Róże z kartoników z marketów Auchan,Biedronki,Castoramy itp. Cz.1

Zablokowany
Floresita
200p
200p
Posty: 440
Od: 2 lis 2014, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Chętnie bym pokazała, ale wstyd się przyznać - zdjęcia robię, ale ciągle nie potrafię ich zgrywać na laptopa. W tym musi mnie przeszkolić córka (już niedługo). Te pergole są takie klasyczne - dwa łuki grubości palca, i pomiędzy nimi skręca się te poprzeczne szczebelki. Całość jest pomalowana na ciemną zieleń. Widziałam jak wygląda bo przy mnie pracownik skręcał jedną na wzór ( mojej jeszcze nie montowałam). Są w prostokątnych, niezbyt dużych pudełkach, z napisem: Bramka Róża. Obok, na palecie były bardzo podobne metalowe pergole, ale w większych kartonach i kosztowały 135 zł, więc różnica kolosalna. Wczesną wiosną były w Lidlu po 34 zł, ale wtedy nie udało mi się kupić, bo zbyt szybko znikły.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Mam tę z Lidla, dopóki róża jest mała, pergola wytrzymuje. Niestety te tanie pergole nie są wytrzymałe. Pod ciężarem kwiatów, ciężkich pędów i ogromu liści, pergole gną się. Dowiedziałam się o tym dopiero wtedy, gdy przyjaciółka pokazała mi, jak taka pergola wygląda przy dużej róży. Fajny gadżet, ale trzeba się zastanowić, jaką różyczkę przy nim posadzić.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Danka11
200p
200p
Posty: 424
Od: 8 kwie 2014, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Ja też mam z Lidla. Solidne to to nie jest. U mnie pergola podtrzymuje milin i, gdyby nie wzmocnienia zrobione przez mojego męża, to już dawno by się połamała/rozpadła.
W Auchan widziałam wyprzedaże drewnianych kratek i donic, na róże Poulsena się już niestety nie załapałam.

Floresito , moja 3 angielka to chyba Mary Rose.
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Róże z kartoników z Auchan

Post »

MÓj Merlin i "Awalon" ;:306
Obrazek
Obrazek
też fajna ;:306
Obrazek Obrazek
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Floresita
200p
200p
Posty: 440
Od: 2 lis 2014, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Mnie naprawdę martwi ta różowa angielka, którą mam w donicy na tarasie! W marcu sadziłam na działce ok 30 róż i wszystkie, nawet te najmniejsze mają już pąki lub kwitną. Powiem więcej - nawet biała, rabatowa NN, (kupiona z auchana, z promocji za 3,50) która była łysą, zdrewniałą sadzonką, bez śladu młodych przyrostów i która po rozpakowaniu foli w ogóle nie miała korzenia - zakwitła jako pierwsza z tej całej młodzieży (odm. Swany). Więc dlaczego ta w donicy, chociaż jest bardzo duża, to ciągle nie widać żadnych pąków?? Była piękną, grubą, wielopędową sadzonką, z dużym korzeniem. Młode gałęzie są strasznie cieniutkie, wysokie, liście bardzo jasnozielone. Czy macie jakieś hipotezy dlaczego ona nie zamierza kwitnąć? Czy może być powodem stanowisko - silny wiatr który buja nią na wszystkie strony (a wieje niemal codziennie)? Druga różowa angielka, która rośnie na działce, już widać po krzaku że jest inną odmianą i ta ma pąki kwiatowe. A tak przy okazji ... Ta " subtelnie łososiowa " którą kupiłyśmy z Nelą z Castoramy i u mnie też zakwitła - chyba najjaskrawszym odcieniem pomarańczu jaki może być... Loteria loterią, ale trochę to już irytujące - nie dość że nie podają nazw odmian, to nawet zdjęcie na kartoniku jest oszukane.
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Floresito- może masz różę kwitnąca raz i dlatego jeszcze nie zakwitła. Musisz czekać do przyszłego sezonu...Miałam tak w zeszłym roku z róża również z kartonika- ale czy akurat tych "angielskich" to nie pamiętam- ale zeszłego roku nie kwitła/ podejrzewałam Veilchenblau- ale nie/ i przycięłam latem o polowe bo strasznie strzeliła do góry. Tej wiosny mi pierwszy raz zakwitła- cudna Alchymist. A tak marzyłam o drugiej- bo jedną już miałam... ;:oj

