Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Wcale się nie dziwię, że odpuściłaś sobie giełdę, poczekaj na cieplejsze dni - ten weekend zapowiada się całkiem ładnie. Niektóre moje panny będę musiała ciąć bardzo nisko, bo pędy mają poczerniałe i to pomimo ubranek z agrowłokniny ale jeszcze cierpliwie czekam

Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- bejsonki84
- 200p

- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Ania, ja to żartowałam z tym wytykaniem, że nie znasz nazwy
. Ja także podziwiałam ją u Majki, no cudo nie róża. Zamówiłam ją dopiero teraz, bo wcześniej jej nie widziałam w żadnej szkółce.
W tym tygodniu otrzymam różyczki z Rozarium i Floribundy
. Już jadą 
W tym tygodniu otrzymam różyczki z Rozarium i Floribundy
Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Wczoraj był bardzo przyjemny dzień,miałam dzień wolny,więc pojechałam migiem na działkę.
Sekator przygotowany,a ja gotowa do pracy. Przycięłam wszystkie hortensje,moja mamcia mówi,że za mocno. Jednak ja bukietówki dość sporo przycinam. Tak się rozpędziłam,że i kilkanaście róż ogoliłam,a w tym Piano, Summer Song, Perennial Blue,ujarzmiłam lekko Theresa Bugnet,bo strasznie się rozpychała. Jeszcze Sophie Renaissance. Mnie tylko puścić w marcu na działkę.
Jedna lawenda na klombie przycięta,krzewuszka i kilka innych. Wieczorem ręka dała o sobie znać.
Dzisiaj już lepiej,więc znów jak znajdę ze 2 godzinki to pojadę.Wiem,że to szybko,ale u mnie nie widać przymrozków w prognozach to sobie pozwoliłam.Znów będę obgryzała pazury i bała się o róże....I dobra wiadomość,w innym Lidlu dorwałam wióry rogowe,jeden worek starczy dla tych bardziej wymagających
Olu u mnie szałwie się wysiewają dość gromadnie,że trzeba wyrywać. Próbowałaś szałwii trio i żeniszka?
Gosia ja też mam sporo sprzątania. Pełno igieł i liści na rabatach. Boję się deptać,bo wszystko wyłazi. Ostróżki zaczynają i nie chcę poniszczyć .Ja wykorzystuję wolny czas i tnę róże,bo potem nie zdążę. One mają już spore wypustki. Dobrze,że tylko jeden dół do wykopania na oczekiwaną różyczkę. Trawnik u Ciebie super,jest o co dbać:)
Marlenko w niedzielę dokupię błękitki,tylko należy wcześnie wstać,a ja lubię z M sobie poleżeć:)
Wiesz,wczoraj zauważyłam,że moje róże wcale tak kolorowo nie wyglądają. Niektóre pędy,zwłaszcza te starsze potrzebują silnego cięcia,nawet do kopczyka. Uszkodzenia mrozowe widać gołym okiem. Liczę,że odbiją od miejsca szczepienia. Obornika im zapodam.
Pashmina słabo wygląda,na jesieni ją przesadziłam i chyba się na mnie obraziła. Rosła za porzeczką,w zaciszu. Taka ładna,a taka niewidoczna. No zobaczymy,czy odbije. Posadzona obok Foxy Circus, w końcu to jej rodzina,więc niech nie marudzi:)
Werka fajnie,że będziemy razem podziwiać Golden Zest ,to druga jej nazwa,łatwiej mi ją pisać i zapamiętać:) Różyczki jadą, koniecznie się pochwal sadzonkami,czekam na wątek i nie tylko ja,pomyśl proszę:)
Krokusy



Irysek

Ostróżki powoli się pokazują,boję się,żeby nie podeptać...

Hiacynt

Pomóżcie co to wyłazi?

Annabelle nieźle ogoliłam,ale co roku tak nisko ją przycinam

Pinky Winky...Soniu dobrze jak sądzisz?

Baronesse a w nogach ostróżka

Trawki podzielone z innej większej,a w środku tulipany z jesieni wychodzą...

