nie każdy jest w każdym temacie alfą i omegą
Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Lucynko,
nie każdy jest w każdym temacie alfą i omegą
Gdy czegoś nie wiem - wpisuję sobie w Google i tam zawsze znajdę jakąś prostą instrukcję krok po kroku do tego, co chcę zrobić
Proste i nie trzeba się nikogo prosić 
nie każdy jest w każdym temacie alfą i omegą
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Lucynko
z komputerem mam tak samo, Tylko synowa blisko bo mieszkają jakieś 300 metrów odemnie 
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Lucynko, brawa za samozaparcie
A kombinowanie jak widać dobrze Ci wychodzi, bo wątek pędzi i zdjęcia są
A kombinowanie jak widać dobrze Ci wychodzi, bo wątek pędzi i zdjęcia są
- garden11
- 1000p

- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Zgadzam się z Zuzą, jak dla mnie obsługa kompa na wystarczającym poziomie jakoś w Twoim wątku nie widać żadnych mankamentów
Nie stresuj się pierdołami dobrze jest!
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Dziewczynki kochane - dziękuję Wam za wyrozumiałość i wsparcie.
Właściwie to dzięki Wam mobilizuję się w działaniach związanych z obsługą komputera, bardzo bowiem nie lubię zbytnio odstawać, ale nie stresuję się. Ponad 30 lat pracy zawodowej nauczyło mnie trzymać nerwy na wodzy i na dobre mi to wyszło, bo żadna sytuacja nie wyprowadza mnie z równowagi. Każde niepowodzenie przyjmuję ze stoickim spokojem. No, prawie każde, bo po każdym zmarnowanym kwiatku łzy same popłyną... Ale to raczej na zasadzie żalu, nie stresu czy nerwówki.
Właściwie to dzięki Wam mobilizuję się w działaniach związanych z obsługą komputera, bardzo bowiem nie lubię zbytnio odstawać, ale nie stresuję się. Ponad 30 lat pracy zawodowej nauczyło mnie trzymać nerwy na wodzy i na dobre mi to wyszło, bo żadna sytuacja nie wyprowadza mnie z równowagi. Każde niepowodzenie przyjmuję ze stoickim spokojem. No, prawie każde, bo po każdym zmarnowanym kwiatku łzy same popłyną... Ale to raczej na zasadzie żalu, nie stresu czy nerwówki.
-
Iwona i Piotr
- 500p

- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Widziałam dziś tokujące gołąbki, takie miejskie ;)...
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Witaj Lucyno
Wpadam do Ciebie z rewizytą i widzę, że zakupy wiosenne ciekawie się zapowiadają
a i sama działka w śnieżnej oprawie fajnie wygląda 
Wpadam do Ciebie z rewizytą i widzę, że zakupy wiosenne ciekawie się zapowiadają
-
Iwona i Piotr
- 500p

- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
IWONKO - DZIĘKUJĘ ZA LINK .
Sprawiłaś mi ogromną przyjemność.
Moje ukochane miasto zawsze było piękne, a szczególnie wtedy, gdy jeszcze nie było takie rozbudowane. Nie urodziłam się tutaj ani nie dorastałam. Zakochałam się w jego atmosferze, pięknym położeniu, kamienicach na starówce, katedrze,zabytkowych kościołach, świątyni Mariawitów...długo by wymieniać. A pokochałam Płock w wieku 20 lat i tak mi zostało.
Mam cały komplet kart (dziś mówimy: widokówek) obrazujących miasto sprzed drugiej wojny, a nawet z końca dziewiętnastego wieku. Śmiem twierdzić, że wtedy Płock był najładniejszy, miał swój niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju klimat.
Gołębie mojego eMa już zaczęły wysiadywać jajka, ale stała się tragedia - jakiś paskudny zwierzak dostał się do gniazd i wyżarł wszystkie jajeczka.Teraz trzeba czekać na kolejne i nieprędko będą młode.
JOE - Witaj w moich skromnych progach.
Zapraszam częściej.

Sprawiłaś mi ogromną przyjemność.
Mam cały komplet kart (dziś mówimy: widokówek) obrazujących miasto sprzed drugiej wojny, a nawet z końca dziewiętnastego wieku. Śmiem twierdzić, że wtedy Płock był najładniejszy, miał swój niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju klimat.
Gołębie mojego eMa już zaczęły wysiadywać jajka, ale stała się tragedia - jakiś paskudny zwierzak dostał się do gniazd i wyżarł wszystkie jajeczka.Teraz trzeba czekać na kolejne i nieprędko będą młode.
JOE - Witaj w moich skromnych progach.
Zapraszam częściej.
- Anuleczka
- 500p

- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Lucynko przykra sprawa z tymi jajeczkami. Ale trzeba wierzyć że szybko będą następne 
-
Iwona i Piotr
- 500p

- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Współczuję
, nie można jakoś zabezpieczyć? Bo amator może wrócić...
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
ANIU, IWONKO - żal gołąbków, bo one fantastycznie opiekują się jajeczkami i pisklętami: na zmianę samiczka i samczyk. Wymieniają się w opiece, pozwalając sobie wzajemnie odpocząć.
Gołębnik był zabezpieczony i M nie znalazł żadnej dziury, ale na wszelki wypadek dodatkowo zabezpieczył wolierę.
Gołębnik był zabezpieczony i M nie znalazł żadnej dziury, ale na wszelki wypadek dodatkowo zabezpieczył wolierę.
-
Iwona i Piotr
- 500p

- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Kiedyś miałam na balkonie dzikie... tylko raz
.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Lucynko - kilka stron wstecz przeczytałam dyskusję o wysiewie koleusów. Otóż ja w tym roku pierwszy raz w życiu kupiłam( przez internet) i w tę sobotę wysiałam koleusy. Muszę Ci powiedzieć, że jak rozpakowałam torebeczkę z nasionami ...to się prawie załamałam. Nasionka - sztuk 15-cie o wielkości 1/4 nasiona maku. Ja w okularach prawie ich nie widziałam
Wysiałam nie powiem, ale jedno mi zaginęło
i już się nie znalazło 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Szkoda jajeczek.
Ciekawe co to było
Jakbyś miała jakieś problemy to pisz, postaram się być cierpliwa
Ciekawe co to było
Jakbyś miała jakieś problemy to pisz, postaram się być cierpliwa



