Ogród Marty - Cz. XI
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś jaki piękny widok z parzydłem w tle.
Ciągle mnie szokuję sarny, które taki wysoki płot przeskakują. Przykro, że tak im smakują Twoje róże.
Dziękuję,
muszę jednak swoim margerytkom więcej wody podawać. U mnie też wyjątkowo sucho, rabaty nawadniane, ale trawnik mimo zraszania co wieczór, usycha. Dobrych chwil w ogrodzie. 
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Szaleństwo barw i smakowitości
Spacer odbyłam wśród cudności, zawsze wychodzę z Twojego ogrodu szczęśliwa
Spacer odbyłam wśród cudności, zawsze wychodzę z Twojego ogrodu szczęśliwa
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Marcia lubię podglądać lato zamknięte w słoikach
chyba równie jak ogród skąpany w kolorach kwiatów i zieleni
no i czekam na recenzje pomidorowej kolekcji 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Śliczne kwitnienia, Piwonie ach... urocze Bu Te
Tak bardzo wspólczuję zjedzonych pączków różanych, tak wyczekujemy na każdy kwiat, oczami wyobraźni już widzę rabatę z herbacianymi różami i piękną kocimiętką...
Czy tarczownica lubi cień? Bardzo spodobały mi się jej liście u Ciebie, pozdrawiam serdecznie
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Jeszcze tak pięknie piwonie ci kwitną? To się różana koneserka znalazła
Dobrze, że masz taki ogrom kwiatów to wszystkiego nie zje... Z podlewaniem mam tak samo 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martusiu
przemierzam Twój cudowny ogród wzdłuż i wszerz już kilka razy. Wszystko tak piękne , dorodne ,że nie wiem co chwalić najpierw i na czym zawiesić wzrok na dłużej. W tym kwiecistym raju nie odczuwam nawet zmęczenia
Kącik pod katalpami super. Już czuję zapach tych storczykowych kwiatków. Oczywiście znowu wypatrzyłam roślinki ...ale to po Twoim powrocie z wojażowania. Wypoczywaj serduszko i nabieraj nowych sił.
P. S Wszystkie roślinki rosną u mnie super. Dziękuję
P. S Wszystkie roślinki rosną u mnie super. Dziękuję
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś już nawet nie wiem co można jeszcze napisać o Twoim ogrodzie
,czy Twoja Pastella ma tak wybarwione wszystkie kwiatki ,też ją mam ale takich u siebie nie widziałam ,uwielbiam tą róże
.Słoiczki wyglądają smakowicie ,ja w tym roku zrobiłam dżem truskawkowo rabarbarowy,dobry ale myślałam ,że będzie lepszy.U mnie od wczoraj leje,pomidorki masz bardzo ładne ,ja po tych deszczach boję się co zastane ,bo komunikat o ZZ aktywny o niczym nie popryskałam.Miłego wypoczynku,pozdrawiam serdecznie 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Witam wszystkich miłych gości po krótkiej przerwie ,napiętrzyło mi się roboty z pracą i w ogrodzie bo chcemy wyjechać i zostawić ogród w miarę uporządkowany ,a w pracy też wiele spraw do załatwienia przed zamknięciem i jeszcze muszę Wam powiedzieć ,że wczoraj byłam odwiedzić naszą forumową koleżankę Dorotkę -korzom,było rewelacyjnie ,oczywiście pyszne jedzenie ,cudowny ogród ,wspaniała atmosfera i mnóstwo opowiadań ,dzień zleciał szybciutko jak zwykle przy takich okazjach ,była też Marysia Maska i Daria- Eliza ,więc doborowe towarzystwo z którym nigdy nie można się nudzić ,dziękuję Dorotko i dziewczynki za wspaniały dzień .