Hot Chocolate jaka szybka

Mam ochotę przyciąć już wszystkie róże,ale nie wiem,czy będę miała czas
Miłego dnia
Sekator przygotowany,a ja gotowa do pracy. Przycięłam wszystkie hortensje,moja mamcia mówi,że za mocno. Jednak ja bukietówki dość sporo przycinam. Tak się rozpędziłam,że i kilkanaście róż ogoliłam,a w tym Piano, Summer Song, Perennial Blue,ujarzmiłam lekko Theresa Bugnet,bo strasznie się rozpychała. Jeszcze Sophie Renaissance. Mnie tylko puścić w marcu na działkę.
Jedna lawenda na klombie przycięta,krzewuszka i kilka innych. Wieczorem ręka dała o sobie znać.
Dzisiaj już lepiej,więc znów jak znajdę ze 2 godzinki to pojadę.Wiem,że to szybko,ale u mnie nie widać przymrozków w prognozach to sobie pozwoliłam.Znów będę obgryzała pazury i bała się o róże....I dobra wiadomość,w innym Lidlu dorwałam wióry rogowe,jeden worek starczy dla tych bardziej wymagających
Olu u mnie szałwie się wysiewają dość gromadnie,że trzeba wyrywać. Próbowałaś szałwii trio i żeniszka?
Gosia ja też mam sporo sprzątania. Pełno igieł i liści na rabatach. Boję się deptać,bo wszystko wyłazi. Ostróżki zaczynają i nie chcę poniszczyć .Ja wykorzystuję wolny czas i tnę róże,bo potem nie zdążę. One mają już spore wypustki. Dobrze,że tylko jeden dół do wykopania na oczekiwaną różyczkę. Trawnik u Ciebie super,jest o co dbać:)
Marlenko w niedzielę dokupię błękitki,tylko należy wcześnie wstać,a ja lubię z M sobie poleżeć:)
Wiesz,wczoraj zauważyłam,że moje róże wcale tak kolorowo nie wyglądają. Niektóre pędy,zwłaszcza te starsze potrzebują silnego cięcia,nawet do kopczyka. Uszkodzenia mrozowe widać gołym okiem. Liczę,że odbiją od miejsca szczepienia. Obornika im zapodam.
Pashmina słabo wygląda,na jesieni ją przesadziłam i chyba się na mnie obraziła. Rosła za porzeczką,w zaciszu. Taka ładna,a taka niewidoczna. No zobaczymy,czy odbije. Posadzona obok Foxy Circus, w końcu to jej rodzina,więc niech nie marudzi:)
Werka fajnie,że będziemy razem podziwiać Golden Zest ,to druga jej nazwa,łatwiej mi ją pisać i zapamiętać:) Różyczki jadą, koniecznie się pochwal sadzonkami,czekam na wątek i nie tylko ja,pomyśl proszę:)
Krokusy



Irysek

Ostróżki powoli się pokazują,boję się,żeby nie podeptać...

Hiacynt

Pomóżcie co to wyłazi?

Annabelle nieźle ogoliłam,ale co roku tak nisko ją przycinam

Pinky Winky...Soniu dobrze jak sądzisz?

Baronesse a w nogach ostróżka

Trawki podzielone z innej większej,a w środku tulipany z jesieni wychodzą...

