Spokojnego dnia
Wiejski po przejściach cz.36
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, piękna kolekcja floksików!
Onętki u mnie też niknęły... mam znowu tylko te siane, ale pełne, mam nadzieję, że uda mi się zebrać ich nasionka.
Spokojnego dnia
Spokojnego dnia
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu gdyby ten granatowy floks był taki piękny a nie przekłamany to byłby cudny
lepiej niż fioletowy
śliczne masz floksy.
A kwiatek doniczkowy o którego pytasz, dostałam od bratowej, podobno ktoś przywiózł z Włoch . W słońcu się otwierają kwiatki po zachodzie zamykają. Podobno można go przechować jak np pelargonię. nadaje się do skrzynek , jest zwisający i uroczy, delikatny. mam od niedawna
Udało mi się zrobić odkład z derenia--no ciekawe

A kwiatek doniczkowy o którego pytasz, dostałam od bratowej, podobno ktoś przywiózł z Włoch . W słońcu się otwierają kwiatki po zachodzie zamykają. Podobno można go przechować jak np pelargonię. nadaje się do skrzynek , jest zwisający i uroczy, delikatny. mam od niedawna
Udało mi się zrobić odkład z derenia--no ciekawe
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, zostaw kosmosy na rabacie. Niech się same posieją. Ja tylko raz posadziłam w ogrodzie i pomimo, że jestem zajadłą dziabaczką
to one w ilości hurtowej co roku odrastają. Nie sieję. Nawet siarkowe widziałam na rabatach, a one podobno cięższe w uprawie. Najlepiej zostawić i już.
Taki sam eksperyment zrobiłam z cleome. Zostawiłam na zimę na rabacie. Teraz mam pełno pięknie kwitnących kwiatów. Zakwitły o tym samym czasie co posadzone flance. Bałam się, że eksperyment nie wyjdzie to posiałam trochę w razie czego już w kwietniu do donic.
Żal mi Twoich kotów, ale rozumiem sytuację.
Chętnie by sobie kociska pograsowały po okolicy.
Taki sam eksperyment zrobiłam z cleome. Zostawiłam na zimę na rabacie. Teraz mam pełno pięknie kwitnących kwiatów. Zakwitły o tym samym czasie co posadzone flance. Bałam się, że eksperyment nie wyjdzie to posiałam trochę w razie czego już w kwietniu do donic.
Żal mi Twoich kotów, ale rozumiem sytuację.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu floksy zachwycające... Ja jakoś oprócz aksamitek rożnej maści i amarantowego dziwaczka nie mam jednorocznych... aha jeszcze pelargonie czerwone i komarzyca w skrzynkach ... Muszę na przyszły rok pomyśleć o np. gazaniach
Krzewuszka z patyczka od ciebie... ma jeden pędzik i ... kwitnie 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, ogród bajecznie kolorowy, nie wiadomo, co podziwiać najpierw, wszystkie roślinki cudnie kwitną
Cleome masz w różnych kolorach, a tak się martwiłaś, że tylko biała zakwitnie.
Dzięki Tobie i Kasi u mnie też zagościła, jestem nią zachwycona, porosły małe drzewka w białych i różnych odcieniach różu kolorach.
Już wiem, że rozsada z nich będzie w moim podstawowym składzie, ale zostawię też na rozsianie, jak pisze Małgosia, może akurat po zimie znajdę jakieś samosiewki???
Przyjrzałam się tej Twojej tykwo/dyni, mnie się skojarzyła z dynią piżmową Tromba Albenga, można ją jeść na zielono, wtedy jest cukinią, więc może masz tykwo/dynio/ cukinię???
Pozdrawiam Irena
Cleome masz w różnych kolorach, a tak się martwiłaś, że tylko biała zakwitnie.
Dzięki Tobie i Kasi u mnie też zagościła, jestem nią zachwycona, porosły małe drzewka w białych i różnych odcieniach różu kolorach.
Już wiem, że rozsada z nich będzie w moim podstawowym składzie, ale zostawię też na rozsianie, jak pisze Małgosia, może akurat po zimie znajdę jakieś samosiewki???
Przyjrzałam się tej Twojej tykwo/dyni, mnie się skojarzyła z dynią piżmową Tromba Albenga, można ją jeść na zielono, wtedy jest cukinią, więc może masz tykwo/dynio/ cukinię???
Pozdrawiam Irena
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Dzień dobry!
Ranek chłodniejszy, a niebo w chmurach
Aniu raz jedyny parę lat temu wysiało mi się parę cleome, ale pokazały się chyba w lipcu i na pewno nie zdążyły zakwitnąć o nasionach n ie wspominając. Moja glina jest trudna, a niektóre rośliny jakby osiągały dojrzałość. mam hibiskusy od koleżanki bo u niej siały się jak szalone...u mnie po 11 latach dopiero teraz zaczynają się wysiewać.
Nasiona późno osiągają dojrzałość.
Dorotko zmartwiłaś mnie ta chorobą malin, bo jak poczytałam to mogę stracić wszystkie
Obawiam się że choroba wdała się jak chroniłam maliny pod firankami przed sarnami. Po ogrodzeniu i odsłonięciu było już za późno. Najbardziej szkoda mi Glen coe , bo z trzech jedna roślina okazała się właściwą i zdrową a i ta mi uschła
Chyba założę nową grządkę malinową, teraz już mogę. Nigdy nie miałam mączniaka na malinach to na pewno jest wina podłoża.
Karolino pisałam już u Ciebie że będę miała Giselkę, jak jej nie ususzę to widzę że żyje i "się puszcza". Bardzo się cieszę, bo mam już Lykkefund puszczoną na czereśnię i ładnie kwitnie, to i tą poślę na któreś drzewo
Roślina z Włoch przypomina mi jakąś odmianę delospermy. Dbaj o nią przez zimę, to może poproszę Cie o kawałeczek wiosną a ja Ci wyślę moje pelargonie
Za derenia trzymam kciuki, ale i tak jak mi już przekopią ogród pod kanalizację to sobie zafunduję odmiany odporne na mój klimat.
Małgosiu w mojej glinie nasiona chyba marzną i nic na wiosnę na ogół nie wychodzi, jedynie czarnuszki, nagietki, eszolcję, maki i ogórecznik. Pozostałe nie wysiewają się, a kosmosy kiedyś w polu się wysiały bo tam ziemia pod jarzyny bardziej przepuszczalna, ale to było raz jedyny...a może zima była ciepła. Nawet szarłaty wtedy się wysiały a od tej pory
Nie ciupię tylko wyrywam i patrzę co więc nie ma możliwości usunięcia siewek. Onętek siarkowy wsiany czy wsadzony rośnie też trudno i czasem zostaje jedna dwie sadzonki
Kotom nie służy ani towarzysz ani bliska ulica, coraz bardziej uczęszczana. W weekend to nawet mnie drażni, bo wszyscy z Krakowa walą w dolinki
Ewciu z jednorocznych trzeba coś siać bo one rosną i kwitną wtedy jak inne już kończą. Ja żałuje że mi jednoroczne dalie zżarły ślimaki bo one kwitły do mrozów, a o tej porze były spore rośliny obsypane kwiatkami, więc nawet nasion nie będzie
Gazanie są kapryśne,. ale Tobie na pewno się uda
Krzewuszki są bardzo wdzięczne i musimy skonsultować, które się przyjęły bo mam więcej i poślę Ci inne patyczki
Będę miała też siewki moich hibiskusów!
Irenko jak powiedziałam głośno że mam tylko białe cleome, pokazały się inne kolory. Ja jednak muszę siać cleome i na siewki nie mam co liczyć, ale Ty jak najbardziej próbuj.
Muszę sprawdzić w spisie nasion czy mam taką trzy w jednym.
Miałam wczoraj prywatne pokazy lotnicze, ale niestety byłam nie przygotowana więc zdjęcie telefonem

