmy w serach i rybach. Oczywiście wino też było ale nazw
...no i koniecznie na pamiątkę zakup Izarry lokalnego trunku o zielonym kolorze, który wytwarzany jest "ze stu kwiatów pirenejskich"...stoi do dziś w barku i czeka na jakąś nieokreśloną specjalną okazję.
Takim oto sposobem zobaczyłam ocean
na własne oczy.
Cd.
Stolica Kraju Basków Biarritz jest przepiękna ale wieje od oceanu bardzo....no i zobaczyłam prawdziwy ocean i jego prawdziwe oblicze..na co zesztą liczyłam (mam to na zawsze przed oczyma)...wspomnienia zostały.... a w zegrodce hortensje .
Ten szalejący ocean ma taki wpływ na piękno tamtejszych hortensji.... :P
....na zdjęciu moje ulubione buty. A parę kilometrów na północ już Akwitania i miasteczko Arcachon.
A blisko Arcachon gigantyczna wydma Dune du Pyla (114 metrów wysokości) i nasz kemping...u góry w lasku sosnowym.
...plaża bardzo szeroka i zatłoczona Widok na mielizny zatoki niesamowite i niezapomniane.
Fotka z wydmy.

A co do kulinarnych spraw...nie odważyłam się spróbować ani ostryg ani muli ale za to na targach spożywczych smakowaliśmy w serach i rybach. Oczywiście wino też było ale nazw
Takim oto sposobem zobaczyłam ocean
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Dobrze, że już jesteś Jadźko....a róże i tak sobie kupisz a zresztą już mosz takie, że gały wyłażą.JAKUCH pisze:Witej ELUŚKO już żech w doma . Przeleciało to doś gipko . Tera nikere Niemce woleliby aby tym mur dali był no ale już za niyskoro . Myslałach ,że jakesik fajne roze prziwieza tak jak łońskigo roku ,ale tam tyz te sklepy schodzom na psy . Za wczas zrobiyli obniżka abo jo za niyskoro tam pojechałach . Tyla rozow bydziesz miec to ale bydzie uciecha jak wszystke zakwitnom . Piykne wspomnienia
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Ale cuda
aż ci pozytywnie zazdroszczę
Fajna czarnulka z Ciebie :P ja mam w planie tylko włochy ale ciągle kasy brak, choć tam siostra meza mieszka, więc tylko drogę i do kieszenie musze mieć ale nas jest 5 więc...zawsze braknie 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Celinko zdjęcia były robione zwykłym aparatem i je zeskanowałam.....nie mam czarnych włosów tylko tak jakoś wyszło.
Co do Waszych planów powiem krótko....nie przypuszczałam w życiu, że taki wyjazd może się w ogóle odbyć ale tak drążyłam temat, powysłałam sporo faksów, przewodnik Pacala i inne pod rękę i udało się...i wyszło nas o wiele taniej niż z biurem podróży.
.....co do oceanu po prostu warto żyć i zobaczyć coś tak niesamowitego.....najprawdziwszy żywioł.
Dasz radę czego życzę z całego serca.....a we Włoszech są wspaniałe lody więc bez kieszonkowego się nie obędzie.
Co do Waszych planów powiem krótko....nie przypuszczałam w życiu, że taki wyjazd może się w ogóle odbyć ale tak drążyłam temat, powysłałam sporo faksów, przewodnik Pacala i inne pod rękę i udało się...i wyszło nas o wiele taniej niż z biurem podróży.
Dasz radę czego życzę z całego serca.....a we Włoszech są wspaniałe lody więc bez kieszonkowego się nie obędzie.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Eluśka-czy Ty masz :kulnik sercowaty??? (nazwa z all...)
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Celinko dopiero teraz mogłam zajrzeć....dzięki za takie słoneczne powitanie.
Grażko niestety nie mam tej roślinki.....przykro mi.
Korzystając ze słonecznej pogody i w oczekiwaniu na róże mam dla Was moje jesienne różyczki.
Nie wiem czy się spodobają ale wstawiam.
Takie sieroty z nich...bo ostatnie.




Grażko niestety nie mam tej roślinki.....przykro mi.
Korzystając ze słonecznej pogody i w oczekiwaniu na róże mam dla Was moje jesienne różyczki.
Nie wiem czy się spodobają ale wstawiam.
Takie sieroty z nich...bo ostatnie.




- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3







Życzę słonecznej soboty i niedzieli.
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Witaj Elizabetko!
No i stało się, przez to, że tak pokazujemy te fotki wiosenne,to jestem dziś na
działce a tu miłki na wierzchu /pąki do kwitnienia. Inne wiosenne też na
wierzchu - nie wiem czy to idzie na wiosnę czy na zimę.
Martwię się bo jak przyjdzie mróz to wszystko zniszczy.
Miłego wieczoru.
No i stało się, przez to, że tak pokazujemy te fotki wiosenne,to jestem dziś na
działce a tu miłki na wierzchu /pąki do kwitnienia. Inne wiosenne też na
wierzchu - nie wiem czy to idzie na wiosnę czy na zimę.
Martwię się bo jak przyjdzie mróz to wszystko zniszczy.
Miłego wieczoru.
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Elizabetko!
Poszłam pooglądać bo było tak ładnie jak we wrześniu.
Poszłam pooglądać bo było tak ładnie jak we wrześniu.