Hot Chocolate jaka szybka

Mam ochotę przyciąć już wszystkie róże,ale nie wiem,czy będę miała czas
Miłego dnia
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu ja też mam zamiar zacząć ciąć róże. Sporo wygląda tak jak ta u Ciebie, więc nie ma na co czekać. Małe przymrozki już im nie zaszkodzą a dużych mrozów chyba nie będzie
Ja bukietówki też mocno golę a taką Anabell to prawie przy ziemi.
Słoneczka życzę i kolejnych miło spędzonych dni na działce
Ja bukietówki też mocno golę a taką Anabell to prawie przy ziemi.
Słoneczka życzę i kolejnych miło spędzonych dni na działce
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Hah! Wiedziałam, że czekanie do kwiatów forsycji nie jest w Twoim stylu.
Z całego serca życzę Ci byś nie musiała paznokci obgryzać.
U mnie dwie róże mają zmarszczone pędy (jakby zwiędnięte). Nie wszystkie. Tylko część. Jak myślisz, co może być tego przyczyną?
Cudowne żółte krokusiki. Jesienią posadziłam pierwsze w tym kolorze. Już nie mogę się doczekać.
U mnie dwie róże mają zmarszczone pędy (jakby zwiędnięte). Nie wszystkie. Tylko część. Jak myślisz, co może być tego przyczyną?
Cudowne żółte krokusiki. Jesienią posadziłam pierwsze w tym kolorze. Już nie mogę się doczekać.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu ale masz już duże krokusy i iryski
Mam te same tulipany w wazonie
Ja róże już przyciełam, co będzie to będzie
Mam te same tulipany w wazonie
Ja róże już przyciełam, co będzie to będzie
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
A ja zapomniałam jeszcze dodać, że dziś zorientowałam się, że w F pojawiły się dostępne kolejne odminy z serii Flower Circus. Od razu domówiłam do złożonego w styczniu zamówienia Foxy i Patricię.
Ciekawe czy skradną me serce jak fantastyczna Pashmina..?
Ależ jestem podekscytowana!
Ależ jestem podekscytowana!
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Wiosna w pełni
Praca wre
Oj krokusiki piękne, iryski też, u mnie roślinki dopiero wychodzą z ziemi 
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Szałwię Trio miałam w zeszłym roku i nic się nie wysiało.
Teraz też ją kupiłam.
A żeniszka pierwszy raz będę u siebie gościć z nasion.Zawsze kupowałam...
A żeniszka pierwszy raz będę u siebie gościć z nasion.Zawsze kupowałam...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12212
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu wiosna w domu i na działce.
Słoneczne krokusy piękne.
Sekator miał trudny okres u ciebie.
Też mnie kusi cięcie róż, bo wszystkie się obudziły, ale już druga noc z przymrozkiem studzi moje zapędy.
W ubiegłym roku pryskałam miedzianem, ale teraz zimno, a róże z coraz większymi zaczątkami liści.
Pinki Vinki powinna mieć duże, ładne kwiaty po takim cięciu. Swoją Anabelkę ciachnęłam równie nisko. 
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Nie wiem co tajemniczego wyłazi Ci z ziemi, ale jest to śliczne
Takie delikatne ktosie w koronkowych czapeczkach
Twoje róże już się obudziły, a moje jeszcze śpią.Sporo już zrobiłaś, robota pali Ci się w rękach. Za to już za chwilę będziesz miała wszystko gotowe. A wtedy , to już tylko patrzeć jak rośnie 
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, Hot Chocolate pięknie Ci przezimowała. Moja zmarznięta do kopczyka.
Krokusy potrzebują trochę słońca
Nie mogę doczekać się na irysy, mam kilka nowych odmian.
Krokusy potrzebują trochę słońca
Nie mogę doczekać się na irysy, mam kilka nowych odmian.
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, masz pięknie zagęszczone hortensje, moje takie malutkie
ale przyznam, że ciachnęłaś je porządnie
Co do róż, to widać, że macie cieplejszy klimat, u mnie dopiero co pączki nabrzmiewają, gdzie im tam do cięcia. Pashminie daj czas, moje przesadzane na jesieni też stroją fochy ale pod kopcami widać, że nie jest tak źle
Cieszę się, że capnełaś wióry, szkoda tylko, że ich cena taka wysoka.
PS- Twoja czekolada jest naprawdę HOT
Co do róż, to widać, że macie cieplejszy klimat, u mnie dopiero co pączki nabrzmiewają, gdzie im tam do cięcia. Pashminie daj czas, moje przesadzane na jesieni też stroją fochy ale pod kopcami widać, że nie jest tak źle