Eluś,oj trzeba włożyć dużo pracy w duży ogród ,chyba pułk ludzi dopiero by to nadrobił,albo załatwił by mój ogród
bardzo mi miło,że ogród się podoba ,ale czasem jestem już trochę zmęczona ,za dużo spraw na głowie i nie robi się tak jakby się chciało,pozdrawiam
Justynko,przykro mi ,ale róże od naszego botanika zjadły mi sarny,pieknie zakwitły ,na tej właśnie rabacie zjadły też biały przetacznik i prawie białe floksy Delta ,teraz kwitnie czerwona szałwia i łubin a zjedzone rośliny wyrastają z powrotem z pączków śpiących więc opóźnią sporo kwitnienie ,pozdrawiam
Mariola,zapasy zawsze robię w dużych ilościach ,bo ja jak wiewiórka musze mieć pełną spiżarnię ,piwonie kwitną do tej pory bo mam dużo odmian i one rozciągają kwitnienie w czasie ,pozdrawiam
Soniu,już nie mam siły do tych saren ,musze podwyższyć 1 ha ogrodzenia ,bo część nic nie da ,a sarny jedzą mi nie tylko róże ,aż nie chce się iść do ogrodu ,teraz coś nie przychodzą ,nie wiem czy się czają ,czy mają jakąś przerwę ,u mnie też dalej bardzo sucho ,niby odrobinę pokropiło,ale w ziemi nawet tego nie widać ,pozdrawiam
Kasiula,tak nam niewiele potrzeba do szczęścia ,ja też tak mam ,że jak oglądam ogrody to tyle szczęścia odczuwam,ogród bardzo kwitnie ,nie nadążam robić zdjęć,żeby nie pogubić kwitnących roślin ,a i tak mi się zdarza ,pozdrawiam
Ewciu,lato i owoce z cieplutkiego słoneczka zamknięte w słoiczkach to rozkosz dla oczu i dla podniebienia ,to wszystko w zimie bardzo przypomina piękne dni z kwiatami włącznie ,nie mogę się zabrać za obfocenie pomidorków,ale powiem ,że pięknie rosną i mają już sporo owoców więc może coś zjemy
,pozdrawiam
Krysiu,tarczownica może być w półcieniu ,tam gdzie rośnie to tylko na chwilkę ma słońce,ale w słońcu też będzie ,na każdy kwiat czeka się całą zimę i tak mi zniszczyły te sarny,ale nic nie poradzę ,może jesienne będą piękniejsze jak znowu nie przyjdą i nie zjedzą ,pozdrawiam gorąco
Gosiu,piwonie u mnie kwitną ponad 2 miesiące ,bo mam dużo odmian i kwitnienie tak jest rozciągnięte w czasie ,sarny uwielbiają róże jedzą nie tylko młode pędy ,ale i kwiaty ,u mnie dalej susza,deszczyk tylko pokropił,ale może to i lepsze niż nawałnica z gradem ,pozdrawiam
Bogusiu,miło ,że pospacerowałeś ,ogród kwitnie bardzo ,a ja nawet nie mam czasu zdjęć robić ,katalpy mają już dużo pączków,mogą zakwitnąć jak mnie nie będzie ,a może zdążę wrócić ,a pachną cudnie ,muszę na chwilę wyjechać i odpocząć od tego kieratu teraz u mnie urlopy ,to i my będziemy na urlopie ,fajnie,że wszystko pięknie rośnie ,pozdrawiam
