Witajcie kochane dziewczyny
Dziękuje Wam
Bogusiu widziałam, piekne ogóraski Twoje, ja czekam, czekam na deszcz, bo ziemia szybko wysycha, a nie chce podlewać, no chyba, że je wzmocnie jakąś gnojówką
Elu, nie, nie miało, ono jest z nasion, ma dopiero trzy latka, więc pewnie na kwiaty poczekam jeszcze
O własnie
Lucynko, wczasy pod jabłonką, na własnym RODOS
Mariolu, Ewuniu już rozkwita, zaraz pokażę
Marysiu, tak, ten pierwszy darmowy, potem kasować będę

, Marysiu to pierwsze to skalniak jakiś, a drugie to nawet nie wiem skąd się wzięło, ale ładnie wygląda, tyle, że rozsiewa się jak szalone, bo mialam to już w tamtym roku
Jadziu jak ja sie cieszę na tą różyczkę

, a żmijowca widziałam u koleżanki w większej kępie, ślicznie wygląda

, ja chyba też sobie przywlokę
Iwonko, kożystamy ze wspólnego wypoczynku jak można, z Hanusią sami nie bardzo możemy, bo ona bardzo żywa dziewczynka, wiec i rodziców namówiliśmy, frajda dla wszystkich była
Dziś był dzień wolnego, więc załatwianie różnych spraw, zakupy, a potem działeczka, pokosiłam dzis swoje skarpy, popieliłam trochę z większego zielska, jestem dumna z siebie

a Wam zostawie troche moich kwitnień
Moja czekoladowa piękność zaczęła cudnie, ta różyczka jest niezawodna
W oczku też się dzieje, ale zdjęcia robiłam wieczorkiem, i lilie już się pozamykały, szkoda
myślałam, że mi zginęły, ale jednak jest ich jeszcze troszke, muszę wykopać albo oczyścic trochę koniecznie
Tegoroczny nabytek
Powojniczek
trytomy w tamtym roku nie zakwitły, marne były, za to w tym cos tam będzie
cudna ta piwonia
wszystki Wam życzę takiej pogody jaka Wam potrzebna, ja do pracy, więc u nas popadać może