kwitnie liriope


astry

i zaczynają hibiskusy! czekam jeszcze na bylinowe, ale one w tzw "lesie".

Wszystkim życzę dobrego dnia
Ranek chłodniejszy, a niebo w chmurach
Aniu raz jedyny parę lat temu wysiało mi się parę cleome, ale pokazały się chyba w lipcu i na pewno nie zdążyły zakwitnąć o nasionach n ie wspominając. Moja glina jest trudna, a niektóre rośliny jakby osiągały dojrzałość. mam hibiskusy od koleżanki bo u niej siały się jak szalone...u mnie po 11 latach dopiero teraz zaczynają się wysiewać.
Nasiona późno osiągają dojrzałość.
Dorotko zmartwiłaś mnie ta chorobą malin, bo jak poczytałam to mogę stracić wszystkie
Karolino pisałam już u Ciebie że będę miała Giselkę, jak jej nie ususzę to widzę że żyje i "się puszcza". Bardzo się cieszę, bo mam już Lykkefund puszczoną na czereśnię i ładnie kwitnie, to i tą poślę na któreś drzewo
Małgosiu w mojej glinie nasiona chyba marzną i nic na wiosnę na ogół nie wychodzi, jedynie czarnuszki, nagietki, eszolcję, maki i ogórecznik. Pozostałe nie wysiewają się, a kosmosy kiedyś w polu się wysiały bo tam ziemia pod jarzyny bardziej przepuszczalna, ale to było raz jedyny...a może zima była ciepła. Nawet szarłaty wtedy się wysiały a od tej pory
Kotom nie służy ani towarzysz ani bliska ulica, coraz bardziej uczęszczana. W weekend to nawet mnie drażni, bo wszyscy z Krakowa walą w dolinki
Ewciu z jednorocznych trzeba coś siać bo one rosną i kwitną wtedy jak inne już kończą. Ja żałuje że mi jednoroczne dalie zżarły ślimaki bo one kwitły do mrozów, a o tej porze były spore rośliny obsypane kwiatkami, więc nawet nasion nie będzie
Krzewuszki są bardzo wdzięczne i musimy skonsultować, które się przyjęły bo mam więcej i poślę Ci inne patyczki
Irenko jak powiedziałam głośno że mam tylko białe cleome, pokazały się inne kolory. Ja jednak muszę siać cleome i na siewki nie mam co liczyć, ale Ty jak najbardziej próbuj.
Muszę sprawdzić w spisie nasion czy mam taką trzy w jednym.
Miałam wczoraj prywatne pokazy lotnicze, ale niestety byłam nie przygotowana więc zdjęcie telefonem

