Oleander pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.1

[kamea]

Daisy, robią wrażenie twoje Olki śliczne są

[fiołek afrykański]

świetne takie olbrzymie okazy ;) widać masz doświadczenie
czyli już wystawić olka na balkon?? na noc też ?? mój zimował w mieszkaniu...

[aner]

Po prostu bajka ,przepiękne.Kwitną jak w Izraelu-gratulacje.

[maciekk123pl]

Piękne okazy Oleandrów pokazujesz:).
Musze powiedziec pare zdan nt dyskusji ktora sie tu toczyla. Ktos powiedzial, ze w krajach srodziemnomorskich jest suche lato - prawda nie pada calymi miesiacami, jednak Oleandry wystepuja dziko przy korytach rzek!!! Korzenie musza miec stale dostep do wody, zwlaszcza w upalne dni. Szkodzi im padajacy na liscie i kwiaty deszcz, wywoluje choroby grzybowe i opadanie kwiatow. przy wiekszych ulewach dobrze wstawwic drzewko pod dach. Wiem co mowie bo hoduje oleandry od wielu lat. Pierwsza szczepke przywiozlem z Wloch w latach 90.

[weteran]

bzdura z tym deszczem :P
Nie szkodzi w warunkach naturalnych , czyli deszcz wiatr i słonice
Przy korytach rzek występuje dlatego , ze lubi wysoki poziom wód gruntowych , a dolne partie korzeni są przystosowane do stałej wysokiej wilgotności , górnym partiom wilgoć szkodzi. Ba wysoki poziom wód gruntowych i wysokie zasolenie to przystosowanie do warunków nadmorskich, czyli słonce deszcz wiatr i wysoki poziom wód gruntowych , ot cała filozofia
To że się widziało gdzieś rosnące oleandry to nie znaczy , że to ich środowisko naturalne sosna kalifornijska u nas tez rośnie :P

[maciekk123pl]

Pojadl wszelkie rozumy?? Deszcz szkodzi oleandrom, w naturze gdy kwitna, latem, nie pada na nie deszcz w Polsce niestety czesto. A ty jestes przemadrzaly i wydaje Ci sie, ze wiesz wszystko najlepiej.

[alicja46]

Drodzy panowie, forum służy wymianie doświadczeń a już na pewno nie jest miejscem gdzie można popisywać się uszczypliwymi uwagami. Jestem tutaj już trochę i to tylko dlatego, że ludzie są tu mili i życzliwi. Dobrze by było aby tak dalej zostało, więc uszanujcie innych i dajcie sobie spokój.

[Frida]

Proszę, napiszcie mi, po jakim czasie zakwitają oleandry wychodowane z malusich patyczków. Moje mają trzeci sezon i bardzo bym chciala, żeby wreszcie zakwitły, nawet nie wiem jakie mam kolory.
I drugie pytanie - od niedzieli stoją na tarasie, jeszcze ich nie zasilałam, kiedy i co powinnam dać im "do jedzenia" ?

[maciekk123pl]

Eeee...trzeci sezon to powinny być już okazałe i kwitnąć:) Zasilaj je już, zasilaj, one lubią nich Ci rosna:)

[alicja46]

Jeśli masz je już trzeci sezon, to powinny kwitnąć. U mnie często zakwitają już w pierwszym roku. Z doświadczenia wiem, że oleandry to żarłoczne rośliny. Zawsze też trzymam je w najbardziej nasłonecznionym miejscu. W jednej z książek przeczytałam że oleandry często nie chcą kwitnąć z braku dostatku światła. Trzymam się tych zasad i jak na razie zawsze kwitną mi bardzo obficie. Wydaje mi się też że lubią częste przesadzanie.

[kamea]

Przesadzania chyba nie bardzo lubią powinno się co 2 - 3 lata zmieniać doniczkę

[alicja46]

Może masz rację cameo. Tak też mówi literatura. Ja jak przesadzam to nie otrzepuję korzeni ze starej ziemi tylko daję większą doniczkę i dosypuję nowego i żyznego podłoża. Korzenie nie zostają naruszone. Młode roślinki przesadzam w ten sposób nawet 2 razy w roku do doniczki o rozmiar większej. Zauważyłam, że po takim zabiegu bardzo bujnie się rozwijają. Dopiero gdy osiągną duże rozmiary a i donice są spore (10, 20 litrów lub więcej) to przesadzam rzadziej, właśnie tak jak napisałaś.

[zeberka4]

Czy ktos z Was miałby ochotę podzielić się kawałkiem olcia?

[aner]

Mogę Ci wysłać parę,,badylków''ale za jakiś czas.Część kwitnie,reszta w pączkach.Ponieważ są to dwulatki po kwitnieniu będę formować drzewka.Jeśli poczekasz służę pięknie--

[aner]

Cieszę się ,że ładnie Ci rosną,myślę,że różowy zakwitnie przecież lato przed nami.Mój różowy pełny podłapał parę tarczników,ale zareagowałam szybciutko,oczyściłam listki i dałam brykiety do ziemi.Myślę,że będzie dobrze.powodzenia w hodowli