Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13

[Annes 77]

Wandziu super masz jeżówki Jaką najbardziej lubisz? Ja stawiam na Milkshake

[majka411]

Secret Joy ma śliczny kolorek, widziałam w sprzedaży kwitnące jeżówki..... czerwoną pierwszy raz...
duże wrażenie robi jej kwiat ....
Wszystko się gotuje w ogrodzie przez ta pogodę.... a trawki i one wyglądają świeżutko.
Może burza z deszczykiem się wykluje..... mogłoby porządnie popadać....

[kogra]

No i następna kusi jeżówkami.
Widać, że dobrze się zadomowiły u Ciebie.
W końcu też sobie kilka zamówiłam na próbę, bo nie wiem czy przetrwają w moim klimacie.

[DTJ_1]

Tak kusisz jeżówkami teraz przysłali mi ofertę jeżówek - piękne kolory sadzonka po 14,50 - to dobra oferta?
Może masz gdzieś taniej?

[heliofitka]

Wandziu przyszłam pospacerować Twoimi kamiennymi ścieżkami
Moje mają powstać w przyszłym tygodniu, ale nie czarujmy się, nie będą tak urocze, jak Twoje.
Ja również czytałam, że te bardziej fikuśne jeżówki są trudniejsze w uprawie, ale jak widać są wyjątki.
Czy dobrze zrozumiałam, że sadziłaś je w zeszłym roku...i już takie duże kępy

[anym]

Wandziu Twój ogród w promieniach słońca wygląda wspaniale, szczególnie zwiewne trawy, które za każdym razem mnie zachwycają. Jeżówek też nie sposób nie pochwalić, piękne i dorodne kępy
W Twoim ogrodzie wyciszam się i dlatego tak bardzo lubię po nim spacerować

[marpa]

Moje ubiegłoroczne jeżówki nie wszystkie się pokazały ...chyba to zasługa nornic ...wczoraj część słabo rosnącej kępy została mi w ręku , na szczęście kilka korzonków dyndało jeszcze ...przesadziłam do doniczki...Tym sposobem z jednej będę miała dwie! Twoje Wandziu wszystkie dorodne i piękne!

[drozd]

Ładne jeżówki i jak dużo odmian. Mnie najbardziej odpowiadają te zwykłe różowe i białe,bo maja sztywne łodygi i nie przewracają się.

[Hagaart]

Wandziu cudne jeżówki.

[Wanda7]

Annes77, skąd wiedziałaś? Faktycznie Aniu, najbardziej podobają mi się wszelkie białe jeżówki. A więc Milkshake, Coconut Lime, Purity, White Double Delight, Greenline , bo takie akurat mam. No a oprócz tego piękna jest Secret Joy, bo choć nie jest biała, to ta jej żółtawość właściwie bliska jest bieli w fazie pełnego kwitnienia. ALe tak w ogóle to wszystkie mi się podobają

Majka411, niestety nadal u mnie susza i gorąco. Już po prostu tego nie wytrzymuję, a mam kilka rośślin do posadzenia, ale nie będę tego robić w upale, bo zaraz padną. Koszmar, po prostu. Nawet laptop, na którym piszę, jest gorący i nieprzyjemny
Kogra, no właśnie ta niewiadoma z przetrwaniem jeżówek jest bardzo denerwująca. Ale myślę, że tak samo jest z różami. Nie znasz dnia ni godziny, gdy mogą wypaść. A jeżówki w końcu nie są takie drogie. Można próbować.

DTJ pw.

Heliofitko, tak Iwonko, sadziłam jeżówki w zeszłym sezonie, część wiosną, część jesienią. I niektóre kępy, może nie są takie duże, ale wypuścily po kilka pędów kwiatowych. Sama jestem mile zaskoczona. Zachęca to dalszych zakupów. A kupowałam w różnych miejscach.

Anym, jakie to miłe, co piszesz. Staram się ten mój ogród jeszcze bardziej wyciszyć, eliminując kolor żółty, choć nie definitywnie, bo małe żółte akcenty mogą na razie gdzieniegdzie zostać. W czasie upałów na mnie najlepiej jednak działa biel i niebieski. Tak ochładzająco, przynajmniej w sensie psychicznym. Choć z kolei w pochmurne dni żółty i czerwony byłby jak najbardziej wskazany. Wynika stąd, że sama do końca nie wiem, czego chcę. A ty jesteś zdecydowana co do kolorystyki swego ogródka?

Marpa, o widzisz, mam to samo z dwiema jeżówkami. Były w gruncie tak marne od początku sezonu, że wzięłam je teraz do doniczek. Może trochę podhoduję w lepszej ziemi, a potem przesadzę do gruntu. W każdym razie, jak się je ma bliżej, to łatwiej obserwować. Ciekawe, co się twojej stało, że nie miała korzonków. Szkodnik jakiś?

Drozd, oj Januszu, nie zgadzam się z tobą do końca. To prawda, że zwykłe jeżówki są prościutkie jak drut, ale mam też odmiany, które mają wysokie pędy, nic ich nie podpiera, a stoją ładnie na baczność. Na przykład Pink Poodle albo Purity. Inne odmiany, bardzo wysokie, trzeba co prawda, podeprzeć tyczkami, lecz są tak ładne, że mogę ten widok tyczek znieść. Byle tylko jeżóweczki ładnie zimowały.

Hagaart, uwielbiam jeżóweczki. A jeszcze dwa lata temu nie wiedziałam Agatko, że istnieją w ogóle jakieś ich odmiany.


Jeszcze kilka odmian jeżówek.
Pudelki dostają już śmiesznych czapeczek na główkach


Ta truflowa była cudna, ale jakoś nie zrobiłam jej wcześniej zdjęcia, a teraz już zaczyna przysychać.


Choć ogólnie nie przepadam za kolorem czerwonym w ogrodzie, to jeżówki podobają mi się wszystkie. I dlatego mam też ognistą Gorącą Lawę.

[AGNESS]

Wandziu masz przepiękną kolekcję jeżówek. Bardzo podobają mi się te kwiaty, ja mam przeważnie te najpopularniejsze białe i różowe, ale marzą mi się też inne odmiany i tak już się rozglądam za zakupem .... chociaż nie bardzo wiem, gdzie je posadzę

[takasobie]

Ładnie musiałaś naszperać, żeby zdobyć takie cudowności! Pewnie jak jesteś w jakimś centrum ogrodniczym, skanujesz ciekawe odmiany.
Kiedyś kupiłam kilka, ale nie przezyły u mnie zimy

[lora]

Wandziu masz jeżówki i to jakie cudne , bardzo lubię zwłaszcza że są właściwie samoobsługowe ja mam tylko te popularne . W wazonie dosyć długo utrzymują się.

[Anna11]

Wandziu marzy mi się rabata z różnymi odmianami jeżówek, na razie rosną dwie najpopularniejsze odmiany...chyba pojadę do okolicznych szkółek, może wpadnie coś ciekawego w łapki

[Pulpa222]

Jeżówki śliczne, ale ja Ty pamiętasz ich nazwy? . Mnie jeżówki nie lubią .