To jest ta z boku ławeczki. :D To jest dwuletni Alchymist- rok czekałam... :wink:

Obrazek

Jedną z róż- ciemnych angielek z kartonika- tę co zakwitła czerwono- podejrzewam o bycie- Amadeusem...Obejrzałam sporo fot i tak mi się zdaje, że bardzo podobna- otwarta, z żółtymi pręcikami- identycznie wygląda jak Amadeus... :wink:
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Danka11
200p
200p
Posty: 424
Od: 8 kwie 2014, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Floresito - a może to podkładka tak wybiła, a właściwa róża padła?
Ja miałam podobną sytuację z Herkulesem, najpierw cieszyłam się jak mi ładnie wystrzelił, a później (jak już miał kilka pędów dł. 1,5 m), zorientowałam się, że to przecież podkładka. Właściwe pędy miały może ze 20 cm.

Co do pomyłek, to mam mieszane uczucia - czasami jestem zła, że wyrosło coś innego niż chciałam, a czasem myślę sobie, że za takie pieniądze, to trudno się czepiać.
Pomyślcie sobie, ile pracy trzeba włożyć w produkcję sadzonek, ochronę przeciw chorobom, szkodnikom.
Ludzie zatrudniani do ich pakowania specjalistami raczej nie są, ale zapłacić im trzeba. Opakowania, transport też kosztują.
A kwota, którą dostaje producent jest jeszcze niższa niż cena sprzedaży, bo markety też muszą przecież zarobić.
Z jednej strony denerwuje mnie, że na opakowaniach brak nazw, z drugiej zdaję sobie sprawę, że licencja to kolejny wydatek.

Mam chyba kolejną pomyłkę - miał być Luise Odier, a chyba jest Rosarium Uetersen.
Sama nie wiem, czy się na kolejne kartonikowe zdecyduję, czy jednak kupię mniej, a pewne odmiany.

Nelu, ale trafiłaś z Cherry Lady, kupowałam ją w ub. roku u Ćwika jako nowość, a Ty masz ją za 3,5 zł.
A ta pergolę, którą pokazujesz kupiłaś, czy masz zdolnego męża?
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

:D Coś pokręciłaś- ja nie pisałam o róży za 3,50... Róża to nie Cherry Lady- nie ten kolor i mocno pachnie...
To ławeczka z pergolą. :D Kupiona w ogrodniczym zeszłego roku.

Obrazek
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Danka11
200p
200p
Posty: 424
Od: 8 kwie 2014, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Masz rację, to Ewka pisała o Charry Lady w swoim wątku ;:14
Naoglądałam się różnych wątków różanych i dostaję już oczopląsu, o chorobie różanej już nawet nie mówię...
A ławeczka bardzo fajna.
Awatar użytkownika
ROSARIUM
100p
100p
Posty: 189
Od: 2 kwie 2015, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Zobaczcie jak rozwinęły się moje róże, które ostatnio Wam pokazałam. Wiecie może co to za odmiany, bo ja nie mam zielonego pojęcia? Obrazek Obrazek

Ta czerwona to jest ta co miała taki dziwny karłowaty pączek, nawet ładnie rozkwitła. Ale wczoraj pozbierałam opadnięte liście z pod jej krzaczka, reszte brzydkich listków oberwałam:
Obrazek
Obrazek
Floresita
200p
200p
Posty: 440
Od: 2 lis 2014, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Dziewczyny: Pędy mojej donicowej angielki na pewno nie wyrastają z podkładki. Mnie się wydaje, że ona na pewno nie będzie różą rabatową, ani wielkokwiatową - bo takie róże z założenia nie rosną wysoko i od początku ich pędy są już dużo grubsze. Ta moja ma takie długie i cienkie jakie mają te wiotkie climbery (jak np. New Dawn). No cóż - pozostaje mi czekać cierpliwie co z niej wyrośnie. Mam pytanie do Neli . Sadziłaś Florentyny - możesz napisać czy one - jako pnące - szybko ci rosną? Przy mojej nowej pergoli chciałabym z jednej strony posadzić czerwoną, ale zależy mi na takiej o bardzo pełnych kwiatach. Ciekawi mnie też czy np. róża Souvenir Du Docteur Jamain, czy Louis Odier nadawałyby się na łukową pergolę?
Anastazja80
500p
500p
Posty: 768
Od: 20 mar 2014, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobyłka

