Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Justi posadziłam wszystko , ale to będzie część do przesadzania, nie miałam przygotowanych miejsc , zaczęłam w niedzielę trochę szykować więc w sobotę cdn.
-- 9 cze 2014, o 07:44 --
Justi a gdzie Twój nowy wątek, nie mogę namierzyć.
-- 9 cze 2014, o 07:44 --
Justi a gdzie Twój nowy wątek, nie mogę namierzyć.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Super że są bocianiątka.
Jak tam prace, już wszystko posadzone ?

Jak tam prace, już wszystko posadzone ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42386
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Dorotko szkoda że nie obfotografowałaś bocianiątek, one nie zarosły chwastem
A jak pojedziesz za dwa tygodnie to co zrobiłaś trzeba robić od początku więc rób zdjęcia i nie zawracaj głowy

A jak pojedziesz za dwa tygodnie to co zrobiłaś trzeba robić od początku więc rób zdjęcia i nie zawracaj głowy

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Grażynko- posadzone, ale będzie przesadzanie
nie miałam przygotowane więc jedno na drugim
Marysiu- bociany chwastem nie zarosły ale nie ma chętnych na wyprawę na dęba żeby podejrzeć
, widziałam tylko dwa małe kiboczące się łepki, mam nadzieję że w tym roku są też trzy
/
Dobra zrobię te zdjęcia.


Marysiu- bociany chwastem nie zarosły ale nie ma chętnych na wyprawę na dęba żeby podejrzeć


Dobra zrobię te zdjęcia.
- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Starsza ma 6 lat, młodsza rok.DTJ_1 pisze: Aniu- witam Cię, jest mi bardzo miło że spodobało Ci się u mnie. Tak miejsce pokochałam ja i mąż (o dziwo tu nastąpiła zgodność) marzyłam długo o działce, aż wreszcie się udało- teraz spłacam kredyty ale warto nawet do końca życia jak będę spłacać.
Masz dwie córeczki, w jakim wieku? , też jesteś posiadaczką kawałka swojego raju?
Mam swój kawałek gruntu na tej ziemi i właśnie staram się tą zieloną pustynię zamienić w zielony raj


(I też mam raty do spłaty.....

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Witaj Dorotko,piszesz,że weekend spędzasz na działce ,daleko masz na działkę ?,piękne łąki koło Ciebie super tak jak jest gdzie pojechać na własną działkę ,ja mam ogród przy domu ,ale mam też działkę w świętokrzyskim ,taką grzybową, ma 7 arów i też chętnie tam jeździmy jak czas pozwoli ,bo jest ode mnie 200 km ,ale w okresie grzybobrania to tam się właśnie przenoszę ,uwielbiam tam bywać ,te łany zbóż i piękne lasy bez gór i pagórków,nie wzięłam teraz aparatu ,a po drodze łany maków i chabrów po prostu cudo,pozdrawiam



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Dorota, wpadłam na pępkowe
Bocianowe
A co Ty się tak migasz z fotkami???Co my, chwastów nie widzieliśmy? Ja i tak podziwiam za pracę, którą wykonujesz przez 2 dni. A kiedy urlop?


A co Ty się tak migasz z fotkami???Co my, chwastów nie widzieliśmy? Ja i tak podziwiam za pracę, którą wykonujesz przez 2 dni. A kiedy urlop?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Bardzo mi miło że zaglądacie miło mojego obijania z fotami
Aniu - byłam widziałam już nie taka pustynia
powolutku, choć chciałoby się już(niestety Ty i ja jesteśmy ograniczone innymi wydatkami, ale czego się nie robi żeby mieć swój wymarzony kawałek ziemi, ja nie wiem czy dam radę ciągnąć swoją ,dopiero zaczętą przygodę ogrodniczą, jest coraz gorzej, ale Wam życzę żeby się udało i powolutku stworzysz dla siebie i dziewczynek raj)
Marto- fajnie jest mieć ogródek pod ręką(i to jaki), czasami po pracy coś bym grzebnęła w ziemi-;:306
Dobrze że masz odskocznię mimo że daleko, ale już widzę te grzybki
.Nasza działka jest 60km od Warszawy, na upartego można by tam zamieszkać jakby były warunki, ale perpektywa dojazdów na razie mnie przeraża . Grzybki też są w lesie obok , nie jest to las prawdziwkowy - uwielbiam zbierać prawdziwki- choć i tych ostatnio było sporo, przeważnie podgrzybki, gęsi, pełno jagód i borówek - można żyć.
Magłosiu- za bocianki
może są trzy
naprawdę nie miałam kiedy, jeszcze robiłam urodziny Izy (3) i moje, więc byli goście, ale goście też chętni do pomocy, więc jakoś to powolutku, tata teraz siedzi z dziewczynkami(ale mu dobrze
) i ogarnia ten busz.
Chyba na dwa dni wezmę urlop bo Iza w nocy gorączki dostała , więc pojadę do nich.
Dłuzsze posiedzenia na działce to w lipcu, sierpniu na zmianę z mężem bo są wakacje dzieci, a wyjeżdżać gdzie inndziej na razie mi się nie chce, za mało się nacieszyłam działką jeszcze
. Może nad morze na kilka dni - to ze względu na dzieci, żeby nie mówiły że tylko na wiochę jeżdżą- zobaczymy czy coś się wyskrobie na wyjazd.

