Ogród Azy. cz5.

[Aza]

Lodowe kwiaty na szybach, piękne mówicie, ale ja jestem już mrozami zmęczona, od 2 dni jest mróz i mgła, wszystkie roślinki pokryte szadzią.



















A w przyszłym tygodniu ma być jeszcze zimniej BRR

[leszczyna]

Olga wcale się Tobie nie dziwię, że zmęczenie mrozem Cię dopadło, przecież zima u ciebie trwa już dawno.
U mnie od wczoraj też mrozi ale na pewno nie tak jak u Ciebie. Moim dzieciakom podoba się Twoja zima bo śmigają u Ciebie na nartach, są w Kościelisku.
Piękna szadź pokryła Twój ogród, u mnie trwała dwa dni ale też byłam szadzią zachwycona.
Miej nadzieje, że już bliżej do wiosny jak dalej.

Pozdrawiam

[plocczanka]

Olgo, nie narzekaj, masz taką uroczą baśniową zimę!
Kocham takie widoki.
No dobra. Rozumiem, że Tobie mogły się już znudzić, jednak do wiosny jeszcze ho-ho....a może jeszcze dalej.

[Maska]

Olgo ale przynajmniej zima jest malownicza, bywały zimy bez słońca z chlapą to chyba gorsze! najtrudniejsze pewnie jest opanowanie temperatury w domu No, przynajmniej pies się cieszy one lubią zimę!

[lora]

Olgo w bajkowym miejscu mieszkasz nawet gwiazdki na szybach masz za darmo
A piesiowa szczęśliwa to jest jej raj.

[Aza]

Tydzień temu była jeszcze zima i pełny śnieg w ogrodzie, ale halny wszystko stopił. Pierwszy krokus wybił się 2 marca.



Dziś rano było już więcej kwiatków.







Klara z powodu cieczki ma adoratora w ogrodzie


W domu kwitnie fuksja i czeka na maj kiedy wystawię ją do ogrodu




Strasznie ryły krety nie pamiętam takich ilości zrytej ziemi po zimie.



teraz już wiać przestało, ale jak zwykle po halnym pada, na razie deszcz (w prognozie) ma się zamienić niedługo w śnieg.

[plocczanka]

Olgo, przed chwilą narzekałaś na mróz i szadź, a dzisiaj... proszę bardzo: krokusy kwitną!
Moja zima śniegu skąpiła, a krokusiki ledwo gramolą się spod ziemi. Trudno zgadnąć, kiedy zechcą zakwitnąć.
Fajną parę tworzą zakochane pieski.
Niech Ci jednak pogoda bezśnieżna zapanuje, byś mogła w pełni cieszyć się wiosennymi kwiatkami.

[kropka2]

Nie wiedzialam, ze u Ciebie juz zakwitly krokusy. U mnie tylko kilka przebisniegow. Pierwsze kwiaty w ogrodzie daja tyle radosci.

[slanka-flora]

OLGO,oznaki wiosny bardzo sympatyczne
Nie jest tak źle jak pisałaś ...
Zimowe fotki rewelacyjne,ładnie to pokazałaś
Pozdrówki,
Sławek

[Maska]

Olgo niesamowite zawsze jak jeździłam z Krakowa do Zakopanego była różnica w wegetacji, a teraz odwróciło się U mnie żadnego krokusa, ranniki śpią i jedynie przebiśniegi kwitną Nasza Lola też miewa takich niziutkich adoratorów

[witch]

Olgo, jak cudnie obserwować tak nagłe zmiany. Najpierw śnieg a po kilku dniach piękne kwiaty
Życzę udanego i kwiecistego sezonu

[Karo]

OOoo Olgo rozpoczynasz już nowy sezon ogródkowy!
Budujące takie widoczki,oj jak tęskno już do prawdziwej wiosny.
Pozdrawiam Olgo i dobrego zdrówka życzę

[leszczyna]

Olgo nie dawno karmiłaś nas pięknymi kwiatami na szybach, urokliwą zimą a tu już masz wiosnę w swoim ogrodzie.
Przyroda jednak rządzi się swoimi prawami, nadszedł czas na krokusy i je masz. U mnie też są ale powiem, ze tak nieśmiało się pokazują.
Olgo zapytam, czy mam szansę na widoki kiedy będą stoki pokryte krokusami...Święta Wielkanocy spędzamy w Kościelisku, jak tylko starczy czasu to powiem Tobie Dzień Dobry

pozdrawiam

[lora]

Olgo niesamowite jak szybko u Ciebie zmienia się wystrój ogrodu. Wydawałoby się że na tak zimnym terenie to tak szybko nic nie zakwitnie.
A panienka ma fajnego wielbiciela

[Aza]

Dziś u mnie oziębiło się -2 i mgła straszna, kwiatki się zamykają.
Sławku ja nie mam przebiśniegów, one są rewelacyjne u Ciebie, widziałam wczoraj podobną łączkę za plotem jak byłam na spacerze z Klarą.
Marysiu ze śniegiem rozprawił się halny, a to co kwitło to pod południową ścianą domu. Klara nigdy nie pozwoliła psu się pokryć więc nie muszę jej pilnować.
Aga zdaje się że zima jeszcze u mnie wróci.
Krysiu KaRo w ogrodzie to głównie sprzątałam całe wory po psie i chcę się nauczyć robić filmiki rozkwitających kwiatków na razie bez specjalnego powodzenia.
Krysiu zapraszam bardzo serdecznie jak będziesz. Co do krokusów to ostatnie są przy szlaku z Kościeliskiej do Chochołowskiej ( ścieżka nad Reglami - czarny szlak) są później niż na Polanie Chochołowskiej.
Misiu wszystkie te psie miłości są tylko platoniczne.