Cieszę się, że capnełaś wióry, szkoda tylko, że ich cena taka wysoka.
PS- Twoja czekolada jest naprawdę HOT
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Moja Annabelka jeszcze nie ogolona, ale chyba też przyjdzie mi przyciąć ją tak krótko.
Trochę wyrosła za wysoko a tej zimy chyba podmarzła i ma mało pąków.
Mnie też szałwia nie dała żadnych siewek, może ptactwo wyjadło, bo jest go sporo w moim ogrodzie i okolicy.
Trochę wyrosła za wysoko a tej zimy chyba podmarzła i ma mało pąków.
Mnie też szałwia nie dała żadnych siewek, może ptactwo wyjadło, bo jest go sporo w moim ogrodzie i okolicy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Wczoraj była taka ładna pogoda,ale dużo bym zrobiła,gdyby to była sobota.No niestety w weekend ma być deszczowo.Dopiero we wtorek ma być słonecznie.Chciałabym etapami poprzycinać róże,potem je zasilić wiórami,a potem obornikiem granulowanym w kwietniu.
W międzyczasie oprysk...róże wymagają sporej opieki,ale potem jest radość w czerwcu.Po drodze walka z robalami
Ostatnio chodzi mi po głowie Young Lycidas,u kilku dziewczyn widziałam same pochlebne opinie.Waham się pomiędzy tą odmianą,a nowością Fioną Circus z Rosap. Może jakaś podpowiedź z Waszej strony?
Wiolu jak pomyślę ile mnie czeka pracy z cięciem...ale w sumie ja to lubię dopóki jakiś kolec mi się nie wbije.
Tnę solidnie,choć angielki nie powinno się ciąć przy ziemi.One powinny się rozrastać.
Oj na słonko czekam z niecierpliwością jak my wszyscy,by wyruszyć z sekatorem:)
Aneczka co roku nie czekam i róże mają się dobrze.Musiałby przyjść -7 stopni,by zmrozić budzące się do życia pędy.
Na szczęście co roku przymrozki do -3 występują,a to im nie grozi.Zawsze można kosmetycznie przyciąć róże w późniejszym terminie.
Pytasz Aniu o zwiędnięte,zmarszczone pędy...zobrazuj proszę to fotką
Widziałam nowości u pani Kamili
Ja też mam ochotę,ale na Fionę
Oj te Circusy co one z nami robią?
Foxy zamówiłam jesienią,ciekawe,czy będzie ładna?
Kasiu no proszę jaka szybka jesteś:) Ciach,trach i gotowe...no ja też już zaczęłam,ale jeszcze ile przede mną
Matt55 witaj:) Pracy sporo,ale potem jaka radość:)
Olu szałwię trio pierwszy raz posiałam do pudełka,potem na rabaty,a na drugi rok już sama się wysiała
Żeniszek własnoręcznie wysiany kwitnie bardziej obficie,przynajmniej u siebie to zauważyłam
Soniu no właśnie nie wiem,czy zdążę z miedzianem.Sama nie wiem...może w tym roku nie pryskać?
Wszystko zależy od tego,czy zdążę zanim wypuszczą liście...
Pinky Winky zawsze tak przycinam,nawozik w nogi i będzie kwitła,to żelazna odmiana:) Oglądałam program jak ciąć hortensje bukietowe i tam pokazywano,że niziutko.Tak samo lawenda,krótko na 3-4 cm.Wtedy jest zgrabna i powabna
Iwonko no właśnie śliczne toto.W pierwszej chwili pomyślałam i miałam nadzieję,że to perovskia wyłazi.Jednak to nie może być ona,bo w donicy siedzi inna i ma całkiem inne liście
Róże wybudzone konkretnie i jak tu ich nie ciąć? Miałam dziś jechać po południu co nieco przyciąć,ale deszcze zapowiadają.No trudno we wtorek może podjadę?
Aniu Hot Chocolate w poprzednim roku też mi trochę zmarzła,ale jestem w szoku,bo teraz zimą nie miała kopczyka
Nie dotarłam do niej,w biegu przykrywałam ,a tą pominęłam...Na pewno odbije od korzeni,zobaczysz
Marlenko Pinky Winky i Annabelle mają już kilka lat,a Limelight to najstarsza i największa hortensja,chyba z godzinę ją cięłam
Róże budzą się na całego,dlatego prędko mi do cięcia.Nie chcę,by się wysilały,a i tak potem trzeba przyciąć konkretnie.
Pashmina wygląda nieciekawie,będzie ostre cięcie,najstarsze pędy całe czarne.Obu ze śpiących oczek wypuściły to będzie ok
Wióry dostaną te najbardziej potrzebujące,cena wysoka to fakt i dlatego cały karton stał w sklepie nie ruszony
Hot Chocolate ma powera i rozgrzewa do czerwoności
Grażynko lepiej nisko przyciąć,potem się tak nie pokłada.Powinna Ci wypuścić od dołu nowe przyrosty,to silna hortensja
Cebulowe w donicy an balkonie