Aniu - byłam widziałam już nie taka pustynia

Marto- fajnie jest mieć ogródek pod ręką(i to jaki), czasami po pracy coś bym grzebnęła w ziemi-;:306
Dobrze że masz odskocznię mimo że daleko, ale już widzę te grzybki

Magłosiu- za bocianki



Chyba na dwa dni wezmę urlop bo Iza w nocy gorączki dostała , więc pojadę do nich.
Dłuzsze posiedzenia na działce to w lipcu, sierpniu na zmianę z mężem bo są wakacje dzieci, a wyjeżdżać gdzie inndziej na razie mi się nie chce, za mało się nacieszyłam działką jeszcze

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Dorotko, znów nagana ci się szykuje
Pismo obrazkowe to podstawa. Ale rozumiem, też często tak się zajmę robotą że orientuję się że ciemno i znów nic nie cyknęłam. Ale ja jestem w tej komfortowej sytuacji że ogród mam stale obok
pozdrawiam


pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42386
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Dorotko 60 km to trochę daleko, no jakby była szybko kolejka to tak ale 2 razy dziennie przebijać się do Wawy
Ale dom trzeba zbudować i przynajmniej na weekend uciekać z miasta. Ja też chcę oglądać bociany 


- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Dorotko, jakby któraś z nas miała prawko to byśmy się po drodze zabierały i wcale nie byłoby tak daleko. Mój eM jest w ciągu godziny w pracy w Morach. Tylko fakt, że nie przeciska się przez całą Warszawę, a pod samą pracę dojeżdża trasą toruńską. Zresztą tu u mnie to 3/4 ludzi pracuje w Warszawie. Ja się jednak tego swojego powrotu do pracy boję, oj bardzo. To wstawanie o 4:30, może o 5:00 żeby zdążyć na pociąg -nie wiem jak ja sobie z tym poradzę
Dobrze, że stację przebudowują i przenoszą-będę miała jakieś 50 metrów
Bliżej niż na przystanek autobusowy w Wawie 



Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
-
- 500p
- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Dorota - jak to możliwe ,że u Ciebie brak prawdziwków ? Ja jeżdżę na prawdziwki
za Wyszków.
za Wyszków.
Pozdrawiam , Joanna
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Tak, tak......obijaniu
bo jakoś skąpisz tych fotek.
Ciągle czekam na boćki na gnieżdzie i jakoś nic nie widzę.
A to taki piękny swojski widok.


Ciągle czekam na boćki na gnieżdzie i jakoś nic nie widzę.
A to taki piękny swojski widok.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Nie poddawajcie się. Zawsze można znaleźć jakieś rozwiązanie, chociaż decyzja może nie być wcale łatwa. A może pomyślcie o tym, żeby to miejsce na siebie jakoś zarabiało?DTJ_1 pisze: Aniu - byłam widziałam już nie taka pustyniapowolutku, choć chciałoby się już(niestety Ty i ja jesteśmy ograniczone innymi wydatkami, ale czego się nie robi żeby mieć swój wymarzony kawałek ziemi, ja nie wiem czy dam radę ciągnąć swoją ,dopiero zaczętą przygodę ogrodniczą, jest coraz gorzej, ale Wam życzę żeby się udało i powolutku stworzysz dla siebie i dziewczynek raj)
Nie taki wilk straszny. Mój mąż dojeżdża do pracy 80 km wiejskimi drogami. Chociaż rozumiem, że dla kobiety z małymi dziećmi może to być uciążliwe.DTJ_1 pisze:Nasza działka jest 60km od Warszawy, na upartego można by tam zamieszkać jakby były warunki, ale perpektywa dojazdów na razie mnie przeraża.
Trzymam kciuki za Was! Oby poukładało się po Waszej myśli.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Dorotko, a po co nam wyjeżdżać na wakacje....Ja w tym roku nie mam urlopu w miesiącach wakacyjnych, szukam opiekunki do Zuzy, ale...cieszę się z takiego obrotu. Moja znajoma, która po całym świecie gania za słońcem, wpadła do mnie w zeszłym roku i ...zaniemówiła, i mówi: Gocha, po co ty kobieto w ogóle gdzieś wyjeżdżasz???Jakbym była na twoim miejscu, z d...ą bym się stąd nie ruszyła. I ma rację,. ale ja lubię podróżować, więc we wrześniu dopiero się zrelaksuję na urlopie.A tymaczasem mam swoją prywatna Hurgadę
Wśród moich słowiańskich, kujawsko - pomorskich łąk.