Tereniu,moja Pastella tak kwitła na początku ,teraz ma już normalne kwiatuszki,ona jest prze domem to sarny tu jeszcze nie dotarły ,a w tamtym roku zjadły też cały przedogródek ,w którym jest 100 róż,nie zostało nic ,może się to uspokoi,pozdrawiam
Eluś,oj trzeba włożyć dużo pracy w duży ogród ,chyba pułk ludzi dopiero by to nadrobił,albo załatwił by mój ogród
Justynko,przykro mi ,ale róże od naszego botanika zjadły mi sarny,pieknie zakwitły ,na tej właśnie rabacie zjadły też biały przetacznik i prawie białe floksy Delta ,teraz kwitnie czerwona szałwia i łubin a zjedzone rośliny wyrastają z powrotem z pączków śpiących więc opóźnią sporo kwitnienie ,pozdrawiam
Mariola,zapasy zawsze robię w dużych ilościach ,bo ja jak wiewiórka musze mieć pełną spiżarnię ,piwonie kwitną do tej pory bo mam dużo odmian i one rozciągają kwitnienie w czasie ,pozdrawiam
Soniu,już nie mam siły do tych saren ,musze podwyższyć 1 ha ogrodzenia ,bo część nic nie da ,a sarny jedzą mi nie tylko róże ,aż nie chce się iść do ogrodu ,teraz coś nie przychodzą ,nie wiem czy się czają ,czy mają jakąś przerwę ,u mnie też dalej bardzo sucho ,niby odrobinę pokropiło,ale w ziemi nawet tego nie widać ,pozdrawiam
Kasiula,tak nam niewiele potrzeba do szczęścia ,ja też tak mam ,że jak oglądam ogrody to tyle szczęścia odczuwam,ogród bardzo kwitnie ,nie nadążam robić zdjęć,żeby nie pogubić kwitnących roślin ,a i tak mi się zdarza ,pozdrawiam
Ewciu,lato i owoce z cieplutkiego słoneczka zamknięte w słoiczkach to rozkosz dla oczu i dla podniebienia ,to wszystko w zimie bardzo przypomina piękne dni z kwiatami włącznie ,nie mogę się zabrać za obfocenie pomidorków,ale powiem ,że pięknie rosną i mają już sporo owoców więc może coś zjemy
Krysiu,tarczownica może być w półcieniu ,tam gdzie rośnie to tylko na chwilkę ma słońce,ale w słońcu też będzie ,na każdy kwiat czeka się całą zimę i tak mi zniszczyły te sarny,ale nic nie poradzę ,może jesienne będą piękniejsze jak znowu nie przyjdą i nie zjedzą ,pozdrawiam gorąco
Gosiu,piwonie u mnie kwitną ponad 2 miesiące ,bo mam dużo odmian i kwitnienie tak jest rozciągnięte w czasie ,sarny uwielbiają róże jedzą nie tylko młode pędy ,ale i kwiaty ,u mnie dalej susza,deszczyk tylko pokropił,ale może to i lepsze niż nawałnica z gradem ,pozdrawiam
Bogusiu,miło ,że pospacerowałeś ,ogród kwitnie bardzo ,a ja nawet nie mam czasu zdjęć robić ,katalpy mają już dużo pączków,mogą zakwitnąć jak mnie nie będzie ,a może zdążę wrócić ,a pachną cudnie ,muszę na chwilę wyjechać i odpocząć od tego kieratu teraz u mnie urlopy ,to i my będziemy na urlopie ,fajnie,że wszystko pięknie rośnie ,pozdrawiam
Tereniu,moja Pastella tak kwitła na początku ,teraz ma już normalne kwiatuszki,ona jest prze domem to sarny tu jeszcze nie dotarły ,a w tamtym roku zjadły też cały przedogródek ,w którym jest 100 róż,nie zostało nic ,może się to uspokoi,pozdrawiam
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Zapraszam do ogrodu skąpanego słońcem jeszcze są piwonie późniejsze i cała reszta do kompletu.














