W.o... Psach 5cz. (2008.05-2008.10)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Zuza jak idzie bez kagańca to zabiera swojego brązowego misia, lub ulubioną żółtą piłkę. Ale woli wychodzić bez niczego, żeby patyki znosić do domku :P
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Moja też niczego na spacer nie zabiera i potem zbiera liście i różne inne śmieci :? , czasem zabieram jej piłke żeby sobie pobiegała i poaportowała, ale daje jej dopiero na boisku i do domu też ja ją niose, bo Layla by ją zostawiła byle gdzie. Koło nas za to mieszka pies co nosi rano gazete :D
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Kenzo też zazwyczaj niczego nie wynosi z domu, chyba że akurat ma jakąś nową piłeczkę to nigdzie bez niej się nie rusza :wink: on w ogóle ma jakiś dar znajdowania zabawek, znalazł już 3 piłki tenisowe, 2 gumowe kółka, 2 maskotki, jedną piłkę na sznurku (taką do aportowania :wink: ) i chyba ze 2 czy 3 piłki gumowe piszczące :roll: jeszcze trochę i właściciele innych piesków mieszkających w okolicy zaczną mnie/jego podejrzewać o kradzież :lol: ale to nie nasza wina że inne psy wynoszą i gubią swoje zabawki :lol:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Pies - kleptoman? :lol: :lol: :lol:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Haniafrania
50p
50p
Posty: 61
Od: 1 paź 2008, o 18:05
Lokalizacja: trojmiasto

Post »

A juz sie balam ze to tylko Dzolo zbiera wszystko co znajdzie łacznie z tym co znajdzie w domu w naszych pokojach czy tez lazience :)
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Moja też uwielbia kraść, zwłaszcza rzeczy (przeważnie skarpetki mojego męża) - jak segreguje co włożyć do pralki :lol:
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Hehe, skarpetki to standard :lol:
z "domowych" rzeczy to wprost uwielbia kraść wszelkie ścierki do podłogi :twisted:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Prot już kilka razy wyciągnął z półki karton z chusteczkami higienicznymi i zanosił na swoje posłanko, a potem, jeśli nie zauważyłam, nie było mnie, albo nie zdążyłam mu zabrać, systematycznie rozrywał po kawałku kartonik, aż zostawały same, porozrzucane po pokoju chusteczki. 100 chusteczek :lol:

Butów, kapci, kwiatów, koszyków itp. nie rusza, interesują go jedynie te chusteczki :roll: :lol:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Bardzo twórcze ma zajęcie :lol:
Kenzo jak był mały wprost UWIELBIAŁ torebki foliowe - trzymaliśmy wszystkie takie małe (na kanapki :lol: ) w jednej dużej reklamówce wciśnięte za lodówką. On sobie ściągał caaaały worek na podłogę, rozrzucał zawartość, rwał na małe kawałeczki i jeszcze czasem zdarzało mu się pośrodku tego pobojowiska nasikać ;:191
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

A moja pinda w sobote wyciągnęła mi z torby kanapke (przypadkiem zostawiłam otwartą na kanapie) i zeżarła 1/4 bułki - mąż musiał mi szybko robić druga bułe :wink:
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Zuzka gdy jest sama uwielbia wszystko rozdrabniać, husteczki, ręczniki papierowe, torebki foliowe. Jeśli z czegoś wystaje niteczka najpewniej rozpruje całość. Dziureczkę na ścianie rozdłubie :twisted: Wcześniej niszczyła kwiaty w zasięgu pyska, teraz już przestała - kilka lekcji poglądowych. Kradnie niezamknięte ziemniaki, jabłka, pieczywo. Kiedyś także buty - ale tylko moje. :twisted: Lubi przygarniać pozostawione na stole rzeczy. Ale nie kradnie nic przy nas - wtedy jest aniołeczkiem. :lol:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