kwitnie liriope


astry

i zaczynają hibiskusy! czekam jeszcze na bylinowe, ale one w tzw "lesie".

Wszystkim życzę dobrego dnia
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu Przewspaniałą wycieczkę mieliście
A wiesz, że w Toruniu jest pierogarnia, gdzie podają najwspanialsze pieczone pierogi - pychota
Ogródek odwiedziłam i wiesz co hibiskusy mi się zamarzyły, jakie cudne kwiaty one mają
Dużo przyjemności życzę
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiejski po przejściach cz.36
A ja myślałam,co ja mam za trawkę i jakiś kwiatek pokazała. A to lirope. Dzięki Marysiu,że swoją pokazałaś i i podpisałaś.
Hibiskusy cudne

Hibiskusy cudne
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Ewuniu mogę siewki hibiskusów wykopać, a zobaczę czy jakiejś większej jeszcze nie mam to wcześniej zakwitnie
W Toruniu byliśmy na jednym obiedzie to w świetnej restauracji Szeroka 9. Jedzenie przepyszne i wspaniale podane! Tylko deserów sobie odmówiłam, a były niesamowicie piękne!
Aniu moja liriope zakwitła chyba po 2 albo 3 latach
Hibiskusy rosną w cieniu i dopiero zaczynają

Aniu moja liriope zakwitła chyba po 2 albo 3 latach
- Dorja
- 500p

- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Dzień dobry. To ja, skrytoczytacz. Twój wątek jest źródłem inspiracji dla mojego wiejskiego ogródeczka. Krzewuszka to prawdopodobnie "Caricature". Główną ozdobą są liście

Katarzyna. Ogród po wiejsku
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witaj Marysiu
. Jaka szkoda, że nie byłaś przygotowana na ten pokaz lotniczy chociaż zdjęcie jest
. Ta krzewuszka to krzewuszka Caricature i kwitnie na jasno różowo
. Co prawda jej nie mam ale kiedyś planowałam ją kupić
. Ma bardzo oryginalne liście, które na początku wydawały mi się chore
a to taka ich uroda
. W ogrodzie widać zbliżającą się jesień
. Trochę mi szkoda ale taka kolej rzeczy . Ten jasny floks z różowymi kreseczkami w środku jest cudowny czy znasz jego nazwę odmianową ?? Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę
.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witaj Marysiu, szkoda, że ten floks nie jest niebieski - cudnie wygląda. Pozostałe zresztą też. Może wreszcie zrobię kilka zdjęć i też wstawię...nadganiać zaległości już chyba nie dam rady, ale póki co pozaglądam trochę do Twojego ogrodu.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu ale masz ogromne hibiskusy ... miałam trochę nasionek takiego liliowo- niebieskiego, ale wcale nie wzeszły
... chyba jakieś stare były... A tak kwitnie Twoja /moja krzewuszka z patyczka i jest jeszcze jedna, taka malutka z ciemnymi listkami... ta jeszcze nie kwitnie


Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
I u mnie hibiskus kwitnie!
Wiesz, ze mnie też dziwią tegoroczne zachowania roślin. Np. takie dalie-ktoś je chyba zaczarował...
Wczoraj z trudem miałam po jednym kwiatku dalii w bukiecie na Zielną... Cuda i dziwy... a białą rozczochrana, nazwa japońsko brzmiąca- nawet jednego pączka nie ma!
Wiesz, ze mnie też dziwią tegoroczne zachowania roślin. Np. takie dalie-ktoś je chyba zaczarował...
Wczoraj z trudem miałam po jednym kwiatku dalii w bukiecie na Zielną... Cuda i dziwy... a białą rozczochrana, nazwa japońsko brzmiąca- nawet jednego pączka nie ma!
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, jestem bardzo chętna na siewki hibiskusa
Floksy przepiękne

