Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
- Koleszko
- 500p

- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Okej .
Mam ale widzisz , one są w miejscach gdzie na nie niektóre drzewa zachodzą .Muszą mieć na maksa słońca jak zauważyłem .Co roku staram się przycinać gałęzie z tych drzew, żeby im dać jak najwięcej słońca . 
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Właśnie masz tam kasztany a one mogą też choroby przenosić
Popatrz się te świerki to ty masz z nasion ? czyż nie
One z wiekiem zmieniają barwę to zależy od pokrycia woskiem igieł
NP. 1 i 5 To Świerk Kłujący Hoospi
2 i 4 To Świerk Kłujący
3 To odmiana Glauca

Najładniejsze z Kłujących to Hoospi i Koster tego drugiego mam a Glaucę też mam i te jej proste gałęzie nie są specjalne efektowne
Popatrz się te świerki to ty masz z nasion ? czyż nie
NP. 1 i 5 To Świerk Kłujący Hoospi
2 i 4 To Świerk Kłujący
3 To odmiana Glauca

Najładniejsze z Kłujących to Hoospi i Koster tego drugiego mam a Glaucę też mam i te jej proste gałęzie nie są specjalne efektowne
- Koleszko
- 500p

- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Niestety tak .One mają choroby , widzę po nich .Świerki oczywiście sporo pryskałem różnymi opryskami, a w 2015 r. będę pryskał zapobiegawczo już .
One były duże kupione i nie wiem czy są z nasion .
Dziękuję Ci bardzo za identyfikację .
Teraz już znam praktycznie wszystkie nazwy roślinek które posiadam .
Mati jesteś wielki i bardzo pomocny .
Dla mnie osobiście świerki są ładne ale potem jak urosną to już wszystkie robią się brzydkie ...
One były duże kupione i nie wiem czy są z nasion .
Dziękuję Ci bardzo za identyfikację .
Dla mnie osobiście świerki są ładne ale potem jak urosną to już wszystkie robią się brzydkie ...
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
No dzięki
Świerki tak niestety mają do wina im starsze tym lepsze nie ma co ich zbytnio porównywać
oczywiście jak rosną same dba się o nie to co innego.
Zauważyłem że górna granica wzrostu świerków przynajmniej kłujących przypada na 35-55 lat po tym czasie przestają prawie rosnąć chorują i kilka lat potem już są tak chore że najlepiej je wyciąć
przyczyną pewnie jest ich szybki wzrost.
Pospolite rosną równie szybko a o wiele dłużej żyją może czyste rodzaje są długowieczne ?
A natomiast serbskie to żyją podobnie do kłujących tylko one nie chorują a zaczynają rosnąć coraz wolniej i jak się kilka osób pytałem czymu je wycieli to mówili że korniki
a drzewa miały po 50 lat .... więc jak widać najodporniejsze na korniki są kłujące ale szybko się starzeją .. więc coś za coś
Świerki tak niestety mają do wina im starsze tym lepsze nie ma co ich zbytnio porównywać
Zauważyłem że górna granica wzrostu świerków przynajmniej kłujących przypada na 35-55 lat po tym czasie przestają prawie rosnąć chorują i kilka lat potem już są tak chore że najlepiej je wyciąć
Pospolite rosną równie szybko a o wiele dłużej żyją może czyste rodzaje są długowieczne ?
A natomiast serbskie to żyją podobnie do kłujących tylko one nie chorują a zaczynają rosnąć coraz wolniej i jak się kilka osób pytałem czymu je wycieli to mówili że korniki
- Koleszko
- 500p

- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Jak każdy z Nas by tak na serio dbał o wszystko to by mu wypłaty zabrakło na to chyba .
Opryski i porządne nawozy nie są niestety tanie .
Ogród powiedzmy 50 arów to samych nawozów ile .
No świerki podobno jak są małe/młode to nie chorują ... Ale mati jakbyśmy ciągle myśleli o tych chorobach to nic byśmy nie mieli .
Tak jak gadasz .Ale pospolite też po XX latach brzydko wyglądają od dołu zwłaszcza ...
Nie ma roślin idealnych chyba .
No świerki podobno jak są małe/młode to nie chorują ... Ale mati jakbyśmy ciągle myśleli o tych chorobach to nic byśmy nie mieli .
Tak jak gadasz .Ale pospolite też po XX latach brzydko wyglądają od dołu zwłaszcza ...
Nie ma roślin idealnych chyba .
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Chyba że wygramy w lotka to co innego
Właśnie nie zamartwiajmy się tak bo inaczej to albo byśmy wszystko wyrzucili albo byśmy ukartrupili chemią rośliny
. Pospolite nawet po 10 świerki mają tak jak modrzewie , najmniej gubi je daglezja nasze 30 letnie miały by do tej pory ale już przeszkadzały niestety
.
Są idealne -Żurawki i Róże-

Właśnie nie zamartwiajmy się tak bo inaczej to albo byśmy wszystko wyrzucili albo byśmy ukartrupili chemią rośliny
Są idealne -Żurawki i Róże-
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Przejrzałam....i bardzo mi sie podoba ten zakątek co masz iglaki
Masz jeszcze placu wiec będzie się działo
będę obserwować
Ciekawe czy wyrośnie z Ciebie taki ogrodnik jak Igor....on dzięki FO poszedł do szkoły w tym kierunku i dalej się kształci.Zaszczepił sie tu tak jak TY
Masz jeszcze placu wiec będzie się działo
Ciekawe czy wyrośnie z Ciebie taki ogrodnik jak Igor....on dzięki FO poszedł do szkoły w tym kierunku i dalej się kształci.Zaszczepił sie tu tak jak TY
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Witam się w Twoim watku
Wpadłam z rewizytą...zachwycam się różami i...iglakami.
Pięknie, po prostu
Wpadłam z rewizytą...zachwycam się różami i...iglakami.
Pięknie, po prostu
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Grażyno witam cię serdecznie
Miło mi i moim roślinkom za pochwały
. No też jestem ciekawy czy będe się kształcił .... strasznie bym chciał

Justyno również witam
i bardzo dziękuję
zapraszam 
Justyno również witam
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Mati naprawdę rewelacyjnie sobie radzisz, ja też się wzruszyłam. Lubię wspomnienia i nowe rzeczy, które niosą zmiany 
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Mileno
Ja myślałem że się rozryczę
ale to naprawdę piękne jak zrobimy zdjęcia i tak zaobserwujemy co przez ostatnie sezony robiliśmy 
- Koleszko
- 500p

- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Ale róże też niestety chorują .
A co do szkoły to ja o niej myślę też .Ale zabrałaby mi ona czas na prace ogrodowe .
W takiej szkole myślę że dużo się nie nauczysz ale masz papierki , żeby rozpocząć np. jakaś własna działalność .
Ka do takiej szkoły mam 100 km ale odległość nie jest przeszkodą . 
A co do szkoły to ja o niej myślę też .Ale zabrałaby mi ona czas na prace ogrodowe .
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Ja to miałbym bardzo blisko tylko 2,5 kilometra do Ułanów
a tam najwyżej bm poćwiczył bo jak zauważyliście i ja sam to umiem dość sporo
A różom niedogodności można wybaczyć
a są odmiany z certyfikatem ADR 
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Witaj Mati...
Oglądam te zmiany u Ciebie i nachwalić się nie mogę...
A co do szkoły, to idź do takiej, żeby Tobie sprawiało to frajdę... Tobie i tylko Tobie... Reszta nie ma znaczenia... Bo jak się lubi co się ma, to życie ciut lżejsze...
Oglądam te zmiany u Ciebie i nachwalić się nie mogę...
A co do szkoły, to idź do takiej, żeby Tobie sprawiało to frajdę... Tobie i tylko Tobie... Reszta nie ma znaczenia... Bo jak się lubi co się ma, to życie ciut lżejsze...