Gabi lubi wiosenne kwiaty,uwielbia je wąchać...


Tęczowa,wesoła prymula...

Pozdrawiam piątkowo i życzę Wam miłego weekendu...w niedzielę lecę kupić z rana braki błękitne
W międzyczasie oprysk...róże wymagają sporej opieki,ale potem jest radość w czerwcu.Po drodze walka z robalami
Ostatnio chodzi mi po głowie Young Lycidas,u kilku dziewczyn widziałam same pochlebne opinie.Waham się pomiędzy tą odmianą,a nowością Fioną Circus z Rosap. Może jakaś podpowiedź z Waszej strony?
Wiolu jak pomyślę ile mnie czeka pracy z cięciem...ale w sumie ja to lubię dopóki jakiś kolec mi się nie wbije.
Tnę solidnie,choć angielki nie powinno się ciąć przy ziemi.One powinny się rozrastać.
Oj na słonko czekam z niecierpliwością jak my wszyscy,by wyruszyć z sekatorem:)
Aneczka co roku nie czekam i róże mają się dobrze.Musiałby przyjść -7 stopni,by zmrozić budzące się do życia pędy.
Na szczęście co roku przymrozki do -3 występują,a to im nie grozi.Zawsze można kosmetycznie przyciąć róże w późniejszym terminie.
Pytasz Aniu o zwiędnięte,zmarszczone pędy...zobrazuj proszę to fotką
Widziałam nowości u pani Kamili
Foxy zamówiłam jesienią,ciekawe,czy będzie ładna?
Kasiu no proszę jaka szybka jesteś:) Ciach,trach i gotowe...no ja też już zaczęłam,ale jeszcze ile przede mną
Matt55 witaj:) Pracy sporo,ale potem jaka radość:)
Olu szałwię trio pierwszy raz posiałam do pudełka,potem na rabaty,a na drugi rok już sama się wysiała
Żeniszek własnoręcznie wysiany kwitnie bardziej obficie,przynajmniej u siebie to zauważyłam
Soniu no właśnie nie wiem,czy zdążę z miedzianem.Sama nie wiem...może w tym roku nie pryskać?
Wszystko zależy od tego,czy zdążę zanim wypuszczą liście...
Pinky Winky zawsze tak przycinam,nawozik w nogi i będzie kwitła,to żelazna odmiana:) Oglądałam program jak ciąć hortensje bukietowe i tam pokazywano,że niziutko.Tak samo lawenda,krótko na 3-4 cm.Wtedy jest zgrabna i powabna
Iwonko no właśnie śliczne toto.W pierwszej chwili pomyślałam i miałam nadzieję,że to perovskia wyłazi.Jednak to nie może być ona,bo w donicy siedzi inna i ma całkiem inne liście
Róże wybudzone konkretnie i jak tu ich nie ciąć? Miałam dziś jechać po południu co nieco przyciąć,ale deszcze zapowiadają.No trudno we wtorek może podjadę?
Aniu Hot Chocolate w poprzednim roku też mi trochę zmarzła,ale jestem w szoku,bo teraz zimą nie miała kopczyka
Nie dotarłam do niej,w biegu przykrywałam ,a tą pominęłam...Na pewno odbije od korzeni,zobaczysz
Marlenko Pinky Winky i Annabelle mają już kilka lat,a Limelight to najstarsza i największa hortensja,chyba z godzinę ją cięłam
Pashmina wygląda nieciekawie,będzie ostre cięcie,najstarsze pędy całe czarne.Obu ze śpiących oczek wypuściły to będzie ok
Wióry dostaną te najbardziej potrzebujące,cena wysoka to fakt i dlatego cały karton stał w sklepie nie ruszony
Hot Chocolate ma powera i rozgrzewa do czerwoności
Grażynko lepiej nisko przyciąć,potem się tak nie pokłada.Powinna Ci wypuścić od dołu nowe przyrosty,to silna hortensja
Cebulowe w donicy an balkonie

Gabi lubi wiosenne kwiaty,uwielbia je wąchać...


Tęczowa,wesoła prymula...

Pozdrawiam piątkowo i życzę Wam miłego weekendu...w niedzielę lecę kupić z rana braki błękitne


