
Aprilkowy las cz. 5
- persymona
- 200p
- Posty: 378
- Od: 7 mar 2012, o 15:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Aprilkowy las cz. 5
Przecudne lilie i białe jeżówki 

lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
Mój mały raj- ogród Magdy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Aprilkowy las cz. 5
Lilia to Devotion-boska
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Aprilkowy las cz. 5

Lilie cudne,jeżówki też

Nic dziwnego,że Papiljo została twoją ulubienicą- jest przepiękna i widać obficie kwitnie

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Aprilkowy las cz. 5

Te twoje lilie rzeczywiście są już znakiem charakterystycznym ogrodu. Przepiękne odmiany wybrałaś.
Jak się miewa młody trawniczek po upałach? Obstawiam, że to oczko w głowie, więc super

Pozdrawiam
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las cz. 5
Jolu cieszę się, że trawnik uratowany
, wiedziałam, że się nie poddasz i wygrasz z zarazą
. Lilie fantastyczne, to przez Ciebie tyle ich kupiłam ubieglej jesieni
. W tym roku podobnie jak Ty nie kupuję jesienią. może parę tulipanów i krokusów... No trudno w to uwierzyć, ale nie mam pomyslów na ogród na jesień 




- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Aprilkowy las cz. 5
Przepiękne lilie i urokliwe zakątki pokazujesz April. Świetnie wygląda na pergola łuk 

Re: Aprilkowy las cz. 5
Jolcia, może pokażesz jakąś fotkę przegorzanu. Nie czytałam, że jest ekspansywny, ale takich roślin trochę się obawiam, stąd padło takie pytanie. Przymierzam się do niego już drugi rok (najbardziej przemyślana decyzja w moim życiu
)

Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Aprilkowy las cz. 5
Podobnie jak ja - chodzi za mną przegorzan od dawna i jakoś tak jednocześnie mam oporyAnaAn pisze:Jolcia, może pokażesz jakąś fotkę przegorzanu. Nie czytałam, że jest ekspansywny, ale takich roślin trochę się obawiam, stąd padło takie pytanie. Przymierzam się do niego już drugi rok (najbardziej przemyślana decyzja w moim życiu)

Re: Aprilkowy las cz. 5
Monia, ja podjęłam męską decyzję
Wsadzę go na próbę wśród żółtków i pomarańczków 


Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Aprilkowy las cz. 5
A ja mam kilka pomysłów, ale brak mi ostatecznej odwagi na męską decyzję
A to taka ładna roślina... Sama nie wiem czemu się opieram
- wszak zawsze można wykopać jakby co 



- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Aprilkowy las cz. 5
Ja dziś właśnie zamierzam wsadzić dwie marne sadzonki przegorzanu. Mam nadzieję, że zmężnieją do zimy i ją spokojnie przeżyją. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz. 5
Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich moich gości, miło że zaglądacie. Dziękuję za wszystkie sympatyczne wpisy. Obiecuję zaraz zajrzeć do waszych ogrodów, bo fakt że u mnie się nic nie dzieje z pewnością nie oznacza ciszy u Was. Odpowiem tylko szybciutko na pytania, wstawię parę fotek i pędzę na kominy
Teresko, moje róże mają ogromne doły kopane i wypełnione kompostem. Dlatego rosną ale nie wiem jak długo. Najwyżej będzie trzeba za jakiś czas je wymieniać. Na razie cieszą. A lawendzie dolomit sypię po dwie garstki tylko na wiosnę ale też nie jest rewelacyjna, ma za mało słońca i się wyciąga.
Justi, jak wrażenia po urlopie. Odpoczęłaś? Trawniczek jakoś daje radę choć okazem zdrowia i dywaniku raczej nie jest.
Dziewczyny, a propos przegorzanu, choć pewnie temat- historia
przegorzan u mnie absolutnie nie jest ekspansywny ale wiadomo że na piachu raczej nie będzie taki. Mam go drugi rok i jestem zachwycona. To bardzo piękna i oryginalna roślinka. Muszę tylko przesadzić na bardziej eksponowane stanowisko. Teraz już przekwitł i wygląda tak
czekam żeby się rozsiał. Niestety w zeszłym roku nie udało mi się znaleźć rzadnej sadzonki. Próbowałam też wysiać w rozsadniku i bez rezultatu, nic nie wykiełkowało. Więc może nie jest tak ekspansywny
zdjęcie z lipca. Krzaczek jakieś 50 cm rozpaczliwie szukający słonka zza wejmutki.
zdjęcia nieostre ale i tak widać jakie cudne kulki. średnica jakieś 3-4 cm więc całkiem sporawe.
A teraz trochę świeżych zdjęć, cobyście mnie zupełnie nie opuścili
przedstawiam nowego członka rodziny, który ostatnio zaprząta mnie bardzo
wymarzona kicia, trzymiesięczny tygrysek.
małe, chude i mieści się w pudełku
Wracając do tematów ogrodowych
Burgundy Ice, obecnie najurodziwsza
choć powoli rozkręcają się Leonardo da Vinci

trawiasto, rozplenica Rubrum

i w tle rozplenica Vertigo - bardzo fajny, mocny akcent
na środku, żółta trawa to lasecznica. Też fantastycznie się prezentują jej szerokie, żółte liście, szkoda że nie jest mrozoodporna.

mokra róża Cap Diamant. Każde kolejne kwitnienie jest ładniejsza.
doczekałam się kwitnienia werbeny patagońskiej. To dla mnie ogromny sukces
jeden z nielicznych powojników który ocalał - Krakowiak. Większość to już historia...

drobne ale urocze kwiatuszki w kolorze zimnego różu

powojnika Summer Snow nawet ja nie potrafiłam uśmiercić
Na razie mała dawka fotek, bo jestem ciekawa co u was słychać...lecę
Teresko, moje róże mają ogromne doły kopane i wypełnione kompostem. Dlatego rosną ale nie wiem jak długo. Najwyżej będzie trzeba za jakiś czas je wymieniać. Na razie cieszą. A lawendzie dolomit sypię po dwie garstki tylko na wiosnę ale też nie jest rewelacyjna, ma za mało słońca i się wyciąga.
Justi, jak wrażenia po urlopie. Odpoczęłaś? Trawniczek jakoś daje radę choć okazem zdrowia i dywaniku raczej nie jest.
Dziewczyny, a propos przegorzanu, choć pewnie temat- historia





A teraz trochę świeżych zdjęć, cobyście mnie zupełnie nie opuścili





Wracając do tematów ogrodowych

















Na razie mała dawka fotek, bo jestem ciekawa co u was słychać...lecę

- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Aprilkowy las cz. 5
Jolu a rozplenica Vertigo zimuje u Ciebie bo słyszałam ze jest jednoroczna?