Agrazka - mój ogród.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Agrazko za trzy lata będziesz już swoje roślinki rozsadzać
i rozdawać tak się rozrosną. :D
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1654
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Grażynko widzę, że jesteś tak jak ja niecierpliwa w dobrym tego słowa znaczeniu oczywiście. Ja też nie mogę się doczekać zamierzonych efektów. Już czekam na piękno tulipanów. wyższy żywopłot, kwitnienie krzewów itp. Ale kiedy to będzie? ;:8
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21848
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Wiosną moi drodzy,wiosną!

Ale ja też należę do Waszego klubu niecierpliwców!
Już chciałabym znowu wiosny.
Obrazek Obrazek Obrazek
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3193
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Zobaczcie co mi uszkodziło jesiotra. Jak przyjechalismy na działkę to leżał obok oczka ale tak jakby był ugryziony. Kot czy żółw i dlaczego na trawie - sam nie wyszedł chyba?
UWAGA FOTKA DRASTYCZNA OD LAT 18
Obrazek Obrazek
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Prawdopodobnie kot go załatwił.
Przyjechaliście troszkę za późno.
Podejrzewam, że spłoszyliście kota
dlatego jesiotr leżał na trawie.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6962
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Koty do wody raczej nie wchodzą.
Pozdrawiam Andrzej.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Do wody Eazmie nie, ale czatują przy brzegu i łapą potrafią uszkodzić rybę :D
Wszystko zależy jaki brzeg oczka jest.
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1654
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Grażynko zaskoczyłaś mnie. Jesiotry w oczku wodnym. No no nieźle. Będzie własny kawior. No ale wracając poważnie. Sporo rybek tego gatunku hodujesz? Szkoda straty ale to pewnie był kot chociaż nie można wykluczyć innego drapieżnika - na przykład kunę, które zapewne są również w sąsiedztwie ogrodów.

Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Grażynko na wiosnę mamy się wymieniać roślinkami, i chciałabym cię zapytać o te astry jesienne wysokie bardzo mi się podobają ,mogę liczyć na malutką sadzonkę? .
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3193
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Ja też stawiam na kota, kuny nigdy nie widziałam w pobliżu (lisa tak), myślałam, że jesiotry to ryby dna, jak zostały wpuszczone to nigdy żywego nie ujrzałam - raczej karasie były lepiej dostępne. Żartowalismy z mężem, że wybierałam takie ładne, a nie było wcale ich widać w oczku.

Anetko - Oczywiście, wiesz, że ja je dostałam w tym roku na wiosnę też sadzonkę i nawet nie wiedziałam co z nich wyrośnie. Ja też chętnie coś łyknę, cały czas się jeszcze urządzam w tym ogrodzie.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Agrazko, mam w oczku dużo rybek i dużo kotów (łazęgów) nad oczkiem i nigdy żadnemu nie udało się nic upolować. Siedzą, patrzą jak w telewizor, moczą łapy i odchodzą o pustm pyszczku.
Natomiast widziałam psa, u sąsiada, jak wychodził z wody z rybą w pysku.
Wybierał co większe i ładniejsze. Nawet jej nie zjadał, tylko bawiło go polowanie na ryby. Teraz właściwie ryby są już przy dnie, zaczynają sen zimowy, kot w tak głęboką wodę nie wejdzie.
Wszyscy twierdzą, że koty polują na ryby w oczku, opinia obiegowa, ja chcę stanąć w obronie tych futrzaków, nie widziałam kota, któryby osobiście złowił rybę i dopóki nie zobaczę, nie uwierzę, że to robią.
Basia
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 654
Od: 28 maja 2006, o 15:43
Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)

Post »

Natomiast świetnie to robią takie wielkie siwoczarne ptaki wyglądają jak przerośnięte gawrony.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Lilu zapewniam Cię ,że kot potrafi to zrobić :lol: Widziałam osobiście jak kot wyciągnął karpia z wanny! :shock:
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”