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Chciałam wstawić fotkę mojego Leonardo z Biedronki ale zaczęło padać (nareszcie),strasznie mi się podoba rozwinęły się kolejne kwiaty, jak w Biedronce znów będą róże to na pewno się skuszę na jedną lub dwie, fajna taka niespodzianka za 5,99.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Moje dwie, posadzone razem Florentiny nie są zbyt wyrywne. Ale myślę, że je trochę głuszą pobliskie liliowce. Jesienią Florentinom zmienię miejsce. Pąków kwiatowych na razie nie widzę... :wink:
Doktor Jamain czasem choruje- głupio będzie wyglądał na pergoli łysy :wink: Też chciałam go posadzić przy piramidzie, ale wyczytałam, że chorowity, więc sie rozmyśliłam z kupnem go.... Louise Odier jak najbardziej na pergolę. Zachowując przyginanie czy poziome rozpinanie łodyg- może być piękny widok kwitnącej pergoli.. :D

Z róży, kupionej w donicy z Auchan / etykieta pokazywała kwiat biały z różowym brzeżkiem- coś w typie Edenu czy Moonstone/ - zakwitł mi Leonardo da Vinci- już będzie 3 u mnie... ;:333 :D
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Floresita
200p
200p
Posty: 440
Od: 2 lis 2014, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Też czytałam że Doktorek choruje. Szczerze mówiąc zakupiłam tą nową pergolę specjalnie z myślą o Luisie. Marzyłaby mi się wprawdzie pnąca, o bardzo pełnych, czerwonych kwiatach, ale póki co takiej nie znalazłam. Wszystkie mi znane - Sympatia, Amadeus, Flamentz, Paul Scarlet itp. mają kwiaty półpełne i są właściwie bliźniaczo do siebie podobne ( ja nie byłabym w stanie rozpoznać pojedynczego kwiatu, do której z tych odmian należy). Florentyna jest nową odmianą i nigdzie nie znalazłam jej zdjęć w pełni rozrośniętej. Piszesz, że na razie nie jest zbyt wyrywna. Ja się naczytałam, że z Jaśminy jest niby taki różany potwór... Posadziłam ją w październiku (a była dorodną sadzonką!) - teraz jest prawie koniec czerwca, a Jaśmina ma zaledwie 40 cm! Dla porównania: pod koniec marca posadziłam obok siebie 2 Paul Scarlet Climbery zakupione z gołym korzeniem w Castoramie. W tej chwili mają już 110 cm, i o nich można powiedzieć, że są wyrywni. Rosną dosłownie w oczach, czyli tak jak powinny rosnąć róże pnące. Fajnie macie z tym Leonardem znajdowanym w najmniej spodziewanych miejscach. Prawie codziennie bywam w Biedronce, widziałam paletę z różami, ale patrzyłam na nią nieco pogardliwie, bo byłam przekonana że nie ma tam nic ciekawego. Teraz mam za swoje - Leonardo przeszedł mi koło nosa! Czy ktoś ma zdjęcia kartoników, w jakich były róże w Biedronce? Chciałabym wiedzieć jaka to była firma żeby ewentualnie zapolować na niego w przyszłym roku.
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.

Post »

Floresito- jeżeli kupiłaś pergole w Castoramie- to do silnie rosnących róż jej nie polecam. Miałam takie 2, z któregoś marketu już kilka lat temu i rosły przy nich/ były spięte na kształt litery M/ Lavender Lassie i Rosarium Uetersen. I wiesz co- w miarę wzrostu róże wyciągały z ziemi tę pergole aż w końcu się wywaliła i musiałam je wywalić/ pergole/ bo róże je rozerwały. ;:306 Mąż mi pospawał ze zbrojeniowego drutu nowe pergole i te mam do dziś. :wink: Róże były przypięte mocno do tych podpór... :wink:
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Zablokowany

Wróć do „Róże”