anoli pisze:Zuzka gdy jest sama uwielbia wszystko rozdrabniać, husteczki, ręczniki papierowe, torebki foliowe. Jeśli z czegoś wystaje niteczka najpewniej rozpruje całość. Dziureczkę na ścianie rozdłubie :twisted: Wcześniej niszczyła kwiaty w zasięgu pyska, teraz już przestała - kilka lekcji poglądowych. Kradnie niezamknięte ziemniaki, jabłka, pieczywo. Kiedyś także buty - ale tylko moje. :twisted: Lubi przygarniać pozostawione na stole rzeczy. Ale nie kradnie nic przy nas - wtedy jest aniołeczkiem. :lol:
Właśnie.Przy Was jest aniołkiem...Wasza sunia cierpi na lęk separacyjny.Trzeba szybciutko ją uczyć, że nie stanie się nic złego jak zostanie sama,wyjdź za drzwi- postój chwilę, po czym wróc i daj małej smakołyk.Stopniowo wydłużaj okresy nieobecności i obowiązkowo za każdym razem nagradzaj smakołykiem.
Te objawy mogą sie nasilić...
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jak fajnie - mamy speca od wychowania :wink:
Rivandel, mam nadzieję, że i ja będę mogła liczyć na Twoje cenne rady!

Za cztery dni jadę odwiedzić moją Pandę i już nie mogę się doczekać...
Panda w wieku trzech tygodni (fotka ze stronki hodowcy)
Obrazek
Obrazek Obrazek

Moja Viki, niczego nie kradła... no może tylko czasami wyjadała jedzenie królikowi i bobki z kuwety :? Co było mocno obrzydliwe :roll: Mam nadzieję, że Panda nie zasmakuje w króliczych bobkach :;230
Awatar użytkownika
mora1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 579
Od: 31 mar 2006, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Śmieszna ta Twoja Panda, taki maluch jeszcze. Ja osobiście to za szczeniakami nie przepadam, zawsze czekam z utęsknieniem, kiedy minie ten okres. Lubię tak od 6-8 miesięcy i wzwyż. Czeka Was intensywna nauka szczególnie, że Malwa jest dość mała , a ząbki takiego szczeniorka ostre są jak żyletki. Będziesz musiała robić podwójne przeszkolenie i Malwie i Pandzi :lol: Trzytygodniowe srajdki to jeszcze takie niemrawizny, trzeba mieć wprawne oko, aby wyłapać to i owo. Fajne zaczynają się robić przynajmniej dla mnie tak ok 8 tygodnia życia, wybitnie nieznośne i kombinujące to tak 3-4 miesiąc, ale wszystko da się zrobić i wszystkiego można psa nauczyć zazwyczaj to właściciel potrzebuje przeszkolenia w psim temacie :lol: . Sami zajmiecie się szkoleniem? Dla mnie absolutnym minimum jest PI , bez tego to nie wyobrażam sobie psa w domu, nie chodzi nawet o sam egzamin, my np. egzaminu nie zdawałyśmy, ale program mamy przerobiony solidnie. Może nie wymagam dużej dokładności i czasem suka mi odsiada, ale to nam wystarcza do w miarę bezkolizyjnego życia :lol: . Panda pewnie jest po stabilnych rodzicach i wiele problemów nie powinno się pojawić, ale trzeba nauczyć tego, co niezbędne. Geny są bardzo ważne, jednym z najbardziej szkodliwych mitów jest przekonanie, że wszystko zależy od wychowanie, nie raz się słyszy że, jak psa się wychowa taki będzie. Niestety, nic bardziej mylnego, są jeszcze geny, których przeskoczyć sie nie da. Bardzo dobrym krokiem zwłaszcza, jeśli w domu jest małe dziecko to kupienie psa z dobrej hodowli. Kiedy Pandzia będzie juz u Was? Tak mniej więcej koniec listopada / początek grudnia mi wynika z wyliczeń. Czeka Was mała rewolucja, ale za to bardzo radośnie przebiegająca :lol: .
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Fajna panda :lol:
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”