budleja skrętolistna i krwawnik




piwonie od babci Marysi


pojedyncze róże z kocimiętką

semiplena w słońcu







firletka Vesuvius


tak sarny zjadły floksy

i róże



Żeleźniak


Bartzella


czosnek Krzysztofa dalej zachwyca


ostatnie kwiaty Bu Te

Heidi





szałwia Plumosa

jeden z 7 krasnoludków Eberwein -Gapcio

bodziszek





Tip Top







wieczorem



na koniec posyłam dużo zapachu od jaśminowców
















budleja skrętolistna i krwawnik




piwonie od babci Marysi


pojedyncze róże z kocimiętką

semiplena w słońcu







firletka Vesuvius


tak sarny zjadły floksy

i róże



Żeleźniak


Bartzella


czosnek Krzysztofa dalej zachwyca


ostatnie kwiaty Bu Te

Heidi





szałwia Plumosa

jeden z 7 krasnoludków Eberwein -Gapcio

bodziszek





Tip Top







wieczorem



na koniec posyłam dużo zapachu od jaśminowców


- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś, z zachwytem patrzę na Twój ogród i cieszę się, że dane mi było poznać go w realu .
Wszystkie roślinki piękne, ale prym wiodą róże i piwonie.
Przykro patrzyć na zniszczenia spowodowane przez sarny, może ta wyższa siatka wreszcie będzie dla nich przeszkodą, na jakieś akrobatki trafiłaś czy co????
Czy dzwonki ogrodowe same Ci się rozsiewają?
Mam ich trochę u siebie, z ubiegłorocznej rozsady, nie wiem, czy siać kolejne, czy też w przyszłym sezonie pojawią się w ogrodzie z samosiewu??
Pozdrawiam Irena
Wszystkie roślinki piękne, ale prym wiodą róże i piwonie.
Przykro patrzyć na zniszczenia spowodowane przez sarny, może ta wyższa siatka wreszcie będzie dla nich przeszkodą, na jakieś akrobatki trafiłaś czy co????
Czy dzwonki ogrodowe same Ci się rozsiewają?
Mam ich trochę u siebie, z ubiegłorocznej rozsady, nie wiem, czy siać kolejne, czy też w przyszłym sezonie pojawią się w ogrodzie z samosiewu??
Pozdrawiam Irena
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martusiu i ja Ci bardzo dziękuję za wspólnie spędzone godziny, nasze spotkania weszły mi w krew i jak jest większa przerwa do czegoś mi brakuje
Dorotka stworzyła taką atmosferę, że czułyśmy się swobodnie nawet plewiąc ogród!
Pokazujesz cudowne piwonie...jak to dobrze że nie są obgryzane przez sarny, chociaż floksów i róż tak bardzo żal
Życzę Ci szybkiego uporania się z zamknięciem prac przed wyjazdem i spokojnego wypoczynku przy zbieraniu runa leśnego
Mam nadzieję, że wraz z młodzieżą pojadą laptopy i net a i Tobie udostępnią czasem żebyś kontakt z FO miała
Pozdrawiam i mocno całuję wiesz za co!
Aga zachwycona 
Pokazujesz cudowne piwonie...jak to dobrze że nie są obgryzane przez sarny, chociaż floksów i róż tak bardzo żal
Życzę Ci szybkiego uporania się z zamknięciem prac przed wyjazdem i spokojnego wypoczynku przy zbieraniu runa leśnego
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martus
Znowu patrzę z przyjemnością na twój śliczny wypielegnowany wzorcowy ogród.
A kwiecia wspanialego oho oho hoo
Cudne różne róże i piękne piwonie.
Pustynniki imponujące. Ech..A mi nie w ogóle nie rosną. Co posadze to nic nie wyrośnie. Wszystko jest. A te nie. Nie wiem co jest przyczyną. Może coś nie Tak z nimi robię?
Znowu patrzę z przyjemnością na twój śliczny wypielegnowany wzorcowy ogród.
A kwiecia wspanialego oho oho hoo
Cudne różne róże i piękne piwonie.
Pustynniki imponujące. Ech..A mi nie w ogóle nie rosną. Co posadze to nic nie wyrośnie. Wszystko jest. A te nie. Nie wiem co jest przyczyną. Może coś nie Tak z nimi robię?
-
zbyszek50
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1185
- Od: 13 gru 2009, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Przepiękny ogród, zachwyciła mnie między innymi, róża semiplena. Chciałbym ja posadzic koło wczesnej czereśni !
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Marto, Marysiu jak miło czytać takie fajne słowa. Było super dzięki Wam i Darii zapraszam kiedy tylko macie czas i ochotę.
Piwonie cudowne
Wszystko co mówiłaś o ostróżkach jest prawdą, ja takich pięknych gigantów nigdzie nie widziałam, szkoda że nie tworzą nasion.
Piwonie cudowne
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Marty - Cz. XI
Martuś, na pewno będziemy chciały odwiedzić małopolskie ogrody. Nie wiem, czy uda się to w przyszłym roku, czy jeszcze później, ale kiedyś dojedziemy
Tylko ja mam wielki dylemat. W jakim okresie najlepiej Cię odwiedzić
Przecież u Ciebie ciągle coś ciekawego dzieje się w ogrodzie
Nie można wybrać najlepszego momentu
Na pewno powinnaś znać Jolę April, bo widziałam, że ona Cię odwiedza, ale ostatnio chyba tego nie zauważyłaś
Izę Tamaryszka można znaleźć na blogu "Ogród Tamaryszka" no i kiedyś była jedną z nas.
Tylko ja mam wielki dylemat. W jakim okresie najlepiej Cię odwiedzić
Przecież u Ciebie ciągle coś ciekawego dzieje się w ogrodzie
Nie można wybrać najlepszego momentu
Na pewno powinnaś znać Jolę April, bo widziałam, że ona Cię odwiedza, ale ostatnio chyba tego nie zauważyłaś
Izę Tamaryszka można znaleźć na blogu "Ogród Tamaryszka" no i kiedyś była jedną z nas.

