Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Halinko,
Nigdzie nie znalazłam nazwy i opisu Twojej róży Tiffany bardzo mi się ona podoba czy może znasz jej inna nazwę troche przypomina mi róże pnącą compassion, jak długo kwiaty utrzymują się na niej ?
Nigdzie nie znalazłam nazwy i opisu Twojej róży Tiffany bardzo mi się ona podoba czy może znasz jej inna nazwę troche przypomina mi róże pnącą compassion, jak długo kwiaty utrzymują się na niej ?
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Aguś Piruette jest cudna w tamtym roku ,wiosną ją osadziłam i pięknie kwitła,
w tym liczę na więcej,jest zdrową różą .
Przysłała mi ją i kupiła Gosia (Deirde),większość róż mi załatwiała w ten sposób.
Teraz też czekam na następne
Ewuniu część róż jest zeszłorocznych z wiosny,a część z jesieni ,
te nazwy mniej znane to jesienne, Veilchenblau tegoroczny
Asiu gdyby nie to,że Compassion jest pnącą to też myślałam,że to moja,nazwa na etykietce przy zakupie była pomylona,więc zidentyfikowałam ją z pomocą forum jako Tiffany.
Popatrz na samym końcu na dole i tu
Kwiaty utrzymują się średnio długo,w tym roku ją poobserwuje dokładnie ,ładnie pachnie
w tym liczę na więcej,jest zdrową różą .
Przysłała mi ją i kupiła Gosia (Deirde),większość róż mi załatwiała w ten sposób.
Teraz też czekam na następne
Ewuniu część róż jest zeszłorocznych z wiosny,a część z jesieni ,
te nazwy mniej znane to jesienne, Veilchenblau tegoroczny
Asiu gdyby nie to,że Compassion jest pnącą to też myślałam,że to moja,nazwa na etykietce przy zakupie była pomylona,więc zidentyfikowałam ją z pomocą forum jako Tiffany.
Popatrz na samym końcu na dole i tu
Kwiaty utrzymują się średnio długo,w tym roku ją poobserwuje dokładnie ,ładnie pachnie
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Halinko,
Powiedz proszę co Ty robisz kobieto, że Twoje róże są takie zdrowe i piękne
Powiedz proszę co Ty robisz kobieto, że Twoje róże są takie zdrowe i piękne
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Asiu moje róże zawsze się po zimie późno budzą,co mnie drażni ,późno przez to kwitną.
jak porównuje do forumkowych to moje małe jakieś jeszcze ,nie maja paków,może kilka tylko róż ma malutkie pączki.
Raz je pryskałam miedzianem po zimie,kiedy nie miały listków
daje im co 2 tygodnie gnojówkę z pokrzywy i raz dałam gnojówkę z g... gołębiego,nie daję żadnych sztucznych nawozów,chorób nie widzę,więc niczym nie pryskam.Kilka mszyc na jednej róży widziałam,strąciłam je i to wszystko.
Czyli nie wiele robię .
Myślę,że jednak wszystko przede mną,coś w sezonie zawsze się wydarzy,
nich podrosną to zaraz mszyce lub inne robactwo się do nich dorwie
jak porównuje do forumkowych to moje małe jakieś jeszcze ,nie maja paków,może kilka tylko róż ma malutkie pączki.
Raz je pryskałam miedzianem po zimie,kiedy nie miały listków
daje im co 2 tygodnie gnojówkę z pokrzywy i raz dałam gnojówkę z g... gołębiego,nie daję żadnych sztucznych nawozów,chorób nie widzę,więc niczym nie pryskam.Kilka mszyc na jednej róży widziałam,strąciłam je i to wszystko.
Czyli nie wiele robię .
Myślę,że jednak wszystko przede mną,coś w sezonie zawsze się wydarzy,
nich podrosną to zaraz mszyce lub inne robactwo się do nich dorwie
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Czy Henry Ci się nie pokłada?
Mój leży jak dywan na ziemi swoje pewnie zrobiły też ulewne deszcze.
Mój leży jak dywan na ziemi swoje pewnie zrobiły też ulewne deszcze.
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Asiu dzięki .
W tych słonecznych u nas dniach coraz więcej widzę pąków u róż,ale malutkich jeszcze
Walentynko nie pokłada się Henri,ale on ma takie cienkie pędy,jest przy pergoli,więc będę podwiązywać .
Na pewno te deszcze się do tego przyczyniły
W tych słonecznych u nas dniach coraz więcej widzę pąków u róż,ale malutkich jeszcze
Walentynko nie pokłada się Henri,ale on ma takie cienkie pędy,jest przy pergoli,więc będę podwiązywać .
Na pewno te deszcze się do tego przyczyniły
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Halinko, ale zdrowiutkie masz te okazy, u mnie deszcz dał się we znaki i już mam plamki
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Anuś na razie moim nic nie dolega,nawet mszyc nie wiele,pojedyncze palcami ściągam z kilku róż,
coraz więcej pąków róże mają,te z Niemiec też mają pączki,więc zobaczę jakie będą
Aleksandro witaj ,też Cię wzięło z różami ,prędzej czy później każdego ta choroba różana złapie
Może powinnaś założyć swój wątek różany,skoro masz sporo róż,ja akurat nie mam tych ,które pokazałaś.
Wtedy będziesz mogła się nimi chwalić do woli,a my będziemy podziwiać
coraz więcej pąków róże mają,te z Niemiec też mają pączki,więc zobaczę jakie będą
Aleksandro witaj ,też Cię wzięło z różami ,prędzej czy później każdego ta choroba różana złapie
Może powinnaś założyć swój wątek różany,skoro masz sporo róż,ja akurat nie mam tych ,które pokazałaś.
Wtedy będziesz mogła się nimi chwalić do woli,a my będziemy podziwiać