Iza-Delosperma to ta najtrwalsza żółta.Innych nie mam.Ty kupujesz chyba delikatniejsze.Kępkę zostawiłem ale jak będzie tak mocno
rozrastać się to wyrzucę bo u mnie nie ma miejsca na takie coś.Nabytki jeszcze nie posadzone.Muszę co nieco poprzestawiać a z tym jeszcze
troszkę poczekam.Podlewać tylko trzeba codziennie bo w tym torfie to one czują się mało komfortowo.
Ewa- Martagony mam ale te ,obok których nie należy spacerować czyli te starodawne i brzydko pachnące.Nie mam tych nowych czyli
czerwonych,białych ale nie mam też i
pinindzorów na zakup onych.Sklepik mam zamiar otworzyć więc jak wzbogacę się to kupię.Gółka
na kompoście znalazła się przypadkiem i w ten sam sposób wróciła.Mam trzy więc jedną możesz dostać.Drugą obdaruję twoją niedaleką
sąsiadkę bo też kiedyś o to pytała.Trzecia zostanie u mnie.Więcej nie będzie bo chałupa sprzedana a one przy niej rosły.Tylko co,jedną gółkę
będę wysyłał ?
Adresa też nie mam bo poczta już kilka razy obróciła się.
Tajko- W ogrodzie muszą być drzewa i krzewy ale jak ja mam działkę taką,że jak położę się to mi nogi na drogę wystają,więc płożące
jałowce muszą do lasu iść.Dzwonków Thorpedo miałe kilka ale rozsadziłem je i został jeden.Pozostałe nie przyjęły się.
